MK wrote:

> Jest to metoda amerykaskich
> lekarzy zrzeszonych w organizacji ILADS www.ilads.org .

a teraz zapraszamy do MedLine, gdzie można sprawdzić jaką "klasę" prezentują
lekarze zrzeszeni w ILADS

Tak, zgadza się - oni NIC nie opublikowali, przez te wszystkie lata,
włączyli się do jednego jedynego badania jako grupka towarzysząca :D :D :D

ILADS to nic innego jak banda naciągaczy którzy każdemu boreliozę wmawiają i
ciągną kasę aż miło. Głupich nie sieją, barany się strzyże...

pół biedy, jak np w przypadku MK i jego rodziny faktycznie była JAKAŚ
choroba bakteryjna i terapia faktycznie pomogła, gorzej gdy będzie jak np w
przypadku niejakiego Tosho, któremu przez chyba rok leczono "boreliozę"
która była tak naprawdę silną niedoczynnością tarczycy.

Jeden pozytyw z tego całego zamieszania - borelioza faktycznie jest dużo
popularniejsza niż to się powszechnie uważa, przydałoby się poświęcić jej
więcej uwagi. Zresztą nie tylko boreliozie, ale ogólnie przewlekłym
zakażeniom bakteryjnym, zwłaszcza tym które penetrują barierę krew-mózg, o
taka chociażby bartonelloza

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P