> czy warto wykonywac znieczulenie podpajeczynowkowe+ogolne do zabiegow
> operacyjnych ca recti?
Czy aby na pewno chodzi o znieczulenie podpajęcynówkowe? Ja sądzę, że raczej
zewnątrzoponowe - takie z "cewnikiem w plecach"...
Zdecydowanie warto.
1. Mniejsza ilość leków znieczulających ogólnie w czasie samej operacji =
szybsze budzenie
2. Działanie znieczulenia zewnop. po zabiegu = mniej lub nawet bez bólu po
obudzeniu
3. Lepsza od leków podawanych ogólnie analgezja pooperacyjna = szybsze
uruchomienie po zabiegu, lepsza współpraca ze strony pacjenta
4. Analgezja zewnątrzoponowa to także mniejsze ryzyko zatorów i zakrzepów,
szybszy powrót perystaltyki jelit, być może mniejsze krwawienie w czasie
zabiegu

Ale nie ma róży bez kolców i są też minusy i możliwe powikłania -
przedyskutuj przed zabiegiem dokładnie problem z lekarzem (anestezjologiem,
bo chirurdzy się na tym nie znają:))

SzM

P.S.
W znieczuleniu podpajęczynówkowym też można założyć cewnik i podawać
wielokrotnie leki, ale robi się to rzadko, bo cewnik taki specjalny cewnik
jest strasznie drogi i więcej z nim kłopotów niż z zewnątrzoponowym. Poza
tym niektórzy mają pomysły, aby podawać podpajęczynówkowo jednorazowo dawkę
środków znieczulających - to też ma swój sens choć działa oczywiście krócej
i mniej da się sterować niż znieczulenie z cewnikiem.