> >
> > Dlaczego maja sie swietnie bawic. Nie naleza do tych super naiwniakow,
> > ktorzy
> > bezkrytycznie we wszystko wierza.
>
> mozna to i tak nazwac, jezeli plucie jadem na samo wspomnienie DrJK i Opty
> jest dla Ciebie dowodem na brak naiwnosci to bardzo fajna masz definicje
> trzezwego spojrzenia na sprawy.

Jestem uodporniona na jad, za duzo go mialam na sobie na poczatku DO. Pluli na
mnie rowno wszyscy, czy znali JK, czy nie. Wystarczylo powiedziec tylko o
tlustej diecie. Nawet kolezanki po wysluchaniu jakiegos programu o szkodliwosci
tluszczow zwierzecych potrafily dzwonic do mnie, prawie zadajac, abym przestala
sie tak odzywiac, nie mowiac o tym ze wyzywaly mnie prawie od wariatek. To
chyba znaczy, ze im na mnie zalezy.Teraz juz nie krytykuja mojego zarcia.

>
> >Mnie tez, mimo ze odzywiam sie, jak JK zaleca
> > duzo rzeczy sie nie podoba, ale to nie jest zadnym problemem dla mnie.
> > Nie pochwalam obrazania i wyzywania innych, tego nawet mlody wiek nie
> > tlumaczy.
> > No, ale charakter charakterowi nie rowny. Wszyscy nie moga byc idealni.
>
> sa tacy ktorym wyjatkowo duzo braaaaaaaaaaakuje do idealu
>
Takich jest masa na calym swiecie i nic na to nie poradzimy. Trzeba sie nauczyc
z nimi zyc. Buntuja sie tylko mlodzi.

> > Smiesznie to brzmi. Przy takiej chemi we szystkich produktach, czy to
> > mieso,
> > czy warzywa, nikt chyba nie wierzy w calkowite zdrowie.
>
> co nazywasz "calkowitym zdrowiem"? Czy jezeli jedynym problemem zdrowotnym
> od 12 miesiecy jest katar , to to jest zdrowie calkowite, w polowie czy juz
> stanie nad grobem? ;)

12 miesieczny katar ma jakies podloze, wiec moze sie roznie skonczyc.
>
> >Moze tylko mlodzi,
> > ktorym sie wydaje, ze mlodosc jest wieczna.
>
> wyznacznikiem mlodosci nie jest data w papierach , ale stan "ducha"

Mowie o papierach. Na ogol okazuje sie ze mimo starzenia sie ciala, stan
naszego "ducha" pozostaje mlody.
>
> > pozdro Dana
>
>
>
>


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl