Data: 2013-10-22 02:29:28
Temat: Re: Czym nas obrażono
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 22 Oct 2013 01:28:55 +0200, Ikselka napisał(a):
> Dnia Sat, 19 Oct 2013 15:02:31 +0200, Trybun napisał(a):
>
>> W dniu 2013-10-18 23:49, Ikselka pisze:
>>> Dnia Fri, 18 Oct 2013 22:30:51 +0200, Trybun napisał(a):
>>>
>>>> Co
>>>> mu ci "czerwoni" sołdaci zrobili że aż tak ich nienawidził?
>>> http://pl.wikipedia.org/wiki/Agresja_ZSRR_na_Polsk%C
4%99#Zbrodnie_wojenne
>>> http://pl.wikipedia.org/wiki/Agresja_ZSRR_na_Polsk%C
4%99#Operacje_GUGB_i_Razwiedupru_w_trakcie_agresji_i
_okupacji_sowieckiej
>>> http://pl.wikipedia.org/wiki/Agresja_ZSRR_na_Polsk%C
4%99#Zako.C5.84czenie_i_skutki
>>>
>>
>> Wiem, dobrze by było ich rozliczyć za to wszystko, a nade wszystko
>> przeprowadzić ogólnopolska dyskusję nad tym, i podsumować, a nie ukrywać
>> przed społeczeństwem faktów w archiwach do którego dostęp maja tylko
>> nieliczni..
>
> http://historia.newsweek.pl/gwalty-armii-czerwonej--
-boje-sie-tych-diablow--rosjan----,100278,1,1.html
http://natemat.pl/75033,17-wrzesnia-rocznica-napasci
-sowieckiej-i-zniewolenia-polski
"Wydaje się, że mówienie o tym temacie nie zawsze jest wygodne. A to
dlatego, że do dziś nie do końca rozliczyliśmy się za tamte lata. Wpływ na
to ma m.in. fakt, że Rosja stała się naszym ważnym partnerem biznesowym,
więc wszelkie brudy zamiatane są pod dywan. Ludzie często zapominają o tej
przykrej karcie w naszej historii, która zaczęła się 17 września 1939 roku.
Kiedy w 39' wojska bolszewickie wkraczały do Polski, chciały poskromić
polskiego pana i wyzwolić pracujące masy. Zaczęło się od represji ziemian.
Chłopom powiedziano, że to, co kiedyś było dworskie, teraz należy do nich.
Momentalnie zaczęły się plądrowania dworów ze wszystkiego, co tam się
znajdowało.
Okradanie majątków dworskich
- Pani musi być strasznie ciężko - powiedziała sarkastycznie przyjaciółka
mojej babci do kobiety, która akurat wynosiła z jej domu szafę. Sowieci
przekazali wszystkim, że ziemianie nie mają już własności, więc chłopi
brali to, co im się podobało. Owa kobieta, która wynosiła szafę nie widząc
nic złego w swoim czynie odpowiedziała: ,,Oj ciężko panienko, ciężko, ale
cóż można na to poradzić". Meble trafiły do rodzin chłopskich, dworzanie na
Sybir, zaś splądrowane dwory często burzono.
Na Wschód trafiał każdy, kto miał wpływ na społeczeństwo. Jeśli mógł
stanowić problem w zniewoleniu Polski, szybko go wywożono. Z tego powodu
trafiła tam rodzina mojej babci. Pradziadek przed wojną był cenionym
fizykiem i wychowawcą młodzieży w Wilnie. Opracował nowe metody nauczania
swojego przedmiotu, dzięki czemu ubodzy bez drogich sprzętów mogli się go
nauczyć. Jednak jako przedstawiciel klasy panów zagrażał Sowietom i dziś
spoczywa na Turkmeńskim stepie. Jest jedną z wielu zapomnianych ofiar
naszych ,,przyjaciół ze Wschodu".
W dzieciństwie dosyć regularnie budziły mnie krzyki Babci wołającej o
pomoc. Brzmiało to strasznie, jakby ktoś chciał ją zabić. Kiedy już się
obudziła, mówiła, że znowu jej się śnili Bolszewicy, którzy przyszli
deportować ją wraz z rodziną. Spędziła na Syberii blisko rok. To
wystarczyło, by te wydarzenia odcisnęły na niej wielkie piętno i
spowodowały traumę na całe życie.
Wspomnienia Sybiraków
Wspomnienia Sybiraków
Godzina na spakowanie całego dobytku
Zaczęło się od nocnej wizyty NKWD. Powiedzieli, że ma godzinę na spakowanie
swoich rzeczy. Nie mówili dokąd ją deportują, twierdzili jedynie, że to na
stałe. Babcia zaczęła wrzucać do toreb ciepłe ubrania, a także trzy pary
butów. Oficer podszedł i wyciągnął wszystkie prawe buty mówiąc: ,,Tam dokąd
jedziecie, nie potrzebujecie więcej niż jednej pary". Po czym złośliwie się
uśmiechnął.
W Ałtajskim kraju, dokąd została wywieziona moja babcia z rodziną, Polaków
powitano słowami: ,,Tu poznacie wreszcie smak prawdziwego życia, będziecie
ciężko pracowali na swoje utrzymanie. A kiedy przyjdzie pora, to tu
umrzecie i zostaniecie pochowani. Od dziś to miejsce jest waszą nową
ojczyzną". O tym, jak wyglądał nowy "dom" nie warto nawet wspominać.
W tej nowej "ojczyźnie" Polacy stali się niewolnikami. Kiedy tylko Sowieci
mieli kaprys, budzili wszystkich w nocy i w strasznych mrozach wysyłali do
wycinki lasów. W zapiskach mojej Babci można znaleźć wiele szokujących
opowieści o bezsensownych śmierciach. Również i samych Rosjan. Przykład?
Grupa inżynierów miała wybudować w tamtym gułagu cukrownię, ale z czasem
zmieniono zdanie, więc inżynierów zastrzelono. Oczywiście byli wrogami
systemu.
Wielu Polaków zginęło pracując w Gułagach sowieckich
Wielu Polaków zginęło pracując w Gułagach sowieckichoFot:
Gułag/WikiCommons
Zamordowani w Katyniu
Życie ludzkie nie miało wtedy znaczenia dla Sowietów. Podobnie jak Niemcy
eksterminowali wiele osób. I tak samo ich ofiary nie były świadome tego, że
mają zginąć. Profesor Stanisław Świaniewicz, który był naocznym świadkiem
mordu w Katyniu po wojnie wspomniał o tym tragicznym wydarzeniu.
Opowiadał, że wraz z resztą polskich oficerów czekał w wagonie na bocznicy
kolejowej. Po kolei wyciągano ich na "przesłuchania". Kiedy przyszła kolej
na Świaniewicza, powiedzieli mu, że trafia na Łubiankę. Nikt mu nie
zazdrościł. Mówili, że ich najwyżej czeka łagier sowiecki, natomiast on
jedzie na śmierć. Los okazał się złośliwy. Świaniewicz przeżył, oni nie.
Żaden z nich nie spodziewał się, że wkrótce ma zginąć.
Polscy żołnierze wzięci do niewoli
Polscy żołnierze wzięci do niewolioFot: Polscy jeńcy/Wikicommons
Musimy pamiętać o naszej przeszłości
Tak naprawdę to pierwsze lata wojenne były tylko preludium do tego, co
miało się wydarzyć. Sowieci w dosyć wyrachowany sposób przygotowali podłoże
do okupowania Polski na długie lata. Pozbyli się tych, którzy mogliby
stanowić dla nich zagrożenie. Przez dziesięciolecia mieli wpływ na nasze
życie. Spowodowali to, że Polska stała się krajem zacofanym. I na dodatek
wmawiali społeczeństwu, że są naszymi zbawcami.
Dzisiaj mało kto próbuje wspominać bestialstwo Armii Czerwonej. Zamiast
rozliczać ich za wojenne grzechy, odpowiedzialność jest zrzucana na innych.
Nawet na przywódców polskiego państwa podziemnego, którzy rzekomo
bezsensownymi decyzjami przyczynili się do śmierci tysięcy naszych rodaków.
17 września zaczął się jeden z gorszych okresów w historii naszego narodu.
Zaczęto od mordów i wywózek. Skończyło się to na tym, że po kilku dekadach
okupacji wciąż nadrabiamy straty cywilizacyjne do Zachodu. Dlatego należy
pamiętać o tym dniu, który otworzył kolejną tragiczną kartę w historii
Polski.
"
--
XL
"Dopiero w 1949 r. Światowe Stowarzyszenie Lekarzy zastąpiło przysięgę
Hipokratesa tzw. deklaracją genewską. Główna zmiana polegała na tym, że
wyrzucono następujące słowa: "Nikomu nie dam trucizny, choćby mnie o nią
prosił, ani nie będę dawał rad, które mogą śmierć spowodować. Podobnie nie
dam kobiecie środka na spędzenie płodu. Zachowam czystość mojego życia i
mojej sztuki.""
http://www.polskatimes.pl/artykul/10118,ateisci-i-ag
nostycy-takze-sa-przeciw-przerywaniu-ciazy,id,t.html
?cookie=1
|