Data: 2010-12-28 21:03:53
Temat: Re: Daleko do nieba
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-12-28 17:47, Qrczak pisze:
> Dnia 2010-12-28 15:32, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>> W dniu 2010-12-28 13:38, Vilar pisze:
>>
>>> Upoluję, jak będzie o jakiejś ludzkiej godzinie.
>>> Teraz jest w czwartek o 2 w nocy (chyba sobie żarty robią)
>>> A wygląda rzeczywiście ciekawie.
>>>
>>> I wiesz z czym mi się skojarzył?
>>> Z innym filmem o parze ona hetero- on gej. "Carrington"
>>> Oglądałeś może? Bo genialny i nie smutny.
>>
>> A' propos skojarzeń na temat filmów przedstawiających różne podejście do
>> tematów tabu w zależności od panujących trendów w społeczeństwie.
>>
>> Był taki film, tytułu niestety nie pamiętam, który składał się bodajże z
>> czterech nowel, akcja każdej działa się w innym przedziale lat, ale
>> wszystkie w XX wieku. W każdym epizodzie pojawiał się problem aborcji i
>> różne do niej podejście - od skrajnie restrykcyjnego "przeciw", do
>> skrajnie beztroskiego "za".
>> Pamięta ktoś może ten film? W jednym z epizodów grała Cher, w jednym
>> chyba Julian Moore (albo Susan Sarandon). Bardzo ciekawy i poruszający
>> film.
>
> http://www.filmweb.pl/film/Gdyby+ściany+mogły+mówić-
1996-5795
Ha! To ten film, dzięki. Nieźle namieszałam, chociaż Sissy Spacek też
brałam pod uwagę, w końcu to też rudzielec. No i 3 nowele, a nie 4.
Oglądałam ten film z 10 lat temu.
Ewa
|