DO XL I CZEREMCHY
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2009-04-12 09:33:55
Temat: DO XL I CZEREMCHYOd: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Syn mi napisał, że Aniu nie masz racji, można grilować, a z wędzarki nie ma
wiele więcej dymu.
A mój średni wędził parę dni w Londynie... Mam nawet zdjęcia z tego
wędzenia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2009-04-12 10:55:15
Temat: Re: DO XL I CZEREMCHYOd: Panslavista <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Panslavista pisze:
> A mój średni wędził parę dni w Londynie... Mam nawet zdjęcia z tego
> wędzenia.
>
>
dodam, że wędził żydowski cymes ze śledzi u Rozencwajga żeby zarobić na
bilet powrotny
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2009-04-12 11:24:53
Temat: Re: DO XL I CZEREMCHYOd: "r...@p...onet.pl" <k...@n...test.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Panslavista pisze:
> Panslavista pisze:
>
>> A mój średni wędził parę dni w Londynie... Mam nawet zdjęcia z tego
>> wędzenia.
>>
>>
>
> dodam, że wędził żydowski cymes ze śledzi u Rozencwajga żeby zarobić na
> bilet powrotny
słabo zarabia biedak, nie stać go na samolot?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2009-04-12 11:31:14
Temat: Re: DO XL I CZEREMCHYOd: Panslavista <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
r...@p...onet.pl pisze:
> Panslavista pisze:
>> Panslavista pisze:
>>
>>> A mój średni wędził parę dni w Londynie... Mam nawet zdjęcia z tego
>>> wędzenia.
>>>
>>>
>>
>> dodam, że wędził żydowski cymes ze śledzi u Rozencwajga żeby zarobić
>> na bilet powrotny
>
> słabo zarabia biedak, nie stać go na samolot?
o samolocie nie ma mowy, zwykle podróżował na gapę w pociągu w wagonie
bydlęcym, albo tirem z wieprzkami lub na zbiorniku paliwa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2009-04-12 11:48:32
Temat: Re: DO XL I CZEREMCHYOd: "r...@p...onet.pl" <k...@n...test.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Panslavista pisze:
> r...@p...onet.pl pisze:
>> Panslavista pisze:
>>> Panslavista pisze:
>>>
>>>> A mój średni wędził parę dni w Londynie... Mam nawet zdjęcia z tego
>>>> wędzenia.
>>>>
>>>>
>>>
>>> dodam, że wędził żydowski cymes ze śledzi u Rozencwajga żeby zarobić
>>> na bilet powrotny
>>
>> słabo zarabia biedak, nie stać go na samolot?
>
> o samolocie nie ma mowy, zwykle podróżował na gapę w pociągu w wagonie
> bydlęcym, albo tirem z wieprzkami lub na zbiorniku paliwa
i Ty pozwalasz na takie traktowanie swojego dziecka??
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2009-04-12 11:54:24
Temat: Re: DO XL I CZEREMCHYOd: Panslavista <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
r...@p...onet.pl pisze:
> Panslavista pisze:
>> r...@p...onet.pl pisze:
>>> Panslavista pisze:
>>>> Panslavista pisze:
>>>>
>>>>> A mój średni wędził parę dni w Londynie... Mam nawet zdjęcia z tego
>>>>> wędzenia.
>>>>>
>>>>>
>>>>
>>>> dodam, że wędził żydowski cymes ze śledzi u Rozencwajga żeby zarobić
>>>> na bilet powrotny
>>>
>>> słabo zarabia biedak, nie stać go na samolot?
>>
>> o samolocie nie ma mowy, zwykle podróżował na gapę w pociągu w wagonie
>> bydlęcym, albo tirem z wieprzkami lub na zbiorniku paliwa
>
> i Ty pozwalasz na takie traktowanie swojego dziecka??
dziecko niby moje, w każdym razie je wychowywałem, co prawda znalazłem
go na śmietniku w reklamówce pracując jako gospodarz domu , natomiast
fakt że śmietnik znajdował się w bezpośrednim sąsiedztwie domu uciech
nie ma moim zdaniem żadnego związku z jego biologiczną matką
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2009-04-12 11:57:49
Temat: Re: DO XL I CZEREMCHYOd: "r...@p...onet.pl" <k...@n...test.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Panslavista pisze:
natomiast
> fakt że śmietnik znajdował się w bezpośrednim sąsiedztwie domu uciech
> nie ma moim zdaniem żadnego związku z jego biologiczną matką
oczywiście, że nie ma związku
oczywiście, słonce jest beżowe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |