W dniu 2012-03-31 00:46, Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 31 Mar 2012 00:39:10 +0200, Fragile napisał(a):
>
>> Dnia Sat, 31 Mar 2012 00:17:08 +0200, Ikselka napisał(a):
>>
>>> Dnia Sat, 31 Mar 2012 00:09:30 +0200, Fragile napisał(a):
>>>
>>>> Jak pada, to często pada seryjnie, niestety. Ja coś czuję, że niedługo
>>>> padną nam jednocześnie kuchenka mikrofalowa (strasznie furczy) i pralka
>>>> (dziwnie wiruje i jęczy). Przed Bożym Narodzeniem kilka rzeczy się
>>>> rozwaliło. Wyczucie czasu miały ;)
>>>
>>> To tak jest właśnie i mam swoją teorię na ten temat, mianowicie w pewnych
>>> okresach życia kupuje się w krótkim czasie dużo sprzętu AGD i on potem
>>> wysiada w zw. z tym także w podobnie krótkich interwałach czasowych z
>>> powodu zbliżonej trwałosci.
>>>
>>> Przy czym obserwuję, odkąd mi już padł wszelki sprzęt kupiony za PRL-u, to
>>> im nowszy, tym krócej wytrzymuje...
>>>
>> A to oczywiste. Badziew produkują.
>> Kiedyś to i meble porządne były i służyły całe wieki. Kieeedyś to jedzenie
>> smakowało jak jedzenie, a nie jak chemia, woda smakowała jak woda, mleko
>> jak mleko, i nawet kwiaty były jak kwiaty :) Teraz róże w wazonie nawet nie
>> rozkwitają, i nie więdną,
>
> I nie pachną! //w każdym razie u kupnych niemal nie obserwuję zapachu...
>
>> tylko gniją/brązowieją od środka, albo zasuszają
>> się jeszcze w formie pąków.
>
> O, właśnie...
>
>> Wszystko naszprycowane jakimś syfem. Włącznie z
>> ludźmi zresztą. Smutne czasy.
>>
>
> Oj tak :-(((

takoż samo jest i z tym całym gazem łupkowym - jeden wielki syf
i dlatego jedziemy
http://expresskaszubski.pl/zapowiedzi/2012/03/stowar
zyszenie-zaprasza-na-pikiete-do-klukowej-huty