Depilacja rak

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-12-05 19:27:37

Temat: Depilacja rak
Od: "Gierappa" <g...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wyrywacie sobie wlosy z rak? Ja mam ich tam troche ale dowiedzialam
sie ze po wyrwaniu rosna pozniej ciemniejsze i sa przez to jeszcze
bardziej widoczne:(
Jak to w koncu jest??

--
Pozdrawia ANKA
GG 1230062

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-12-05 19:49:13

Temat: Re: Depilacja rak
Od: "Karolina" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Gierappa" <g...@b...pl> napisał w wiadomości
news:aso9id$2dc$1@news.tpi.pl...
> Wyrywacie sobie wlosy z rak? Ja mam ich tam troche ale dowiedzialam
> sie ze po wyrwaniu rosna pozniej ciemniejsze i sa przez to jeszcze
> bardziej widoczne:(
> Jak to w koncu jest??

Mam ten sam problem i do tego jestem brunetka. Pare razy
wydepilowalam sobie lapki plastrami do depilacji i stwierdzam,
ze wlosy nie odrastaja ciemniejsze (bo niby dlaczego? moze
takie byly by po goleniu i mocniejsze do tego?), sa slabsze i z
tego co widze to chyba odrosly co drugi:)

pozdrawiam,
Karolina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-12-05 19:51:08

Temat: Re: Depilacja rak
Od: "rena" <r...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

ja chodze na wosk do kosmetyczki. nie odrasta wtedy wiecej. wrecz
przeciwne - sa oslabione.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-12-05 20:09:21

Temat: Re: Depilacja rak
Od: "Calipso" <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-12-05 20:11:05

Temat: Re: Depilacja rak
Od: "Gierappa" <g...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Mam ten sam problem i do tego jestem brunetka. Pare razy
> wydepilowalam sobie lapki plastrami do depilacji i stwierdzam,
> ze wlosy nie odrastaja ciemniejsze (bo niby dlaczego? moze
> takie byly by po goleniu i mocniejsze do tego?), sa slabsze i z
> tego co widze to chyba odrosly co drugi:)

No ja tez jestem brunetka.
Ale moja kolezanka, blondynka wyrwala sobie i wyrosly jej teraz
ciemniejsze:(

--
Pozdrawia ANKA
GG 1230062

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-12-05 21:32:19

Temat: Re: Depilacja rak
Od: "Guśka" <m...@a...net> szukaj wiadomości tego autora

"rena" <r...@p...pl> wrote in message news:asoan7$2ia$1@foka.acn.pl...
> ja chodze na wosk do kosmetyczki. nie odrasta wtedy wiecej. wrecz
> przeciwne - sa oslabione.
>
> no ja tez bym polecila wosk, oslabia wloski i rosna rzadsze.

Guska.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-12-06 05:59:44

Temat: Re: Depilacja rak
Od: "vanilla_sky" <v...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Gierappa wrote:

> Wyrywacie sobie wlosy z rak? Ja mam ich tam troche ale dowiedzialam
> sie ze po wyrwaniu rosna pozniej ciemniejsze i sa przez to jeszcze
> bardziej widoczne:(
> Jak to w koncu jest??
>

czasem wyrywam, jak mi sie chce:) jestem blondynka, ale i tak mam spore. uzywalam
wosku na zimno (sally
hansen, zdaje sie) ale to dosc czasochlonne. potem uzywalam rozjasniacza do wlosow,
chyba firmy streep. to jest
niezly pomysl, takie utlenione wloski sa bardzo malo wiodoczne (uwaga uczuleniowcy,
skora po tym troche
czerwona mi sie robila, ale przechodzilo po paru minutach)
teraz uzywam takich jakby plytek, do mechanicznego scierania wlosow, zapomnialam jak
to sie nazywa... sally
hansen, z wymiennymi nakladkami.. taki jakby 'papier scierny', ktorym sie szoruje po
owlosionych rejonach. na rece
dziala dobrze, to lubie najbardziej, bo zajmuje najmniej czasu.
wlosy mi odrastaja takie same, czemu by mialy odrastac ciemniejsze??? pomysl
logicznie, kolor, dlugosc wlosa sa
zaprogramowane genetycznie! zadne zabiegi nie wplyna na to, wplynac na to moze chemia
organizmu (jakies
zachwianie hormonalne, np. menopauza) ale nie zadne zabiegi zewnetrzne.
pozdrawiam
waniliowa

--
A jednak dobrze jest, wszystko jest dobrze. Co? - moze nie? Dobrze jest, psiakrew, a
kto powie, ze nie, to go w
morde!

Witkacy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-12-06 08:43:26

Temat: Re: Depilacja rak
Od: anna <a...@r...fm> szukaj wiadomości tego autora

vanilla_sky wrote:

> teraz uzywam takich jakby plytek, do mechanicznego scierania wlosow, zapomnialam
jak to sie nazywa... sally
> hansen, z wymiennymi nakladkami.. taki jakby 'papier scierny', ktorym sie szoruje
po owlosionych rejonach.

rany julek.... moja ciocia mawiala, ze zeby byc piekna trzeba cierpiec,
ale...hm. po przeczytaniu paru Waszych wczesniejszych postow na temat
pozbywania sie na rozne sposoby wlosow z roznych czesci ciala
(usilowalam nawet depilatorem zadzialac w sferach bikini, ale darowalam
sobie po wyrwaniu paru wloskow....brrrr!!!!) pomyslalam sobie, ze chyba
cos ze mna nie tak - nogi, owszem, depiluje, ale zeby np pod pachami
meczyc sie z woskiem?!?!? mnie wystarcza golenie....
wiec spytalam ktoregos dnia mojego meza, czy jemu przeszkadza fakt, ze
mam na rekach wlosy (jestem brunetka i nie da sie ukryc, ze one tam sa
;)) popatrzyl na wyciagnieta mu przyd nosem reke, popatrzyl na mnie, na
reke i postukal sie po glowie....
dziewczyny, czy Wam to przeszkadza? czy przeszkadza to jakiemus
facetowi?
czy o co chodzi??????

ja tylko pytam ;)

a swoja droga, jak dzialaja te plytki? wyrywaja wlosy? to boli? jak
wyglada potem skora?

--
anna
http://mitica.w.interia.pl
zawsze szukałam krajobrazów przedboskich.
stąd moja słabość do Chaosu.
(za e.cioranem)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-12-06 09:20:45

Temat: Re: Depilacja rak
Od: "AsiaS" <a...@n...pro.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "anna"
> dziewczyny, czy Wam to przeszkadza? czy przeszkadza to jakiemus
> facetowi?
> czy o co chodzi??????

Gdybym się kierowała tym co moj mąż na ten temat myśli i czy jemu
przeszkadza to chodziłabym obrośnięta jak nie przymierzając ...;)
W ogóle jemu nic nie przeszkadza oprócz makijażu ;-)
--
Pozdrawiam
Asia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-12-06 09:42:48

Temat: Re: Depilacja rak
Od: "Skakanka" <k...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "anna" <a...@r...fm> napisał w wiadomości
news:3DF0632E.65DB2428@rmf.fm...
> wiec spytalam ktoregos dnia mojego meza, czy jemu przeszkadza fakt, ze
> mam na rekach wlosy (jestem brunetka i nie da sie ukryc, ze one tam sa
> ;)) popatrzyl na wyciagnieta mu przyd nosem reke, popatrzyl na mnie, na
> reke i postukal sie po glowie....
> dziewczyny, czy Wam to przeszkadza? czy przeszkadza to jakiemus
> facetowi?
> czy o co chodzi??????

A ja nie mam klopotow z wloskami na rekach (jestem brunetka) i moj facet
bardzo czesto mi mowi, ze mam taka aksamitna skore na rekach i ze bardzo mu
sie to podoba.
Wydaje mi sie ze faceci po prostu nie maja serca ani odwagi nam powiedziec
ze cos jest nie tak, ale potrafia docenic, kiedy jest w porzadku.

Ja sie wybieram niedlugo do lekarza - bede sie nastrzykiwac botulina.
Mam dosc wyrazne kurze lapki, ktore pokazaly mi sie, kiedy mialam 18 lat.
Teraz mam 25 i nie chce miec zmarszczek w tym wieku!
No i oczywiscie moj facet stuka sie w czolo i udaje ze nie widzi zadnych
zmarszczek.
A jestem pewna, ze gdybym mu nie powiedziala ze bede miec iniekcje,
zachwycalby sie moja gladka skora.

Kaska