Czym przyprawiacie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-04-21 13:37:48

Temat: Czym przyprawiacie
Od: Kinga 'Słowotok' Macyszyn <k...@b...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Takie zwykłe warzywne paciaje, typu mrożonka albo pokrojone warzywa na
patelnię?
Mój standardowy zestaw to uduszenie tego na odrobinie oleju, sól, pieprz &
zioła prowansalskie, zmieniłabym już.

--

Pozdrawia KingAM

"Aleś ty mądra. Jak google" [Sylwia]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-04-21 13:44:35

Temat: Re: Czym przyprawiacie
Od: "Hanna Burdon" <h...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"Kinga 'Słowotok' Macyszyn" <k...@b...gazeta.pl> wrote in
message news:c65tfd$n40$1@inews.gazeta.pl...
> Takie zwykłe warzywne paciaje, typu mrożonka albo pokrojone warzywa na
> patelnię?
> Mój standardowy zestaw to uduszenie tego na odrobinie oleju, sól, pieprz
&
> zioła prowansalskie, zmieniłabym już.

Do smażenia - olej z orzeszków ziemnych, czosnek, imbir, sos sojowy, biały
pieprz, pod sam koniec olej sezamowy. |-)
Do duszenia możesz dodać wina ryżowego lub sherry, i/lub bulionu.

Hania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-21 15:16:25

Temat: Re: Czym przyprawiacie
Od: "Gusiek" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kinga 'Słowotok' Macyszyn" <k...@b...gazeta.pl>
napisał w wiadomości news:c65tfd$n40$1@inews.gazeta.pl...
> Takie zwykłe warzywne paciaje, typu mrożonka albo pokrojone warzywa na
> patelnię?
> Mój standardowy zestaw to uduszenie tego na odrobinie oleju, sól, pieprz &
> zioła prowansalskie, zmieniłabym już.

Smażę/duszę na oliwie z oliwek, bazylia, oregano, przyprawa "włoska" z
Krakowa, sól.
A jak ma być orientalnie, to bazylia (od tej jestem uzależniona), curry,
pięć smaków i sos sojowy, no i sól.
Pozdrawiam, Agata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-21 15:18:56

Temat: Re: Czym przyprawiacie
Od: "Gusiek" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Gusiek" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c663cu$5nk$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Kinga 'Słowotok' Macyszyn" <k...@b...gazeta.pl>
> napisał w wiadomości news:c65tfd$n40$1@inews.gazeta.pl...

No i obowiązkowo czosnek - oczywiście!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-21 15:22:05

Temat: Re: Czym przyprawiacie
Od: "Igor" <i...@1...pl> szukaj wiadomości tego autora

Moim zdaniem podstawa to zamienić olej na oliwę z oliwek extra vergine, poza
tym czosnek, ale pod sam koniec bo zgorzknieje.

--
Pozdrawiam
Igor GG 1923569

Użytkownik "Kinga 'Słowotok' Macyszyn" <k...@b...gazeta.pl>
napisał w wiadomości news:c65tfd$n40$1@inews.gazeta.pl...
> Takie zwykłe warzywne paciaje, typu mrożonka albo pokrojone warzywa na
> patelnię?
> Mój standardowy zestaw to uduszenie tego na odrobinie oleju, sól, pieprz &
> zioła prowansalskie, zmieniłabym już.
>
> --
>
> Pozdrawia KingAM
>
> "Aleś ty mądra. Jak google" [Sylwia]
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-22 12:01:08

Temat: Re: Czym przyprawiacie (czosnek)
Od: "sp6mlz" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Igor <i...@1...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:c663ar$3kp$...@n...onet.pl...
> Moim zdaniem podstawa to zamienić olej na oliwę z oliwek extra vergine,
poza
> tym czosnek, ale pod sam koniec bo zgorzknieje.

(...)

Przepraszam, że się wtrącam...
Tak - oliwę Extra Vergine polecam gorąco (ale niewprawni warto żeby
wybierali jej jaśniejsze gatunki, idąc w kierunku ciemniejszych w miarę
doświadczenia).
Ja wiem, że to duże uproszczenie, ale jaśniejsze są mniej aromatyczne,
a łatwo się zniechęcić.

Czosnek jako moje ulubione warzywo zostało przeze mnie poznane na wylot
(żartuję, nadal czosnek mnie fascynuje :-) ).
Igor - masz 100% racji, ja tylko się dołączę...
Czosnek można zeszklić (wiadomo - na tłuszczu w stosunkowo niskiej
temperaturze), smak zna każdy i tak doradza większość przepisów.

Ale - polecam smażenie czosnku w temperaturze trochę wyższej - nawet nie
zezłocenie,
ale "zażółcenie". Byle nie na brazowo - wtedy jest rzeczywiście gorzki.
Jak się uda - jest wyśmienity! Sprobójcie.

Ale zwłaszcza polecam pieczenie czosnku - w całych główkach, w piekarniku
i na rożnie (grillu hehe). Nie bać się przypieczonych łusek - to naturalne.
Taki czosnek smaruje się na chlebie prawie jak masło
I nieznacznie degraduje oddech (do autobusu można wsiąść, na randkę wybierać
się nie polecam :-) ).

Grzanka z białego chleba + upieczony ząbek czosnku którym nacieramy
grznakę + parę kropel oliwy Extra Vergine (dla mnie - aromatycznej)....

Ech....

No ale to nijak ma się do "tradycji środkowoeuropejskiej" :-(...

Pozdrawiam serdecznie - Wojtek H.