« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2006-01-04 13:00:37
Temat: Re: Czym wiercic w scianieMichał Półrola napisał news:14t2i6z9ybstn$.8efd7z3fy71u.dlg@40tude.net...
> z żelbetu? Chcę powiesić na takim czymś szafki.
> Niestety udarowy Bosch 550W z wiertłem do betonu nie daje rady :(
> Jaki sprzęt (moc, udar) byłby odpowiedni?
Polecam HILTI :-)
Taka TE15C (z młotem) albo nawet TE5 (bez młota) daje radę.
Tyle, że taki sprzęt kosztuje niestety.
Ale jedno jest pewne, że służy lata bez problemu.
Wymienna na szybko główka i z SDS-a mamy zwykłe futerko.
Dużo się tym sprzętem nawierciłem i z czystym sumieniem
każdemu polecam.
Smokun
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2006-01-04 22:21:59
Temat: Re: Czym wiercic w scianie> >> Wystarczy wiertarka za 30 zł i dobre wiertło za drugie tyle.
> > To prawda.
Nie wierze ;-)
Mam dobra, stara, profesjonalna wiertarke z udarem mechanicznym i zaczalem
dwa tygodnei urzadzanie mieszkania... do przedwczoraj myslalem, ze wiertarka
jest wysmienita i wspaniala, bo wiercila we wszystkim... Tesciu przyniosl
mlot pneumatyczny i zrozumialem jak bardzo sie mylilem ;-) Przy jego uzyciu,
jedna reka trzymajac "piwko", a druga wiercac tym samym wiertlem (i mlotem)
wchodzi w zelbet jak w maslo... bylem (chyba calyc zas jestem) pod duzym
wrazeniem...
> Też potwierdzam kupiłem sobie niedawno markowe wiertło do betonu i moja
> wiertarka z marketowej wyprzedaży za 30 zł dostała nowe życie. Wierci co
> chce, ale zaznaczam że wiercę bardzo okazyjnie.
No wlasnie.... ja ostatnio wierce i wierce i wierce i kuje i kuje i kuje...
;-)
I docenilem ten lot straszliwie, jak bym mial kupic na remont czy
wyposazanie mieszkania taki mlot to bym sie nie wahal...
Pzodrawiam
Jasiek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2006-01-04 23:38:13
Temat: Re: Czym wiercic w scianieyahu napisał(a):
> Mam dobra, stara, profesjonalna wiertarke z udarem mechanicznym i zaczalem
> dwa tygodnei urzadzanie mieszkania... do przedwczoraj myslalem, ze wiertarka
> jest wysmienita i wspaniala, bo wiercila we wszystkim... Tesciu przyniosl
> mlot pneumatyczny i zrozumialem jak bardzo sie mylilem ;-) Przy jego uzyciu,
> jedna reka trzymajac "piwko", a druga wiercac tym samym wiertlem (i mlotem)
> wchodzi w zelbet jak w maslo... bylem (chyba calyc zas jestem) pod duzym
> wrazeniem...
> I docenilem ten mlot straszliwie, jak bym mial kupic na remont czy
> wyposazanie mieszkania taki mlot to bym sie nie wahal...
Po prostu - zobaczyc znaczy uwierzyc. Ci co maja wiertarke z udarem,
twierdza ze sie tym dobrze wierci. Wszyscy ci co sprobowali mlota -
twierdza ze wiertareczka to mozna sobie zeby czyscic... :)
Calkiem jak z posiadaczami 125p ;)
--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2006-01-05 09:49:02
Temat: Re: Czym wiercic w scianieDnia Thu, 05 Jan 2006 00:38:13 +0100, BartekK napisał(a):
> yahu napisał(a):
>> Mam dobra, stara, profesjonalna wiertarke z udarem mechanicznym i zaczalem
>> dwa tygodnei urzadzanie mieszkania... do przedwczoraj myslalem, ze wiertarka
>> jest wysmienita i wspaniala, bo wiercila we wszystkim... Tesciu przyniosl
>> mlot pneumatyczny i zrozumialem jak bardzo sie mylilem ;-) Przy jego uzyciu,
>> jedna reka trzymajac "piwko", a druga wiercac tym samym wiertlem (i mlotem)
>> wchodzi w zelbet jak w maslo... bylem (chyba calyc zas jestem) pod duzym
>> wrazeniem...
>> I docenilem ten mlot straszliwie, jak bym mial kupic na remont czy
>> wyposazanie mieszkania taki mlot to bym sie nie wahal...
>
> Po prostu - zobaczyc znaczy uwierzyc. Ci co maja wiertarke z udarem,
> twierdza ze sie tym dobrze wierci. Wszyscy ci co sprobowali mlota -
> twierdza ze wiertareczka to mozna sobie zeby czyscic... :)
> Calkiem jak z posiadaczami 125p ;)
Tylko wspomnij jeszcze, że to nie może być młot marki Topex za 149 w
promocji. Wierciłem takim - od wiertarki różni się tylko masą (i brakiem
regulacji obrotów) :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2006-01-05 21:14:15
Temat: Re: Czym wiercic w scianie> yahu napisał(a):
> > Mam dobra, stara, profesjonalna wiertarke z udarem mechanicznym i zaczalem
> > dwa tygodnei urzadzanie mieszkania... do przedwczoraj myslalem, ze wiertarka
> > jest wysmienita i wspaniala, bo wiercila we wszystkim... Tesciu przyniosl
> > mlot pneumatyczny i zrozumialem jak bardzo sie mylilem ;-) Przy jego uzyciu,
> > jedna reka trzymajac "piwko", a druga wiercac tym samym wiertlem (i mlotem)
> > wchodzi w zelbet jak w maslo... bylem (chyba calyc zas jestem) pod duzym
> > wrazeniem...
> > I docenilem ten mlot straszliwie, jak bym mial kupic na remont czy
> > wyposazanie mieszkania taki mlot to bym sie nie wahal...
>
> Po prostu - zobaczyc znaczy uwierzyc. Ci co maja wiertarke z udarem,
> twierdza ze sie tym dobrze wierci. Wszyscy ci co sprobowali mlota -
> twierdza ze wiertareczka to mozna sobie zeby czyscic... :)
> Calkiem jak z posiadaczami 125p ;)
Prawdaż... Pare tygodni wieszałem w nowym mieszkaniu okap. W pocie czoła w
ciagu chyba z 30 min. wywiercilem swoim udarowym Bosch-ykiem 500W (co mi sie
kiedys wydawał taki super) jedną dziurkę pod kołek 8mm, drugiej moze z 1/4 i
coś mi zaczeło pukać z drugiej strony ściany, choć do ciszy nocnej było jeszcze
daleko ;-) Dałem sobie odbój. Dodam, ze wiertło kupiłem troche lepsiejsze, no
może nie za 30 zł, ale dalem chyba 10 czy 15zł. Na drugi dzień pożyczyłem młot
Boscha (symbolu nie pamietam, w kazdym razie używany jest w firmie
telekomunikacyjnej i w komplecie w walizce były również takie dłuuuuugie i
dosyc grube wiertła ;-), chciałem dokończyc borowanie tej drugiej dziury i...
dobrze, że nie przycisnałem za mocno, bo dzięcioł co przeddzień pukał chyba by
zobaczył czubek mojego wiertła ;-) Od tamtej pory "małego" Boscha uzywam co
najwyzej do wstepnego "punktowania" otworów w tynku - do dalszego wiercenia
bez "dużego" nawet nie podchodzę.
pozdrawiam
Stanley
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2006-01-06 08:33:35
Temat: Re: Czym wiercic w scianie
Użytkownik "Michał Półrola" <m...@n...itl.waw.pl> napisał w
wiadomości news:3b58saqcbsb2$.66uvs1ogfvhf.dlg@40tude.net...
> Tylko wspomnij jeszcze, że to nie może być młot marki Topex za 149 w
> promocji. Wierciłem takim - od wiertarki różni się tylko masą (i
> brakiem
> regulacji obrotów) :)
Może udaru nie włączyłeś? ;->
Na licznych wiertarkowych dyskusjach i tu na grupie i na
p.misc.budowanie i na forum muratora, posiadacze tych młotów Topex
również je sobie chwalą, jedyne na co narzekają to straszna toporność.
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2006-01-06 11:38:18
Temat: Re: Czym wiercic w scianieDnia Fri, 6 Jan 2006 09:33:35 +0100, Jarek P. napisał(a):
> Użytkownik "Michał Półrola" <m...@n...itl.waw.pl> napisał w
> wiadomości news:3b58saqcbsb2$.66uvs1ogfvhf.dlg@40tude.net...
>
>> Tylko wspomnij jeszcze, że to nie może być młot marki Topex za 149 w
>> promocji. Wierciłem takim - od wiertarki różni się tylko masą (i
>> brakiem
>> regulacji obrotów) :)
>
> Może udaru nie włączyłeś? ;->
hehe :/
> Na licznych wiertarkowych dyskusjach i tu na grupie i na
> p.misc.budowanie i na forum muratora, posiadacze tych młotów Topex
> również je sobie chwalą, jedyne na co narzekają to straszna toporność.
Udaru prawie nie ma, mocowanie ledwo trzyma wiertło... Gówno, panie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2006-01-06 13:57:17
Temat: Re: Czym wiercic w scianie> Prawdaż... Pare tygodni wieszałem w nowym mieszkaniu okap. W pocie czoła w
> ciagu chyba z 30 min. wywiercilem swoim udarowym Bosch-ykiem 500W (co mi
sie
> kiedys wydawał taki super) jedną dziurkę pod kołek 8mm, drugiej moze z 1/4
i
> coś mi zaczeło pukać z drugiej strony ściany, choć do ciszy nocnej było
jeszcze
> daleko ;-)
Jeżeli w mieszkaniu wierciłeś 30 minut dziurę to jesteś d... :)
Na drugi dzień pożyczyłem młot
> Boscha (symbolu nie pamietam, w kazdym razie używany jest w firmie
> telekomunikacyjnej i w komplecie w walizce były również takie dłuuuuugie i
> dosyc grube wiertła ;-), chciałem dokończyc borowanie tej drugiej dziury
i...
> dobrze, że nie przycisnałem za mocno, bo dzięcioł co przeddzień pukał
chyba by
> zobaczył czubek mojego wiertła ;-)
A co do Boscha to mam złe zdanie o nowych produktach tej firmy. To nie jest
ten Bosch co kiedyś.
Tomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2006-01-07 23:55:50
Temat: Re: Czym wiercic w scianieDnia Tue, 03 Jan 2006 16:57:27 +0100, BartekK napisał(a):
> Pietrek napisał(a):
>> Googlałem i wygooglałem na kilkiu stronach, że ten sprzęt wychodzi około 2k
>> złotych?!
> zle szukales chyba:
> http://www.allegro.pl/show_item.php?item=80014747
> http://www.allegro.pl/show_item.php?item=79723488 (fajne dluto w zestawie)
> http://www.allegro.pl/show_item.php?item=79736516
> http://www.allegro.pl/show_item.php?item=79169825 (najtaniej chyba,
> 210zl i 3h do konca ale bez akcesoriow)
> jest ich tam wiecej...
Taaa.. a poczytałeś coś na ten temat?
Podobno te Bosche za 300 z allegro to podróbki.
Podobno nie jest źle z jakością, ale do oryginałów
im brakuje...
--
Pozdrawiam
Miroo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2006-01-07 23:59:04
Temat: Re: Czym wiercic w scianieDnia Fri, 6 Jan 2006 12:38:18 +0100, Michał Półrola napisał(a):
>> Na licznych wiertarkowych dyskusjach i tu na grupie i na
>> p.misc.budowanie i na forum muratora, posiadacze tych młotów Topex
>> również je sobie chwalą, jedyne na co narzekają to straszna toporność.
> Udaru prawie nie ma, mocowanie ledwo trzyma wiertło... Gówno, panie.
Jak to "trzyma"? W SDS wiertło ma luźno latać! :)
--
Pozdrawiam
Miroo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |