Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed.silweb.
pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.glorb.com!postnews.google.com!p15g2000hsd.googl
egroups.com!not-for-mail
From: "Magda" <e...@i...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Depresja?
Date: 28 Mar 2007 18:30:11 -0700
Organization: http://groups.google.com
Lines: 124
Message-ID: <1...@p...googlegroups.com>
References: <euejjn$lpu$1@atlantis.news.tpi.pl>
<1...@r...googlegroups.com>
<euetdh$9el$1@news.onet.pl>
<1...@p...googlegroups.com>
<euf1u0$gv8$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: 83.31.212.236
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1175131813 23224 127.0.0.1 (29 Mar 2007 01:30:13 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Thu, 29 Mar 2007 01:30:13 +0000 (UTC)
In-Reply-To: <euf1u0$gv8$1@news.onet.pl>
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.8.1.3)
Gecko/20070309 Firefox/2.0.0.3,gzip(gfe),gzip(gfe)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: p15g2000hsd.googlegroups.com; posting-host=83.31.212.236;
posting-account=mEcoKg0AAADRDwfC68qfGWQG9Vsb1RwK
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:366894
Ukryj nagłówki
On 29 Mar, 02:40, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
> Użytkownik Magda <e...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:1...@p...googleg
roups.com...
> On 29 Mar, 01:23, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
>
>
>
> > Użytkownik Magda <e...@i...pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych
> > napisał:1...@r...googlegr
oups.com...
>
> > PS. Polecam rady jednego z grupowiczów (freeprogrammer) w wątku
> > pt."Depresja i lęki - 6 lat już minęło, co robić" z 25 marca. Dobre
> > rady, ale wymagające niesamowitej samodyscypliny, samozaparcia i
> > wytrwałości. Ale te cechy i tak Ci się przydadzą, przy pracy z
> > psychologiem również :)
>
> > Pozdrawiam serdecznie,
> > Magda
>
> > ===============
> > "Dobre rady, ale wymagające niesamowitej samodyscypliny, samozaparcia i
> > wytrwałości"...
> > czyli własciwie rady do d. bo człowieka w depresze zachęcać do:
>
> Już zdiagnozowałeś??
>
> > "niesamowitej samodyscypliny, samozaparcia i wytrwałości" to głupota nie
> > lada...
> > Magducha -ty nigdy nie miałaś prawdziwej deprechy...skoro piszesz jak
> > potłuczona... ;)))
> > [sorki ale ci się zasłużenie należało!] ;P
>
> Gadasz jak potłuczony! Nie masz pojęcia i się wypowiadasz? Kto
> stwierdził u wątkodawcy depresję? Ty??? Psychiatra by się nie pokusił
> o taką diagnozę via internet,a Ty już zrobiłeś z chłopaka chorego na
> depresję? Ty chyba rzeczywiście nie wiesz, co to jest depresja...
> Jeśli u człowieka stwierdza się DEPRESJĘ, to nie ma mowy o wychodzeniu
> z niej bez leków. Chorego nic nie interesuje. Ani leki, ani
> samodyscyplina, ani terapia, ani życie. NIC. Wtedy najważniejsi są
> bliscy. I LEKI, drogi Sky'u. Tak więc to chyba Ty nie masz pojęcia o
> depresji i zaburzeniach depresyjno lękowych, tudzież innych
> zaburzeniach psychicznych (chociaż może i masz;).
> Ten chłopak jeszcze nie był u psychiatry, nie został zdiagnozowany,
> człowieku! Nie wmawiaj mu braku wytrwałości i samozaparcia, bo później
> być może posłyszy te słowa od lekarza lub terapeuty i je oleje.
> Jeśli zostanie rozpoznana DEPRESJA, to sama psychoterapia nic nie da,
> a często i leczenie farmakologiczne idzie opornie. Co nie znaczy, że
> człowiek ma się poddać. Leki są od tego, by pomóc mu zawalczyć o
> siebie, ale jeśli uważasz, że nawet przy stosowaniu leków nie
> potrzebna jest wytrwałość, to nie masz zielonego pojęcia ani o
> depresji, ani o żadnych innych zaburzeniach depresyjno-lękowych,
> nerwicowych czy bardziej złożonych zaburzeniach psychicznych.
> Nie udawaj Sky, proszę, mądrzejszego niż jesteś.
>
> Pozdrawiam,
> Magda
>
> ========
>
> Diagnozuję:
> Ty nigdy nie miałaś prawdziwej DEPRESJI...
> Najwyżej okresowo obniżony po babskiemu płaczliwy nastrój...
Depresja to nie jest płaczliwy nastrój ani chandra, i każdy to wie.
> zresztą może masz taki nieustannie...masz...prawda? ;P
To Ty masz poważne problemy emocjonalne narastające z dnia na dzień.
> Gdybyś miała DEPRESJĘ nie napisałabyś powyższego...NIE NAPISAŁABYŚ!
> Po prostu. Magdaleno. Nie napisałabyś. [...]
To były rady freeprogrammera, jeśli chodzi o ścisłość, które
przytoczyłam, i co do których dodałam, że wymagają ogromnego
samozaparcia i wytrwałości. Być może freeprogrammer nie chorował na
depresję. Nie wiem.
Natomiast nie są to rady na radzenie sobie z depresją, bo jeszcze nikt
sam sobie z depresją nie poradził. I jeśli Ty twierdzisz, że człowiek
może sam sobie poradzić z depresją, bez leków ( a tak twierdzisz), to
nigdy chory na DEPRESJĘ nie byłeś.
Rady freeprogrammera pomocne mogą okazać się w trakcie trwania
psychoterapii i gdy człowiek wychodzi z depresji, a nie gdy jest w
niej po uszy!
Jeśli oczekujesz ode mnie, że będę się spowiadała przed Tobą, błaźnie
i "specu od niczego", czy miałam depresję, jaką formę, ile razy, jakie
laki brałam, czy były próby samobójcze, czy nie, czy może nigdy nie
miałam depresji, to się głęboko mylisz.
A negatywne emocje lub inne chwilowe frustracje, które aż z Ciebie
kipią, wyładowuj gdzieś na siłowni albo rąbiąc drzewo, a nie na mnie.
Chyba, że tak ma wyglądać kolejna z Twoich żałosnych taktyk, które
sobie na mnie wypróbowujesz. Nie chciałam wierzyć paru osobom, ale
miały rację. Podły z Ciebie człowiek.
Pozdrawiam,
Magda
|