Data: 2004-01-13 23:13:37
Temat: Re: Czym jesteśmy bez pamięci.."kultury" ;)
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
EvaTM; <bth7uf$2cc$1@atlantis.news.tpi.pl> :
> Mr Fly.. :)
> Tyle to i ja wiem ;). Pytanie jednakowoż było inne nieco..:
>
> 'Dlaczego stają się źli lub rodzą się źli?'
>
> Oraz: jakie cechy przejawiałby Jan z reportażu, gdyby przed utratą
> pamięci był człowiekiem złym?
A dlaczego - gdyby? On mógł być złym człowiekiem, ale podstawą do
rozważań, co robi z nas złych czy dobrych, była by własnie informacja,
kim on był przed "wypadkiem". Ja stawiam, że po części złych robi z nas
WIEDZA. ;)
> Ano wiem ;) - tylko nie wiem czy już brać czy nie.
> To i tak nie odpowie mi na podstawowe pytania stąd ;).
O ile pamiętam, u Ciebie był to problem ideologiczny, a nie medyczny. ;)
Dlatego nie namawiam usilnie na branie lub nie - pigułka tylko umożliwia
[czasami, częściej ułatwia] ZMIANĘ [bo ta musi zajść - skoro stan
wyjściowy spowodował pewien stan wynikowy, to nie ma po co do niego
wracać - pomijam przyczyny organiczne], ale samo działanie musi zostać
wykonane na poziomie świadomości - to tak jak z książką - do jej
napisania potrzebny jest długopis, kartka i PISARZ. ;)
Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu wody z
ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)
|