Data: 2010-05-21 12:26:40
Temat: Re: DURNOTA...
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Panslavista" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:4bf676e0$0$2600$65785112@news.neostrada.pl...
> Przemysław Dębski wrote:
>
>> Użytkownik "Panslavista" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
>> news:4bf66a52$0$17106$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>>> Wory w miejscach na wałach w których mogłyby zostać jako część wałów
>>> dobrze
>>> byłoby wypełniać słabym betonem, ale z przyspieszaczem wiązania.
>>
>> Wory z piachem mają to do siebie, że są "plastyczne" i dzięki temu
>> szczelnie przylegają do siebie. Nawet jeśli nurt coś tam naruszy
>> konstrukcja sama się uszczelnia pod wpływem grawitacji. Na moje oko,
>> gdyby
>> zamiast piachu był w nich związany beton, to niewiele by potrzeba by
>> wszystko poszło w pizdu.
>>
>> Na post po zbóju zaprosił
>> P.D.
>
> To nie tak, w końcu okładasz wały kamieniami lub nawet bloczkami
> betonowymi.
> Cóż więc stoi na przeszkodzie, aby w razie potrzeby obłożyć torbami z
> plastycznym w czasie układania betonem w środku jako rdzeniem wału, a
> resztę doszczelnić małymi workami?
A bo nie wiem czemu ubzdurało mi się, że mówimy o sytuacji uzupełniania
wyrwy w wale, przez którą już płynie woda :)
Na post pozbóju zaprosił
P.D.
|