Data: 2009-01-18 11:55:40
Temat: Re: DO JADRYSA
Od: Panslavista <p...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 18 Sty, 11:14, medea <e...@p...fm> wrote:
> Flyer pisze:
>
> > Przepraszam bardzo. Mam prawie 40. Orgazm piersiowy osiągnąłem u jednej
> > "dziewczyny", orgazm uszny/szyjny u innej. To razem będzie 2 sztuki. ;>
> > To rozwiązłość w moim wieku?
>
> Nie. To muszę zacząć patrzeć na Ciebie zupełnie innymi oczyma. ;)
>
> Pozdrawiam
> Ewa
He..he, a najciekawszy orgazm osiągnąłem u młodej mężatki w pociągu -
leżała na przeciwległej ławce, ja z moimi dziećmi siedziałem na
przeciwległej. zdjąłem buty, było zimno i spytałem czy mogę oprzeć
nogi na ławce - przejechaliśmy spore odległości w Polsce w ramach
refundowanych nauczycielom wakacji wędrownych. Maruda w drugim
przedziale z młodszymi. Wsiedliśmy w Katowicach do pociągu do Zagórza.
Mimo lata było paskudnie zimno. Ta młoda leżała , ale marzła w końcu
przytuliła się do moich stóp. Zacząłem impulsować ją nad biodrem,
poprawiła pozycję na pozycję a la Stefan Zweig czyli małżenską, była
pełna ochoty, az się rozdyszała w orgaźmie. Impulsowałem ją dużym
palcem prawej stopy. To było jak granie na harfie... :-)))
|