Czy warto robic dyplomowanego?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 51
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-08-26 08:21:00
Temat: Re: Czy warto robic dyplomowanego?Od: "RomanO" <r...@k...chip.pl> szukaj wiadomości tego autora
Uzytkownik "PaSo" <p...@g...com> napisal w wiadomosci
news:1156537438.178020.218170@p79g2000cwp.googlegrou
ps.com...
> godziny ponad etat? Czy nie lepiej przypadkiem pozostac na mianowanym?
<...>
Jak patrze na nauczycieli dyplomowanych, mam wapliwosci:
Czy w takim towarzystwie chcialbym przebywac?
Zdewaluowane jest tymi przykladami to dyplowanie.
Oczywiscie sa wyjatki. Dyrekcje i OP to widza.
Nauczyciel dyplomowany nie jest wygodny w zatrudnieniu (bo drogi).
Poza tym sa lepsze sposoby rozwoju i robienia kariery w zawodzie i zyciu.
RomanO
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
12. Data: 2006-08-26 08:24:30
Temat: Re: Czy warto robic dyplomowanego?Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
W wiadomości news:fmvue25r3ohuakimoh6efmf4hn889d761b@4ax.com JMM
<j...@p...onet.pl> pisze:
> Nie zapominaj, że niektórzy kontraktowi byli zmuszeni do odbycia stażu
> i zdobycia stopnia awansu zawodowego nauczyciela mianowanego pod
> groźbą utraty pracy
Pamiętam, ale to było bardzo krótko. O ile dobrze pamiętam, przestało
obowiązywać zanim te 4 lata (to na pewno były 4 lata?) upłynęły.
--
Pozdrawiam
Jotte
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-08-26 08:25:17
Temat: Re: Czy warto robic dyplomowanego?Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
W wiadomości news:1156546171.072426.203550@75g2000cwc.googlegroup
s.com
PaSo <p...@g...com> pisze:
> Z Twojej wypowiedzi moznaby wywnioskowac, ze kazdy nauczyciel
> dyplomowany czy mianowany to taki nieudacznik zyciowy, ktory nic w
> zyciu nie potrafi zrobic (oprocz gromadzenia papiorow oczywiscie).
Faktycznie, trochę tak mi to wyszło, ale nie całkiem to chciałem powiedzieć
(w końcu sam należę do tej grupy ;)).
Często opiekuję się stażystami, jak widzę co oni robią w ramach stażu i po
co, jak to nic nie daje, a wręcz przeciwnie, no to mi się taki właśnie obraz
wyłania.
> To
> co, nie ma juz dobrych nauczycieli z pasja, doswiadczeniem,
> autorytetem, zaangazowaniem???
Może jeszcze paru jest. Też miałem kiedyś pasję i zaangażowanie ale system
naszej edukacji i warunki pracy tak długo przez lata otwierały mi oczy - aż
im się wreszcie udało.
Fajnie byłoby znów czerpać stysfakcje z tego zawodu, ale otwarte oczy i
rozum nie pozwalają.
--
Pozdrawiam
Jotte
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-08-26 10:28:37
Temat: Re: Czy warto robic dyplomowanego?Od: JMM <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Sat, 26 Aug 2006 10:24:30 +0200, "Jotte"
<t...@w...spam.wypad.polska> w wiadomości
<ecp0h4$87r$1@news.dialog.net.pl> napisał(a):
>> Nie zapominaj, że niektórzy kontraktowi byli zmuszeni do odbycia stażu
>> i zdobycia stopnia awansu zawodowego nauczyciela mianowanego pod
>> groźbą utraty pracy
>Pamiętam, ale to było bardzo krótko. O ile dobrze pamiętam, przestało
>obowiązywać zanim te 4 lata (to na pewno były 4 lata?) upłynęły.
Przepisy zmieniły się bodaj 2 lata temu (pamiętam, bo akurat zmiana
nastąpiła tuż po uzyskaniu przeze mnie mianowania) i obowiązywały (tu
mogę się mylić) od początku funkcjonowania awansu zawodowego, czyli
trwały jednak te cztery lata.
--
Z wyrazami szacunku
Jan M. Mayer <j_m_mayer (_a_) poczta.onet.pl>
Archiwum grupy pl.sci.historia (1996-2006):
http://eyeofra.risp.pl/archiwum/index.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-08-27 08:31:51
Temat: Re: Czy warto robic dyplomowanego?Od: Grendel <n...@c...ty> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Fri, 25 Aug 2006 23:59:00 +0200, Jotte napisał(a):
hehehe.. a myślałem, że to tylko ja tak dziwnie odbieram polską edukację.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-08-27 11:59:33
Temat: Re: Czy warto robic dyplomowanego?Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
W wiadomości news:1rntbwocdlgww.axreq6agl5i6.dlg@40tude.net Grendel
<n...@c...ty> pisze:
> hehehe.. a myślałem, że to tylko ja tak dziwnie odbieram polską edukację.
Dziwnie? Mnie się wydaje, że to jest normalnie... ;)
--
Pozdrawiam
Jotte
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-08-27 12:24:59
Temat: Re: Czy warto robic dyplomowanego?Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
W wiadomości news:1156547498.682493.275710@i42g2000cwa.googlegrou
ps.com
PaSo <p...@g...com> pisze:
> I niestety, nic nie
> mozemy poradzic na to, ze do szkol ida pracowac ludzie, ktorzy sie do
> tego nie nadaja jak i tacy, ktorzy nie mogli znalezc pracy nigdzie
> indziej.
Co w sumie na jedno wychodzi.
Pozwolę sobie w tym kontekście na postawienie tezy, że w polskich realiach
podjęcie pracy w szkole przez osobę, która się do tego rzeczywiście nadaje
jest ewenementem. Wymaga bowiem obecności u takiej osoby pożądanego zestawu
cech, których jednoczesne wystąpienie jest w realu niezwykle mało
prawdopodobne.
Jakie to cechy?
1. Odpowiednie wykształcenie.
2. Umiejętność i chęć przekazywania wiedzy.
3. Potrzeba uczenia _się_ dla samej przyjemności posiadania wiedzy.
4. Odporność na stres, urządasów i bezdenną głupotę.
5. Pewna doza wiedzy psychologicznej.
6. Stosunkowo niezaawansowany wiek.
7. Zasoby finansowe i/lub inne źródła środków materialnych pozwalające na
życie na odpowiednim poziomie i uprawianie tego zawodu w sposób
niezarobkowy, np. jako hobby.
--
Pozdrawiam
Jotte
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2006-08-27 13:21:26
Temat: Re: Czy warto robic dyplomowanego?Od: "PaSo" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
Jotte wrote:
> Jakie to cechy?
> 1. Odpowiednie wykształcenie.
> 2. Umiejętność i chęć przekazywania wiedzy.
> 3. Potrzeba uczenia _się_ dla samej przyjemności posiadania wiedzy.
> 4. Odporność na stres, urządasów i bezdenną głupotę.
> 5. Pewna doza wiedzy psychologicznej.
> 6. Stosunkowo niezaawansowany wiek.
> 7. Zasoby finansowe i/lub inne źródła środków materialnych pozwalające na
> życie na odpowiednim poziomie i uprawianie tego zawodu w sposób
> niezarobkowy, np. jako hobby.
Zgadzam się w zupełności co do cech nr 2, 3 jako tych, które
spełnia nauczyciel "z zamiłowania". Natomiast pozostałe cechy nie
są żadnym ewenementem ponieważ:
nr 1 - wykształcenie musi posiadać każdy nauczyciel, czy to hobbysta
czy ktos kto nie mial innego wyjscia
nr 4 - to są cechy ogólnie potrzebne każdemu człowiekowi żeby
normalnie funkcjonować w życiu (z urzędasami, stresem i głupotą
spotykamy się na co dzień, niezależnie od wykonywanego zawodu)
nr 5 - jak w punkcie 1, czyli jest to element wykształcenia
nauczyciela, bez tego nie miałby on PP.
nr 6 - do szkoły głownie idą pracować ludzie młodzi, rzadko się
zdarza że ktoś taką decyzję podejmuje dopiero w późnym wieku.
nr 7 - zawody w których dobrze płacą to dopiero ewenementy a zarazem
nieliczne wyjątki (mam na myśli oczywiście nasz kraj), zarobek
nauczyciela niewiele odbiega od zarobków w wielu innych zawodach, nie
wspominając już o fakcie, że coraz więcej ludzi z wyższym
wykształceniem wcale nie ma pracy.
Pozdrawiam
PaSo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2006-08-27 13:40:11
Temat: Re: Czy warto robic dyplomowanego?Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
W wiadomości news:1156684886.771148.36000@i3g2000cwc.googlegroups
.com PaSo
<p...@g...com> pisze:
> Zgadzam się w zupełności co do cech nr 2, 3 jako tych, które
> spełnia nauczyciel "z zamiłowania". Natomiast pozostałe cechy nie
> są żadnym ewenementem ponieważ:
PaSo, nie zrozumiałeś mnie czy nie przeczytałeś uważnie?
Po pierwsze nie pisałem ani ja, ani Ty o cechach nauczyciela z zamiłowania,
tylko o ludziach, którzy NADAJĄ się do tego zawodu.
Po drugie odnosisz się do poszczególnych wymienionych przeze mnie cech, a
mnie wcale nie o to chodziło. Przecież napisałem wyraźnie - ewenementem
byłoby ich JEDNOCZESNE wystąpienie u jakiejś osoby.
--
Pozdrawiam
Jotte
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2006-08-27 14:02:05
Temat: Re: Czy warto robic dyplomowanego?Od: "PaSo" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
Jotte wrote:
> Po drugie odnosisz się do poszczególnych wymienionych przeze mnie cech, a
> mnie wcale nie o to chodziło. Przecież napisałem wyraźnie - ewenementem
> byłoby ich JEDNOCZESNE wystąpienie u jakiejś osoby.
Wydaje mi się, że dobrze cię zrozumiałem. Wymieniłeś 7 cech
które musi spełniać osoba nadająca się do pracy w zawodzie
nauczyciela, przy czym twierdzisz, że ewenementem jest wystąpienie
wszystkich tych 7 cech jednocześnie.
A ja poszedłem trochę innym tokiem myślenia. Otóż:
wystąpienie cech 1,4,5,6 i 7 jednocześnie to nie jest ewenement - te
cechy spelniaja wszyscy nauczyciele (ilu ich jest w Polsce?), no moze z
wyjatkiem tych 3000 ktore musi odejsc :-). Tak wiec wsrod wszystkich
nauczycieli musza sie jeszcze znalezc tacy, ktorzy (poza tymi piecioma
cechami) spelniaja jeszcze te dwie dodatowe. Czy uwazasz, ze wsrod
wszystkich nauczycieli w Polsce jest tylko kilku, ktorzy spelniaja te
dodatkowe dwie cechy (a wiec tym samym wszystkie 7)? Czy sadzisz ze,
powiedzmy, 99% nauczycieli aktualnie pracujacych nie nadaje sie do tej
pracy? Nie moge po prostu zgodzic sie z teza, ze tych "nadajacych sie"
jest az tak drastycznie malo, nie wierze w to, poniewaz ja sam,
pracujac w dwoch szkolach, znam na pewno wiecej niz 10-ciu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |