Strona główna Grupy pl.rec.ogrody DARY!!!

Grupy

Szukaj w grupach

 

DARY!!!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 150


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2004-02-10 08:37:31

Temat: Re: DARY!!!
Od: Iwona Sapijaszko <i...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

Tue, 10 Feb 2004 00:21:45 +0100, "Katarzyna Tkaczyk"
<k...@e...com.pl> pisał(a):

> Jeśli uważasz, że moja życiowa postawa to "nic za darmo"...możesz tak
> uważać...prosze bardzo....jestem grupowym skąpcem
>

hmm, hmmmmm
Skąpcze, Ty skąpcze straaaaszny...
Mamy od Ciebie tylko coś niewiele ponad 150 taksonów a tu jeszcze tyle
pola do obsadzenia... Popraw się kobieto, popraw...

pozdrawiam z uśmiechem
Iwona

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2004-02-10 08:45:48

Temat: Re: DARY!!!
Od: "Ania Onet" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> >
>
> A ci co lubią dawać, tylko nie mieli czasu paczki posłać a miejsca w
> samochodach zbrakło sa nieszczęśliwi z tego powodu i wiosna to nadrobią. Bo
> ja kilku osobom obiecanych roslinek z rożnych powdów nie posalam, co nie
> znaczy, że ze skąpstwa, bardziej z lenistwa niestety :(((((
> Pozdrawiam,
> Kaśka
>
>
na pewno nie jesteś skąpa :)
lenistwo to bardzo miła rzecz, ale czasami trzeba coś zrobić, niestety:(
czekanie z nadzieją też przynosi szczęście, zwłaszcza jak się czekający doczeka

pozdr
Ania

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2004-02-10 08:47:08

Temat: Re: DARY!!!(długie)
Od: "T.W." <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:23f0.0000047c.40280c57@newsgate.onet.pl...

> Przydługi ten post nieco, ale się zdenerwowałam. Taka postawa "nic
za darmo"
> jest dla mnie niezrozumiała. >
> A może jednak ta zasada "coś za coś" obowiązuje powszechnie???

Chyba nie, na szczęście :)

Przede wszystkim nasz stosunek do innych zakładających ogrody od zera
jest zapewne wynikiem własnych doświadczeń z tego okresu. Kiedy ja
zakładałam ogród, nie mialam dostępu nie tylko do grupy dyskusyjnej,
ale nawet do telefonu (!). więc nie mogę się w sposób miarodajny
wypowiadać o moich doświadczeniach związanych z grupą .

Wiem jedno: wtedy dostałam od różnych ludzi (rodziny, sąsiadow,
znajomych, nawet zawodowych ogrodników którzy żyją ze sprzedaży
roślin) takie ilości
"zielska", że sama musiałam rozdawać, bo trudno mieć w 800-metrowym
ogrodzie 20 moreli, 40 krzewów berberysu Juliany czy derenia białego.
Nie prosiłam, sami dawali.

A teraz byłabym nie w porządku wobec siebie i innych nie rozdając
tego, co u mnie się rozrasta w nadmiarze. I sprawia mi to straszną
przyjemność,
powiem nawet, że to jest większą przyjemnością, niż hołubienie jakegoś
"zdechlaka" za ciężkie pieniądze (sorry, drodzy kolekcjonerzy).
A rozrasta się - i gdyby nie ci wszyscy, którzy chcą ode mnie to
zielsko,
to ono poszłoby po prostu na kompost. I byłoby smutno...

Ale może mnie jest łatwiej: nigdy nie miałam - i mieć nie mam
zamiaru - ogrodu kolekcyjnego. Rośliny rzadkie zazwyczaj nie
rozrastają się zbyt szybko. Niemniej, jeśli rozrasta mi się jakiś
rarytas, to go też po prostu rozdaję, nie żądając nic w zamian, bo to
chyba nie do końca o to chodzi.
Przykro czytać, że ktoś miał, jak Kaśka, niewesołe doświadczenia.

Natomiast otwarcie uprzedzam, że zasadniczo nie podejmuję się
wysyłania pocztą moich "nadmiarów", bo zwyczajnie nie mam na to czasu.
Na szukanie pudeł, pakowanie, zabezpieczanie przed wyschnięciem,
gniciem, uszkodzeniem i licho wie czym jeszcze. Stąd "rozdawnictwo"
jest mocno ograniczone regionalnie.

A na żadne "kęski" nie czyham.
Zwyczajnie nie ma na nie miejsca.


Pozdrawiam
Ewa
PS. Jacku, jeśli jesteś z południa lub bywasz w Krakowie przejazdem -
zapraszam na priv.






› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2004-02-10 09:14:23

Temat: Re: DARY!!!
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:23f0.0000047c.40280c57@newsgate.onet.pl Użytkownik
<a...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> Przydługi ten post nieco, ale się zdenerwowałam. Taka postawa "nic za
> darmo" jest dla mnie niezrozumiała. Kilka roślin na grupie dostałam,
> kilka oddałam, nigdy nie spotkałam się z takim "coś za coś". Masz to się
> rewanżujesz, nie masz - trudno, może kiedyś...
>
Hejka. Akurat ja podzielam stanowisko Kasi. Ale nie będę się rozwodził
nad tym, bo rzecz w formie. Chciałbym tylko zapytać Anno, ile roślin
podarowałaś Jackowi?
Pozdrawiam smutno Ja...cki


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2004-02-10 09:59:22

Temat: Re: DARY!!!
Od: "Ania Onet" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>                    Pozdrawiam smutno Ja...cki
>
znowu jesteś smutny...

pozdr
Ania

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2004-02-10 10:10:19

Temat: Re: DARY!!!(długie)
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "T.W." <t...@w...pl> napisał w
wiadomości news:c0a5ni$f3k$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:23f0.0000047c.40280c57@newsgate.onet.pl...


>
> Wiem jedno: wtedy dostałam od różnych ludzi (rodziny, sąsiadow,
> znajomych, nawet zawodowych ogrodników którzy żyją ze sprzedaży
> roślin) takie ilości
> "zielska", że sama musiałam rozdawać, bo trudno mieć w 800-metrowym
> ogrodzie 20 moreli, 40 krzewów berberysu Juliany czy derenia białego.
> Nie prosiłam, sami dawali.


No właśnie o to mi chodzi, gdyby nie dali nie miałbyś do nich pretensji,
takich jakie ma Jacek do nas. Być może byłoby Ci przykro, ale nie
upominałabyś się o nie. Mam rację?

>
> A teraz byłabym nie w porządku wobec siebie i innych nie rozdając
> tego, co u mnie się rozrasta w nadmiarze. I sprawia mi to straszną
> przyjemność,
> powiem nawet, że to jest większą przyjemnością, niż hołubienie jakegoś
> "zdechlaka" za ciężkie pieniądze (sorry, drodzy kolekcjonerzy).

Wiesz cała przyjemność kolekcjonowania (bynajmiej dla mnie) polega na tym,
że być może ten zdechlak trafi w dobre miejsce wogrodzie i zacznie pięknie
rosnąć wtedy odczuwa się największą saysfakcję, ale różni ogrodnicy, różne
cele :)))

> A rozrasta się - i gdyby nie ci wszyscy, którzy chcą ode mnie to
> zielsko,
> to ono poszłoby po prostu na kompost. I byłoby smutno...
>
> Ale może mnie jest łatwiej: nigdy nie miałam - i mieć nie mam
> zamiaru - ogrodu kolekcyjnego. Rośliny rzadkie zazwyczaj nie
> rozrastają się zbyt szybko. Niemniej, jeśli rozrasta mi się jakiś
> rarytas, to go też po prostu rozdaję, nie żądając nic w zamian, bo to
> chyba nie do końca o to chodzi.

Hmmm...a tak z wyrachowaniem, takiego rarytasa dobrze jest oddać bo jak nam
padnie w ogrodzie, to wiadomo gdzie jeszcze rośnie ;) Dlatego rarytasy
czasem tez oddaję ale to już na ogół w ramach wymiany, za wolno toto rośnie
:)


> Przykro czytać, że ktoś miał, jak Kaśka, niewesołe doświadczenia.

Źle mnie zrozumiałaś, nie miałam przykrych doświadczeń, po prostu należę do
osób którym znacznie łatwiej jest dawać niż brać nie potrafię podejśc i
poprosić. Moja przygoda z ogrodem nie zaczynała się od pustego pola,
odziedziczyłam ogród po babci, z sąsiadkami się wymieniałam, a teraz jest
tak, ze od sąsiadów nie biorę, bo nie mam już czego, od pewnego czasu po
prostu im oddaję.

>
> Natomiast otwarcie uprzedzam, że zasadniczo nie podejmuję się
> wysyłania pocztą moich "nadmiarów", bo zwyczajnie nie mam na to czasu.
> Na szukanie pudeł, pakowanie, zabezpieczanie przed wyschnięciem,
> gniciem, uszkodzeniem i licho wie czym jeszcze. Stąd "rozdawnictwo"
> jest mocno ograniczone regionalnie.

Otóż to, i Jacek pisząc swój post powinien brać to pod uwagę. Nikt nie
odpowiedział-trudno milczę. I myslę, że niepotrzebnie się unosił a ta ironia
w drugim poście byłą wręcz nie na miejscu i zupełnie niepotrzebna. Gdy
zaczynałam moją przygodę z grupą posłałam podobny post z pytaniem czy
pl.rec.ogrodnicy wymieniają się roślinkami, pamiętam, że wtedy nikt mi nie
odpowiedział ... cóż nie odzywałam się wiecej na ten temat a i tak za kilka
miesięcy jechałam do Swędowa z samochodem pełnym roślin wracalam z podobnie
wypachanym, życie samo mi na ten post odpowiedziało. Gdybym wtedy zaczęła
się awanturować dlaczego nikt mi nie odpwiada mogłoby to się skończyć
przykra wymianą zdań, zraziłabym się do grupy i zapewne moja przygda z Wami
skończyłaby się szybciej niż zaczęła, czasem warto być cierpliwym i
pokorniejszym a z osądami poczekać póki sie nie pozna wszystkiego i
wszystkich do końca.

Pozdrawiam,
Kaśka
>
>
>
>
>
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2004-02-10 10:15:20

Temat: Re: DARY!!!
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Iwona Sapijaszko" <i...@s...net> napisał w wiadomości
news:tf5h2010v1b8unqvemdlkpm7ipbe82j8s4@4ax.com...
Tue, 10 Feb 2004 00:21:45 +0100, "Katarzyna Tkaczyk"
<k...@e...com.pl> pisał(a):


hmm, hmmmmm
Skąpcze, Ty skąpcze straaaaszny...
Mamy od Ciebie tylko coś niewiele ponad 150 taksonów a tu jeszcze tyle
pola do obsadzenia... Popraw się kobieto, popraw...

pozdrawiam z uśmiechem
Iwona

Usmieszek odwzajemniam i poprawę obiecuję :)))) Wiosna tuż, tuż :))

Pozdrówka,
Kaśka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2004-02-10 10:19:07

Temat: Re: DARY!!!
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ania Onet" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:23f0.0000056e.40289a3b@newsgate.onet.pl...
> >
> > >
> >
> >
> na pewno nie jesteś skąpa :)
> lenistwo to bardzo miła rzecz, ale czasami trzeba coś zrobić, niestety:(
> czekanie z nadzieją też przynosi szczęście, zwłaszcza jak się czekający
doczeka

Znam ten ból, też na małe conieco czekam z upragnieniem od Kogoś może nie
leniwego ale bardzo zajętego ;)

Pozdrawiam,
Kaśka


>



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2004-02-10 10:26:10

Temat: Re: DARY!!!
Od: "Ania Onet" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> >
> Znam ten ból, też na małe conieco czekam z upragnieniem od Kogoś może nie
> leniwego ale bardzo zajętego ;)
>
> Pozdrawiam,
> Kaśka
>
a jaka będzie radość !!!
jak się doczekasz :)))))))))

pozdr
ostatnio bardzo cierpliwa
Ania


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2004-02-10 11:19:20

Temat: Re: DARY!!!
Od: Iwona Sapijaszko <i...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

Tue, 10 Feb 2004 11:15:20 +0100, "Katarzyna Tkaczyk"
<k...@e...com.pl> pisał(a):

> Usmieszek odwzajemniam i poprawę obiecuję :))))

No ja myślę... bez przyczepki - Wy do nas(albo my do Was) się nie
wybierajcie ;)

pozdrówka
Iwona

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 15


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

rosliny w doniczka a zima
pietruszka naciowa
uprawa hydroponiczna?
Hudsonia
wakacje - nie na temat grupy

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »