Czytanie wyrazów
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 59
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-04-22 19:53:07
Temat: Czytanie wyrazówOd: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
Witam,
Jakiś czas temu pytałam o naukę czytania u niespełna 5 latka. Okazuje
się, że dziecko zamiast mieć spokojne, radosne dzieciństwo nauczyło sie
alfabetu. Potrafi przeczytać każdy wyraz i tu właśnie problem, bo nie
potrafi przeczytanych liter ułożyć w słowo. Np. literuje "f o k a", ale
jak pytam o słowo to młody ma wypisany na twarzy wielki znak zapytania.
Jest jakiś sposób na to, żeby zrozumiał na czym rzecz polega?
p/s (dla nadgorliwych)
Jego fascynacja czytaniem naprawdę nie wynika z chorych ambicji mamy.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2008-04-22 20:04:32
Temat: Re: Czytanie wyrazówOd: "Anka P." <t...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
Paulinka napisał(a):
> Jakiś czas temu pytałam o naukę czytania u niespełna 5 latka. Okazuje
> się, że dziecko zamiast mieć spokojne, radosne dzieciństwo nauczyło sie
> alfabetu. Potrafi przeczytać każdy wyraz i tu właśnie problem, bo nie
> potrafi przeczytanych liter ułożyć w słowo. Np. literuje "f o k a", ale
> jak pytam o słowo to młody ma wypisany na twarzy wielki znak zapytania.
> Jest jakiś sposób na to, żeby zrozumiał na czym rzecz polega?
Mój nauczył się czytać przeciągając samogłoski i jakby sylabizując.
Zamiast f-o-k-a, czytał foooo-kaaaa.
> p/s (dla nadgorliwych)
> Jego fascynacja czytaniem naprawdę nie wynika z chorych ambicji mamy.
Nie wierzę. To Twoja i tylko Twoja wina ;-).
Pozdrawiam
--
?Anka P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-04-22 20:05:24
Temat: Re: Czytanie wyrazówOd: "Jolka" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
wiadomości news:fulg3r$qds$1@nemesis.news.neostrada.pl...
Witam,
Jakiś czas temu pytałam o naukę czytania u niespełna 5 latka. Okazuje
się, że dziecko zamiast mieć spokojne, radosne dzieciństwo nauczyło sie
alfabetu. Potrafi przeczytać każdy wyraz i tu właśnie problem, bo nie
potrafi przeczytanych liter ułożyć w słowo. Np. literuje "f o k a", ale
jak pytam o słowo to młody ma wypisany na twarzy wielki znak zapytania.
Jest jakiś sposób na to, żeby zrozumiał na czym rzecz polega?
p/s (dla nadgorliwych)
Jego fascynacja czytaniem naprawdę nie wynika z chorych ambicji mamy.
--
Paulinka
Analiza wyrazu jest łatwiejsza niż synteza i dlatego idzie mu to dużo
sprawniej.
Moja córka tez tak ma, że przegłoskuje bez problemu dłuższy wyraz, ale
złożyc go nie potrafi.
To przyjdzie z czasem, rozwinie się u niego bardziej pamięć słuchowa.
Jolka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-04-22 21:03:04
Temat: Re: Czytanie wyrazówOd: "Carol" <c...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
wiadomości news:fulg3r$qds$1@nemesis.news.neostrada.pl...
Np. literuje "f o k a", ale
jak pytam o słowo to młody ma wypisany na twarzy wielki znak zapytania.
Jest jakiś sposób na to, żeby zrozumiał na czym rzecz polega?
Pobawcie się w literowanie ale ze słuchu - możesz szybko powiedzieć f-o-k-a
i wtedy nie ma bata, żeby nie załapał. A jak już trochę poćwiczycie,
zacznijcie czytać _sylaby_, dopiero potem całe wyrazy.
pozdrówka
Karolina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-04-22 21:23:36
Temat: Re: Czytanie wyrazówOd: "Dorota ***" <d...@W...op.pl> szukaj wiadomości tego autora
. Np. literuje "f o k a", ale
jak pytam o słowo to młody ma wypisany na twarzy wielki znak zapytania.
Jest jakiś sposób na to, żeby zrozumiał na czym rzecz polega?
p/s (dla nadgorliwych)
Jego fascynacja czytaniem naprawdę nie wynika z chorych ambicji mamy.
Poczytaj o metodzie Majchrzak (czytanie całościowe). I nie zmuszaj.
Do wszystkiego dziecko powinno dojrzeć ;-).
D.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-04-23 06:55:30
Temat: Re: Czytanie wyrazówOd: "Basia Z." <bjz_(usun_toto)@poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Dorota ***" :
>
> Poczytaj o metodzie Majchrzak (czytanie całościowe). I nie zmuszaj.
> Do wszystkiego dziecko powinno dojrzeć ;-).
>
> D.
>
Moi takiego "literowania" nauczyli się juz w wieku około 4 lat (a jeszcze
wcześniej czytali cyfry), a czytanie przyszlo w "normalnym" czasie.
Ja po prostu "nic" nie robiłam, tylko podsuwałam ciekawe książeczki i sama dużo
im czytałam.
Pozdrowienia
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2008-04-23 09:10:57
Temat: Re: Czytanie wyrazówOd: "Nixe" <n...@f...peel> szukaj wiadomości tego autora
"Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisała:
> Jest jakiś sposób na to, żeby zrozumiał na czym rzecz polega?
Czas :) Na pewno się niedługo nauczy, nawet nie zauważysz kiedy.
Każde dziecko przechodzi przez taki etap głoskowania na początku nauki
czytania.
> Jego fascynacja czytaniem naprawdę nie wynika z chorych ambicji mamy.
To tym bardziej nie ma sensu szukanie jakichś specjalnych sposobów.
U nas wyglądało to identycznie - dzieci same zaczęły uczyć się czytać.
Najpierw długo po literce, potem po sylabie, potem całymi wyrazami, a na
końcu zdaniami. Najbardziej odetchnęłam, gdy nauczyły się czytać w myślach,
a nie na głos :)
Pozdrawiam
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2008-04-23 18:30:08
Temat: Re: Czytanie wyrazówOd: Elżbieta <w...@g...peel> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Tue, 22 Apr 2008 21:53:07 +0200, Paulinka napisał(a):
> Np. literuje "f o k a",
Ale głoskuje dokładnie tak jak napisałaś czy ef-o-ka-a??
Spokojnie, jeśli tak jak napisałaś, to analizę wyrazów ma już załatwioną,
do syntezy też dojdzie, spróbujcie teraz przeciągać sylaby.
Ewentualnie słowa jednosylabowe na początek- dom, kot itd. (wygrzeb ze
strychu stary dobry elementarz Falskiego, chociaż niektóre teksty...)
No właśnie pierwszaki robiły dziś wielkie oczy na widok wagi szalkowej i
odważników, robiliśmy zadania typu ułożyć na wadze odważniki tak by
otrzymać np. 3 kg. A jak miały nie patrzeć w ten sposób na wagę i odważniki
skoro w sklepach tylko wagi elektroniczne, nawet na targowisku.
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2008-04-23 19:04:55
Temat: Re: Czytanie wyrazówOd: "Dorota ***" <d...@W...op.pl> szukaj wiadomości tego autora
>
> Moi takiego "literowania" nauczyli się juz w wieku około 4 lat (a jeszcze
> wcześniej czytali cyfry), a czytanie przyszlo w "normalnym" czasie.
> Ja po prostu "nic" nie robiłam, tylko podsuwałam ciekawe książeczki i sama
> dużo im czytałam.
>
> Pozdrowienia
>
A mój bratanek w przedszkolu , w zerówce. A na zeszłotygodniowym teście
czytania szybkiego (liczy się ilość wyrazów, ułożonych w przypadkowej
kolejności w ciągu minuty) przeczytał najwięcej wyrazów nie tylko z klasy,
ale z całego rocznika - 4 oddziały po średnio 20 dzieci.
D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2008-04-23 19:32:19
Temat: Re: Czytanie wyrazówOd: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
Paulinka pisze:
Dziękuję serdecznie za wszystkie odpowiedzi.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |