« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-12-21 21:54:09
Temat: Dawanie prezentów - emocje.Mam pytanie ...
Jak często, moi grupowicze, w czasie sprawiania prezentów
odczuwacie lęk ? Nie wstyd ... Lęk - przed odrzuceniem.
Czy, jeśli cośtakiego przeżywacie, jest to zjawisko
ogólne i czy związane z konkretnymi osobami ?
Czy macie w swoim otoczeniu osoby, którym "trudno
się robi prezenty" ?
Czy doświadczyliście kiedyś czegoś takiego, że bliska Wam
osoba demonstracyjnie zanegowała wasz prezent ?
Czy "dowiedzieliście się" kiedyś, że prezent, który dajecie
komuś od serca "jest zły, bo ...". Bo taki "nie wypada",
bo takiego typu prezentów "nie daje się kobietom", bo
taki prezent można "dać koleżance, siostrze, a nie żonie" ?
Są dwie "szkoły": jedna mówi, że dając prezent dajemy kawałek
siebie i w związku z tym ważne przy dawaniu prezentów są
spontaniczność i szczerość. Druga "szkoła" kładzie nacisk
na to, że "najlepsze sąprezenty oczekiwane", a więc należy
maksymalnie nakierować uwagę na drugą osobę, zrobić prezent
pod nią, indywidualny, osobisty dla niej.
Z drugą postawą widzę tylko taki problem, że często
przekształca się w: "zrobić prezent dla tej drugiej strony
wartościowy". Kompensujemy więc braki we "wczuciu" się w drugą
osobę podnosząc materialną wartość prezentu. Czy spotkaliście
się z osobami, które będąc odbiorcami prezentów wpadły wręcz w
pułapkę "wartości" i oczekują, że prezenty dla nich będą
"wartościowe" i wyjątkowe, ponieważ tylko takie potrafią
odebrać. Czy macie do czynienia z osobami, które silnie oceniają
prezenty w kategoriach "ten prezent jest mnie godzien (i mnie
dowartościowuje), a ten jest mnie niegodny" ?
Jaką macie "strategię" podejścia do takich osób ? Podarunki
ascetyczne, podarunki drogie, czy podarunki "od serca", które
zawsze wiążą się z ryzykiem konfliktu, osobistego dotknięcia ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-12-22 19:25:19
Temat: Re: Dawanie prezentów - emocje.Użytkownik Redart napisał:
> Mam pytanie ...
> Jak często, moi grupowicze, w czasie sprawiania prezentów
> odczuwacie lęk ? Nie wstyd ... Lęk - przed odrzuceniem.
Nigdy.
Uwielbiam wręczać prezenty i jest to dla mnei coś tak naturalnego, że
nie bardzo mogę sobie wyobrazić , ze mogłabym zostać z hakiegoś powodu
odrzucona.
> Czy macie w swoim otoczeniu osoby, którym "trudno
> się robi prezenty" ?
Nie mam takich.
> Czy doświadczyliście kiedyś czegoś takiego, że bliska Wam
> osoba demonstracyjnie zanegowała wasz prezent ?
Nie.
> Czy "dowiedzieliście się" kiedyś, że prezent, który dajecie
> komuś od serca "jest zły, bo ...". Bo taki "nie wypada",
> bo takiego typu prezentów "nie daje się kobietom", bo
> taki prezent można "dać koleżance, siostrze, a nie żonie" ?
Nie.
> Są dwie "szkoły": jedna mówi, że dając prezent dajemy kawałek
> siebie i w związku z tym ważne przy dawaniu prezentów są
> spontaniczność i szczerość. Druga "szkoła" kładzie nacisk
> na to, że "najlepsze sąprezenty oczekiwane", a więc należy
> maksymalnie nakierować uwagę na drugą osobę, zrobić prezent
> pod nią, indywidualny, osobisty dla niej.
Nie bardzo rozumiem na czym polega roznica miedzy tymi szkolami,
one się przeciez wzajemnie uzupełniają.
> Czy macie do czynienia z osobami, które silnie oceniają
> prezenty w kategoriach "ten prezent jest mnie godzien (i mnie
> dowartościowuje), a ten jest mnie niegodny" ?
Nie.
> Jaką macie "strategię" podejścia do takich osób ? Podarunki
> ascetyczne, podarunki drogie, czy podarunki "od serca", które
> zawsze wiążą się z ryzykiem konfliktu, osobistego dotknięcia ?
Właściwie, to ja Ciebie wogóle nie rozumiem w tym temacie :)
Dawanie prezentow jest dla mnie czymś tak miłym, oczywistym i
naturalnym, że nie potrafię sobie nawet wyobrazić problemów z tym
związanych.
--
GABi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-22 20:48:36
Temat: Odp: Dawanie prezentów - emocje.> Jak często, moi grupowicze, w czasie sprawiania prezentów
> odczuwacie lęk ? Nie wstyd ... Lęk - przed odrzuceniem.
- Lęk - przed odrzuceniem przy otrzymywaniu prezentu??? Co ktoś musiałby
sobie myśleć, żeby czuć coś takiego zamiast np radości?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-22 21:58:28
Temat: Re: Dawanie prezentów - emocje.
"Redart" napisał:
> Mam pytanie ...
> Jak często, moi grupowicze, w czasie sprawiania prezentów
> odczuwacie lęk ? Nie wstyd ... Lęk - przed odrzuceniem.
Przede wszytstkim radość +ewentualne napięcie, ale związane z oczekiwaniem
na wręczenie prezentu. Kiedyś musiałam czekać na tę okazję 2 miesiące, a
prezent miałam już wcześniej obmyślony i kupiony - i to dopiero była
męczarnia ;-)))
--
...::: Enid :::...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-27 10:41:08
Temat: Re: Dawanie prezentów - emocje.Redart:
> Mam pytanie ...
> [...]
Poczytaj sobie o schizofrenii - sporo o tym ostatnio na grupie. ;)
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-27 11:05:28
Temat: Re: Dawanie prezentów - emocje.BTW utrata zdolnosci do utrzymywania/budowania poprawnych
relacji z otoczeniem moze nastapowac stopniowo w wyniku
_aktywnego_ pozostawania w patologicznych relacjach np ze
wspol-malzonkiem.
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-27 11:08:27
Temat: Re: Dawanie prezentów - emocje.
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:cqoos8$521$1@news.onet.pl...
> Redart:
> > Mam pytanie ...
> > [...]
>
> Poczytaj sobie o schizofrenii - sporo o tym ostatnio na grupie. ;)
Czarek jak zwykle nadzwyczajnie pomocny ... ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-27 11:09:56
Temat: Re: Dawanie prezentów - emocje.
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:cqoq9s$s0s$1@news.onet.pl...
> BTW utrata zdolnosci do utrzymywania/budowania poprawnych
> relacji z otoczeniem moze nastapowac stopniowo w wyniku
> _aktywnego_ pozostawania w patologicznych relacjach np ze
> wspol-malzonkiem.
Ciekawe to co mówisz.
A te święta (już po, moja mama z siostrą przyjechały
w odwiedziny i przedwcześnie wyjechały ...) dają mi
porcję kolejnych ciekawych (względnie...) obserwacji ...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-27 11:46:18
Temat: Re: Dawanie prezentów - emocje.Redart:
> Czarek jak zwykle nadzwyczajnie pomocny ... ;)
Staram siem jak mogem... i na ile siem daje. ;)
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-27 11:52:15
Temat: Re: Dawanie prezentów - emocje.Redart:
> Ciekawe to co mówisz.
O! Robisz najwyrazniej ~postepy. ;)
> A te święta (już po, moja mama z siostrą przyjechały
> w odwiedziny i przedwcześnie wyjechały ...) dają mi
> porcję kolejnych ciekawych (względnie...) obserwacji ...
Oho! Czyli nowy trudny temat sie szykuje. ;D
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |