r...@p...onet.pl pisze:
> Panslavista pisze:
>> r...@p...onet.pl pisze:
>>> Panslavista pisze:
>>>> Panslavista pisze:
>>>>
>>>>> A mój średni wędził parę dni w Londynie... Mam nawet zdjęcia z tego
>>>>> wędzenia.
>>>>>
>>>>>
>>>>
>>>> dodam, że wędził żydowski cymes ze śledzi u Rozencwajga żeby zarobić
>>>> na bilet powrotny
>>>
>>> słabo zarabia biedak, nie stać go na samolot?
>>
>> o samolocie nie ma mowy, zwykle podróżował na gapę w pociągu w wagonie
>> bydlęcym, albo tirem z wieprzkami lub na zbiorniku paliwa
>
> i Ty pozwalasz na takie traktowanie swojego dziecka??

dziecko niby moje, w każdym razie je wychowywałem, co prawda znalazłem
go na śmietniku w reklamówce pracując jako gospodarz domu , natomiast
fakt że śmietnik znajdował się w bezpośrednim sąsiedztwie domu uciech
nie ma moim zdaniem żadnego związku z jego biologiczną matką