| « poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2008-04-25 15:59:01
Temat: Re: Czytanie wyrazówDnia Thu, 24 Apr 2008 22:48:09 +0200, Adam Moczulski napisał(a):
> A klasa nie może tego zrobić na wychowaniu technicznym ? Toż to
> prostsze od przygotowania sałatki warzywnej.
Adam, takie coś udające wagę to ja mam, ale tak zamarzyła mi się
_prawdziwa_ waga szalkowa, taka jak to dawniej w warzywniakach bywały,
bardziej do tego żeby dzieciom pokazać jakie dawniej wagi były.
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2008-04-25 18:53:00
Temat: Re: Czytanie wyrazówIwon(K)a pisze:
>>> bo twierdzisz, ze dziecko samo z siebie czyta (literuje) wiec po co ma
> umiec
>>> cos wiecej. Niech idzie swoim tempem skoro nei wynika tu nic z Twojej
>>> nadgorliwosci i ambicji.
>> Sprawia mu to trudność, a widać że bardzo chce sam, więc próbuję mu pomóc.
>
> znaczy w Twoim pierwszym poscie napisalas
> "literuje "f o k a", ale
> jak pytam o słowo to młody ma wypisany na twarzy wielki znak zapytania."
Młodemu wydaje się, że czyta skoro zna literki. Wkurza się, że po
przeliterowaniu nie umieć powiedzieć co to za słowo.
> wynika jakos, ze jednak to Ty sie go pytasz, on nawet nie wie ze mozna to
> zlozyc w wyraz, tylko sobie po prostu literuje (?)
>
>
>>> no i co bardziej ambitne mamusie glowia sie, co tu zrobic zeby jednak
>>> powiedzialo ?kura"...
>> Ja się głowię, żeby mu to, czego się już nauczył sprawiało radość.
>
> jw.
> i.
Iwon(k)a jak zwykle wie lepiej, co autor miał na myśli...
--
Paulinka & Michałek od dziś 5-latek :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2008-04-25 19:02:15
Temat: Re: Czytanie wyrazów
> No cóż, wątpię, że szkoła wysupła kasę na nasze "fanaberie".
> --
> Elżbieta
a sama z dziećmi nie możesz zorganizować jakiejś ciekawej akcji mającej na
celu pozyskanie środków na ten cel?
poza tym w większości szkół stare wagi szalkowe są np. w pracowniach
fizycznych, chemicznych po co kupować kolejną?
Pozdrawiam
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2008-04-26 10:05:54
Temat: Re: Czytanie wyrazówDnia Fri, 25 Apr 2008 21:02:15 +0200, MONI|<A napisał(a):
> a sama z dziećmi nie możesz zorganizować jakiejś ciekawej akcji mającej na
> celu pozyskanie środków na ten cel?
Mogę, a po akcji na wagę, akcję na kolorową kredę, a potem na....
> poza tym w większości szkół stare wagi szalkowe są np. w pracowniach
> fizycznych, chemicznych po co kupować kolejną?
Widziałaś po reformie szkołę podstawową z pracownią fizyczną czy
chemiczną??
Poza tym ja mam wagę http://nvj.gu.ma/ taką, a chciałabym taką prawdziwą
jak ta: http://www.wagisamochodowe.pl/cgibin/shop?info=wsz1&
sid=47c3f6d0
ale tylko dlatego żeby za jakiś czas móc pokazać jak wyglądały kiedyś wagi
i wstawić ją np. do Izby Regionalnej. (Aaaaaaaaaaa żeby nie było, to w
Izbie Regionalnej są różne cudne starocie pozyskane również na akcjach
organizowanych z dziećmi, więc chce mi się, ale w tym przypadku aż takiej
desperacji nie mam)
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2008-04-26 10:11:44
Temat: Re: Czytanie wyrazówDnia Wed, 23 Apr 2008 22:50:53 +0200, Paulinka napisał(a):
> Elżbieta pisze:
>
> Jedyne co mi do głowy przychodzi to jakaś giełda staroci.
> Moja babcia do tej pory trzyma w piwnicy syfon, wałek do malowania
> wzorków na ścianie (coś ala tapeta), gramofon i tym podobne rzeczy,
> które w czasach mojego dzieciństwa były w powszechnym użytku ;)
No i wygrzebałam na razie z pamięci tylko, ale już wiem gdzie jest- w
piwnicy rodziców. A syfon, wałek i inne cudeńka to mamy w Izbie
Regionalnej, dzieciaki strasznie lubią tam chodzić. Ostatnio najbardziej im
się podobała temperówka na żyletkę, pamiętacie??
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2008-04-26 11:06:28
Temat: Re: Czytanie wyrazów> > a sama z dziećmi nie możesz zorganizować jakiejś ciekawej akcji mającej
na
> > celu pozyskanie środków na ten cel?
>
> Mogę, a po akcji na wagę, akcję na kolorową kredę, a potem na....
>
masz racje, lepiej siedzieć nic nie robić tylko narzekać
nie chciałabym aby moje dzieci takie wzorce ze szkoły wynosiły
a czego uczy sie na zajęciach z przedsiębiorczości? - z ciekawości się
zapytam
> Poza tym ja mam wagę http://nvj.gu.ma/ taką, a chciałabym taką prawdziwą
> jak ta: http://www.wagisamochodowe.pl/cgibin/shop?info=wsz1&
sid=47c3f6d0
> ale tylko dlatego żeby za jakiś czas móc pokazać jak wyglądały kiedyś wagi
> i wstawić ją np. do Izby Regionalnej.
tzn masz wagę a chcesz lepsiejszą, w świetle problemów finansowych jakie ma
szkoła .......to jest fanaberia!
Pozdrawiam
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2008-04-26 11:33:45
Temat: Re: Czytanie wyrazówMONI| napisał(a):
>> > a sama z dziećmi nie możesz zorganizować jakiejś ciekawej akcji
>> > mającej
> na
>> > celu pozyskanie środków na ten cel?
>>
>> Mogę, a po akcji na wagę, akcję na kolorową kredę, a potem na....
>>
>
> masz racje, lepiej siedzieć nic nie robić tylko narzekać
Hola, hola. Nauczyciel to jest przede wszystkim od tego, żeby dzieci
nauczyc pisac, czytać i liczyć. Fajnie, jak ma jeszcze siły i chęci
robic cos więcej. Ale od zapewniania pomocy naukowych nauczycielowi, to
jest jak (piiip), kto inny. W każdej pracy dostajesz narzędzia do jej
wykonywania - dlaczego niby nauczyciel ma je sobie sam zapewniać?
> nie chciałabym aby moje dzieci takie wzorce ze szkoły wynosiły
Konkretnie - jakie?
>> prawdziwą jak ta:
>> http://www.wagisamochodowe.pl/cgibin/shop?info=wsz1&
sid=47c3f6d0 ale
>> tylko dlatego żeby za jakiś czas móc pokazać jak wyglądały kiedyś
>> wagi i wstawić ją np. do Izby Regionalnej.
>
> tzn masz wagę a chcesz lepsiejszą, w świetle problemów finansowych
> jakie ma szkoła .......to jest fanaberia!
Może i jest, a może nie. Może dzięki tej fanaberii kolejne roczniki
dzieci nie będą robić oczu jak spodki na widok normalnej wagi;-)
Na targowiskach jeszcze wagi szalkowe bywają w użyciu, zwłaszcza jak
handluje czymś zwykły chłop, a nie chłop - handlowiec.
--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2008-04-26 11:47:46
Temat: Re: Czytanie wyrazówDnia Sat, 26 Apr 2008 13:06:28 +0200, MONI|<A napisał(a):
>>> a sama z dziećmi nie możesz zorganizować jakiejś ciekawej akcji mającej
> na
>>> celu pozyskanie środków na ten cel?
>>
>> Mogę, a po akcji na wagę, akcję na kolorową kredę, a potem na....
>>
>
> masz racje, lepiej siedzieć nic nie robić tylko narzekać
Nie narzekam, ot tak sobie piszę, że dzieci nie wiedzą już jak wygląda
waga, bo takich już nie ma w sklepach i fajnie byłoby taką mieć.
A jeśli już zarobimy ponad 300 zł (za tyle między innymi były te wagi) to
wybierzemy się na ciekawą wycieczkę.
Najlepiej osądzić kogoś, że siedzi i nic nie robi, bo nie ma ochoty na
akcję- zbieramy kasę na wagę. Ty to pewnie akcję za akcją przeprowadzasz
gdzie popadnie, może napoisz co wielkiego zrobiłaś dla swojego miejsca
pracy.
> nie chciałabym aby moje dzieci takie wzorce ze szkoły wynosiły
Masz coś do mnie??
Na szczęście chyba nie grozi Ci, że będę kiedykolwiek uczyć Twoje dzieci,
więc się ciesz. Może pochwalisz się jakie akcje przeprowadziły Twoje dzieci
w pierwszej klasie i na co zarobiły??
>
>> Poza tym ja mam wagę http://nvj.gu.ma/ taką, a chciałabym taką prawdziwą
>> jak ta: http://www.wagisamochodowe.pl/cgibin/shop?info=wsz1&
sid=47c3f6d0
>> ale tylko dlatego żeby za jakiś czas móc pokazać jak wyglądały kiedyś wagi
>> i wstawić ją np. do Izby Regionalnej.
>
> tzn masz wagę a chcesz lepsiejszą, w świetle problemów finansowych jakie ma
> szkoła .......to jest fanaberia!
Ale ja wiem, że to jest moja fanaberia i nie oczekiwałam, że szkoła je
spełni, jak dotąd wszystkie tego typu "fanaberie" pozyskałam samodzielnie,
ale i tak pewnie nie uwierzysz, bo ja to siedzę, narzekam i nic nie robię.
Tak, mam taką fanaberię, że jeśli mogę to pokazuję dzieciom jak wyglądał
świat jeszcze kilka lat temu. Tak, zbieramy razem z koleżanką takie różne
cudactwa, starocie i organizujemy nasze małe muzeum. Jakoś innym się
podobają te nasze fanaberie.
To w końcu jaka szkołą Ci odpowiada, bo albo się czepiasz, że się nic nie
robi, albo, że to są fanaberie.
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2008-04-26 19:23:56
Temat: Re: Czytanie wyrazów
> > znaczy w Twoim pierwszym poscie napisalas
> > "literuje "f o k a", ale
> > jak pytam o słowo to młody ma wypisany na twarzy wielki znak zapytania."
>
> Młodemu wydaje się, że czyta skoro zna literki. Wkurza się, że po
> przeliterowaniu nie umieć powiedzieć co to za słowo.
aha. (to niepotrzebnie Ty pytasz jak sie to czyta, niech mu sie wydaje, ze "czyta")
>
> > wynika jakos, ze jednak to Ty sie go pytasz, on nawet nie wie ze mozna to
> > zlozyc w wyraz, tylko sobie po prostu literuje (?)
> >
> >
> >>> no i co bardziej ambitne mamusie glowia sie, co tu zrobic zeby jednak
> >>> powiedzialo ?kura"...
> >> Ja się głowię, żeby mu to, czego się już nauczył sprawiało radość.
> >
> > jw.
> > i.
>
> Iwon(k)a jak zwykle wie lepiej, co autor miał na myśli...
a Paulinka jak zwykle sie wkurza jesli jest cos nie po jej mysli...
i.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2008-04-26 19:39:45
Temat: Re: Czytanie wyrazówIwon(K)a pisze:
>
>>> znaczy w Twoim pierwszym poscie napisalas
>>> "literuje "f o k a", ale
>>> jak pytam o słowo to młody ma wypisany na twarzy wielki znak zapytania."
>> Młodemu wydaje się, że czyta skoro zna literki. Wkurza się, że po
>> przeliterowaniu nie umieć powiedzieć co to za słowo.
>
>
> aha. (to niepotrzebnie Ty pytasz jak sie to czyta, niech mu sie wydaje, ze "czyta")
On chce czytać, ma mu w tym pomóc. Tyle.
>>> wynika jakos, ze jednak to Ty sie go pytasz, on nawet nie wie ze mozna to
>>> zlozyc w wyraz, tylko sobie po prostu literuje (?)
>>>
>>>
>>>>> no i co bardziej ambitne mamusie glowia sie, co tu zrobic zeby jednak
>>>>> powiedzialo ?kura"...
>>>> Ja się głowię, żeby mu to, czego się już nauczył sprawiało radość.
>>> jw.
>>> i.
>> Iwon(k)a jak zwykle wie lepiej, co autor miał na myśli...
>
> a Paulinka jak zwykle sie wkurza jesli jest cos nie po jej mysli...
Paulinka jest daleka od wykurzania się za byle pierdołę - wyrosła z
tego. Źle zrozumiałaś moje intencje pomimo post scriptum. Udowadniać, że
nie jestem wielbłądem po prostu nie lubię. Jak się mylę i się zorientuję
_zawsze_ potrafię się do tego przyznać. To żadna hańba grupy dyskusyjne
traktuję, jako pole do nauki, a nie wymądrzania.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |