Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@f...com> napisał w wiadomości
news:bc1ttt$hui$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:bbv4p4$fqq$1@news.onet.pl...

> Ale co zrobić z ludźmi, dla których dietą optymalną jest wegetarianizm lub
> montignac?

Nic. Wegetarianin niech nazywa siebie wegetarianinem, a zwolennik Montigaca
niech mówi, że jest na diecie Montignaca. Komu to przeszkadza?
Ne rozumiem, dlaczego mieliby zmieniać nazwę swojej diety, dla nich każda z
tych diet jest optymalna, dokładnie na miarę możliwości ich organizmów i
przekonań.
Ja wybrałam dietę która akurat tak się nazywa. Co za różnica jak się nazywa?
Ważne, że działa tak jak działa.
Czy Ty jesteś taki jaki jesteś tylko dlatego, że nazywasz się Werbiński?
A jak zmienisz nazwisko to co? Nagle będziesz kimś innym?
Befsztyk sojowy - to tylko nazwa, bardzo myląca manipulacja słowem i
skojarzeniami. Werbiński to Werbiński, a Krystyna*Opty* to Krystyna*Opty*.
I nawet gdybysmy się zamienili swoimi nazwami własnymi, to i tak nadal
bedziemy tacy, jacy jesteśmy, wprowadzimy tylko innych w błąd, ale też tylko
na jakiś czas, po ktorym i tak ludzie się zorientują kto jest kto.

> Pozostaje również kwestia optymalnej diety stosowanej przez Kwaśniewskiego
> Zdzisława, który głównie się żywi śledzikami i wódeczką. On też zamierza
> opatentować swoje odkrycia i ma wiele dowodów, że jego dieta wpływa
> optymalnei na jego samopoczucie.

To Twój szwagier? ;) No i na zdrowie! ;)
Co Ty się martwisz!? Niech Kwaśniewski się o to martwi... ;)))
A kto da się nabrać, jego sprawa. Z czasem się połapie... ;)

--
Krystyna*Opty* K...@p...onet.pl

Nikt nie poprawi swojej reputacji,
niszcząc reputację innych ludzi.