Dnia niedziela, 13 stycznia 2008 16:56 ugodziła mię strzała
<fmdcbn$c9i$1@inews.gazeta.pl> wystrzelona przez Chwilozof:

Odpowiedź na tytułowe pytanie: dla każdego czymś innym.

> Jakaś recepta?

Trzeba ją znaleźć we własnym zakresie.

> Porady?

Nie ma uniwersalnej metody na szczęście, niezależnie od tego, czy chodzi
o szczęście małżeńskie, czy jakiekolwiek inne. Nie ma dwóch takich
samych ludzi, środowiska w których ludzie się wychowują też się różnią,
to wszystko jest strasznie skomplikowane. Szukasz prostego rozwiązania
skomplikowanego problemu? Nie ma go. A tym bardziej nie znajdziesz
panaceum na wszelkie problemy...

> A może nierealne pytanie?

Może.

Pozdrawiam,
P.