Czy warto instalować młynek do zlewozmywaka?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 18

11. Data: 2006-10-20 08:44:46

Temat: Re: Czy warto instalować młynek do zlewozmywaka?
Od: "Agatek" <a...@y...co.uk> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Mustafa" <M...@b...xx> napisał w wiadomości
news:eha1nu$b6h$1@nemesis.news.tpi.pl...
> no tak... np kubek po śmietanie, puszka po kukurydzy, torebka foliowa
> (świetnie się mielą), obierki z ziemniaków... ale ja wolę skrobać
> ziemniaki
> nad koszem a nie nad zlewem ;))))

resztki z talerza, torebki z herbaty, obierki z różnych warzyw, zupa
skiśnięta, farfocle z kompotu. Wszystko się zmieli. Moi rodzice mają taki
młynek i jak ja będę budować dom, to na pewno taki zamontuję. Dlaczego?
Śmieci jest mniej w kontenerze (koszt wywozu), nie śmierdzi. Jeśli dodatkowo
segreguje się śmieci, można zrezygnować w 2 kubłów i zostać przy jednym.
Jedyna wada - hałas. Dlatego nie odważyłabym się zamontować tego w
mieszkaniu - zmuszanie sąsiadów do słuchania tego huku jest nieludzkie :)

Aha - nie wiem jak to wygląda teraz, ale moi rodzice nie dostali z młynkiem
żadnego sitka, które przykrywa odpływ, a to które było ze zlewem (które
zarazem jest korkiem) jest za duże. Przy jednokomorowym zlewie i braku
zmywarki na przykład to może być problem - warto to sprawdzić przed zakupem.

Co do firm nie pomogę. Wiem, że oni mieli general electric, który po 2
latach się zepsuł, a nie było serwisu w Polsce. Jakąś część mieli im
sprowadzić ze Stanów, zapłacili zadatek i oczywiście sprawa ucichła. Teraz
kupili innej firmy (nie wiem jaki) i są zadowoleni. Całą instalację
przemyśleli przez, więc guzik jest zaraz obok zlewu, taki normalny włącznik
jak do światła.

Mam nadzieję, że pomogłam
Agata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2006-10-20 09:06:34

Temat: Re: Czy warto instalować młynek do zlewozmywaka?
Od: " BrunoJ" <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Ma to sens jesli faktycznie przerabiasz duze ilosci jedzenia. jesli
> > czesciej zamawiasz pizze, to jednak srednio.
> Pizzę też zmieli ;)
Pizze to ja miele samodzielnie, bez mlynka ;-)

pozdrawiam
Bruno

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2006-10-20 09:28:07

Temat: Re: Czy warto instalować młynek do zlewozmywaka?
Od: " BrunoJ" <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jeśli nie wierzysz, to odwiedź wszystkich swoich kilkuset znajomych, z
> których 99,99999% ma w zlewie odpływ 50mm i zapytaj czy ktoś z nich ma
> młynek (zapewne 100% nie ma) i czy jest im to potrzebne.
to ja jestem w tych innych procentach. Moj zlew ma odplyw...
40cm. Sie naszukalem "przejsciowki" zeby go podlaczyc... ;-)

Poza tym fakt nieposiadania mlynka nic nie wnosi. jak na samochodowej
grupie spytasz o czujniki cofania to tez wiekszosc nie ma, i oni
najglosniej krzycza ze nie sa potrzebne (chociaz nigdy nie probowali
uzywac). Mimo ze jedyny powod dla ktorych nie maja to zal wydania
200zlotych. Z mlynkami jest podobnie. I z wieloma innymi rzeczami.
To sa umilacze zycia. Zmywarki tez nie musisz miec przeciez,
bez pralki moze tez by sie udalo. Moze od razu iglo, czy szalas jakis?

> Jeśli nadal jesteś niedowiarkiem to zastanów się, czy coś co przechodzi w
> kratce zlewu przez otwór 5mm jest w stanie zapchać odpływ 50mm.
uprawiasz demagogie. Zrob prosty ekperyment - wylewaj fusy od kawy do zlewu,
one nie maja nawet 1mm. Napisz po jakim czasie zlew przestal byc drozny.
Oczywiscie ze nie po godzinie. Ale zatyka sie szybko i sprawnie.
A co do malego gloda i innych to rozbierales kiedys takie rury spustowe?
Polecam, ale rob to przed posilkiem...

> LUDZIE !!!!!!!!!!!! trochę ROZSĄDKU i mniej reklam !!!!!!!!!!!!!!
gadzety sa po to zeby ich uzywac. Gadzety rzadko spotykane _u_nas_
czesto nie sa kupowane tylko i wylacznie ze wzgledu na kase i wyuczony
przez komune minimalizm. Wszystko jest rozpatrywane przez pryzmat kasy
a nie uzytecznosci. To sie nie oplaca, tamto sie nie zwroci.
Ci sami wymadrzacze kupuja sobie za kilka tys zlotych komorki, cyfranki
czy radyjka do samochodu. To sie oplaca. Tym mozna przyszpanowac,
a przeciez mlynka kolegom nie pokaze bo sie beda smiali... ;p

pozdrawiam
Bruno

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2006-10-20 09:53:56

Temat: Re: Czy warto instalować młynek do zlewozmywaka?
Od: Lila <H...@H...Com> szukaj wiadomości tego autora

BrunoJ <b...@g...pl> napisał:
> gadzety sa po to zeby ich uzywac. Gadzety rzadko spotykane _u_nas_
> czesto nie sa kupowane tylko i wylacznie ze wzgledu na kase i wyuczony
> przez komune minimalizm. Wszystko jest rozpatrywane przez pryzmat kasy
> a nie uzytecznosci. To sie nie oplaca, tamto sie nie zwroci.

Nie tylko. Majac młynek zatruwasz (dodatkowo) rzeki i zuzywasz
(niepotrzebnie) prąd.
Ale twoj wybór.

Pozdrowienia,
Lila

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2006-10-20 10:48:16

Temat: Re: Czy warto instalować młynek do zlewozmywaka?
Od: " 666" <j...@w...eu> szukaj wiadomości tego autora

Ale dolicz koszt za zwiekszone zuzycie wody, młynki pracują w strumieniu wody,
dodatkowo jest problem, jesli ktos ma
szambo.
JaC

> Śmieci jest mniej w kontenerze (koszt wywozu), nie śmierdzi.

----------------------------------------------------
----------------------------
I am using the free version of SPAMfighter for private users.
It has removed 2214 spam emails to date.
Paying users do not have this message in their emails.
Try SPAMfighter for free now!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2006-10-20 11:43:20

Temat: Re: Czy warto instalować młynek do zlewozmywaka?
Od: " BrunoJ" <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > gadzety sa po to zeby ich uzywac. Gadzety rzadko spotykane _u_nas_
> > czesto nie sa kupowane tylko i wylacznie ze wzgledu na kase i wyuczony
> > przez komune minimalizm. Wszystko jest rozpatrywane przez pryzmat kasy
> > a nie uzytecznosci. To sie nie oplaca, tamto sie nie zwroci.
>
> Nie tylko. Majac młynek zatruwasz (dodatkowo) rzeki
Myjac naczynia plynem czy czyszczac zlew cifem w ogole tego nie robisz
prawda? Obierki od ziemniakow to odpady organiczne. Moze poczytaj
najpierw o zatruwaniu troche.
Poza tym co to wyrzucasz na smieci trafia do wod gruntowych i docelowo
do tej samej rzeki. tylko bez posrednictwa oczyszczalni.

> i zuzywasz (niepotrzebnie) prąd.
koszt minimalny zapewne zrownowazony mniejsza iloscia odpadow (koszty
wywozu). To oczywiscie nie dotyczy blokow gdzie panuje komuna, czyli
place ryczaltem i wyrzucam ile chce.

> Ale twoj wybór.
ja nie mam, natomiast zupelnie nie trafiaja do mnie takie argumenty
jak Twoje. A juz zupelnie argument "sie nie oplaca".
To jakbys dowodzila ze lepiej uzywac lampy naftowej niz zarowki,
bo taniej (koszt nafty vs koszt pradu - przyklad, bo pewnie nieprawda),
i ekologiczniej.

pozdrawiam
Bruno

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2006-10-20 12:38:54

Temat: Re: Czy warto instalować młynek do zlewozmywaka?
Od: Lila <H...@H...Com> szukaj wiadomości tego autora

BrunoJ <b...@g...pl> napisał:
> > > gadzety sa po to zeby ich uzywac. Gadzety rzadko spotykane _u_nas_
> > > czesto nie sa kupowane tylko i wylacznie ze wzgledu na kase i wyuczony
> > > przez komune minimalizm. Wszystko jest rozpatrywane przez pryzmat kasy
> > > a nie uzytecznosci. To sie nie oplaca, tamto sie nie zwroci.
> >
> > Nie tylko. Majac młynek zatruwasz (dodatkowo) rzeki
> Myjac naczynia plynem czy czyszczac zlew cifem w ogole tego nie robisz
> prawda? Obierki od ziemniakow to odpady organiczne. Moze poczytaj
> najpierw o zatruwaniu troche.

Rozumiem, ze odpadem organicznym nic nie zanieczyszczamy?

> Poza tym co to wyrzucasz na smieci trafia do wod gruntowych i docelowo
> do tej samej rzeki. tylko bez posrednictwa oczyszczalni.

Polecilabym lekture jak sa zbudowane nowoczesne wysypiska smieci albo
kompostownie.

> > i zuzywasz (niepotrzebnie) prąd.
> koszt minimalny zapewne zrownowazony mniejsza iloscia odpadow (koszty
> wywozu). To oczywiscie nie dotyczy blokow gdzie panuje komuna, czyli
> place ryczaltem i wyrzucam ile chce.

Nie chodzi mi o koszty jednostki, tylko koszty ekologiczne.

> ja nie mam, natomiast zupelnie nie trafiaja do mnie takie argumenty
> jak Twoje. A juz zupelnie argument "sie nie oplaca".
> To jakbys dowodzila ze lepiej uzywac lampy naftowej niz zarowki,
> bo taniej (koszt nafty vs koszt pradu - przyklad, bo pewnie nieprawda),
> i ekologiczniej.

Nie pisalam nic o "nie opłacaniu" pisalam, ze poki co kazdy ma wybor.

Pozdrowienia,
Lila

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2006-10-20 13:25:31

Temat: Re: Czy warto instalować młynek do zlewozmywaka?
Od: " BrunoJ" <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Myjac naczynia plynem czy czyszczac zlew cifem w ogole tego nie robisz
> > prawda? Obierki od ziemniakow to odpady organiczne. Moze poczytaj
> > najpierw o zatruwaniu troche.
>
> Rozumiem, ze odpadem organicznym nic nie zanieczyszczamy?
mniej niz chemia. jest z zasady biodegradalny, poza tym jest
oczyszczalnia (koszt jej pracy to tez ekologia).

> > Poza tym co to wyrzucasz na smieci trafia do wod gruntowych i docelowo
> > do tej samej rzeki. tylko bez posrednictwa oczyszczalni.
>
> Polecilabym lekture jak sa zbudowane nowoczesne wysypiska smieci albo
> kompostownie.
a ja polecam wycieczke na takowe, zamiast lektury o tym jak to
powinno wygladac... Zastepczo wystarczy wycieczka do najblizszego lasu :(
Poza tym smieciarka zuzywa benzyne itd. Dlatego IMO to jest argumentacja
ogolnie chybiona, bo w zasadzie zyski/straty nie sa przeliczalne.

> > > i zuzywasz (niepotrzebnie) prąd.
> > koszt minimalny zapewne zrownowazony mniejsza iloscia odpadow (koszty
> > wywozu). To oczywiscie nie dotyczy blokow gdzie panuje komuna, czyli
> > place ryczaltem i wyrzucam ile chce.
>
> Nie chodzi mi o koszty jednostki, tylko koszty ekologiczne.
jak wyzej. IMO nie przeliczalne, bo jest sporo czynnikow ktorych
nie bierzemy pod uwage. Dlatego nie widze powodu dla ktorego
zmielenie obierek z ziemniakow do zlewu mialoby byc mniej ekologiczne
od ich wywalenia na smieci (i pewnie odwrotnie rowniez).

> > ja nie mam, natomiast zupelnie nie trafiaja do mnie takie argumenty
> > jak Twoje. A juz zupelnie argument "sie nie oplaca".
> > To jakbys dowodzila ze lepiej uzywac lampy naftowej niz zarowki,
> > bo taniej (koszt nafty vs koszt pradu - przyklad, bo pewnie nieprawda),
> > i ekologiczniej.
>
> Nie pisalam nic o "nie opłacaniu" pisalam, ze poki co kazdy ma wybor.
powolywanie sie na ekologie rowniez miesci sie w 'oplacalnosci'.
Chociaz moja dygresja byla bardziej ogolna, nie tylko do Twojej wypowiedzi.
Wybor oczywiscie jest. Rozumiem ze nie korzystasz z auta, rower jest bardziej
ekologiczny (policzalnie, w przeciwienstwie do uzysku z posiadania lub nie
mielarki w zlewie).

pozdrawiam
Bruno

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/