Data: 2003-10-10 15:12:56
Temat: Re: Depresja jest nieuleczalna
Od: "EvaTM" <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Joanna_Maria" <j...@g...pl_wytnij> napisał w wiadomości
news:bm6aci$ub4$1@zeus.man.szczecin.pl...
> Użytkownik "Duch" <a...@p...com> napisał:
> > > (..) ludzie w depresji lubia deszcz- bo on najbardziej obrazuje ich
> nastroj...
> >
> > Tez mi sie tak zdaje (i cos przypomina ;) )
>
> Po prostu nie ma tego strasznego dysonansu miedzy tym co wewnatrz nas, a
tym
> co widzimy na zewnatrz. Lato, smiechy, ogolna beztroska - to dla
> depresyjniaka jak tanczenie na jego grobie.
To ja jednak (chyba) nie mam depresji ;)..
A przynajmniej nie ten rodzaj :).
Gdy jest słońce, zawsze jest możliwość bezbolesnego
wyjścia z domu. Choćby gdzieś przed siebie, hen..
Gdy tak jak dziś, to tylko jak w tej piosence Wysockiego ;)
tej o.. televizorni i cyrku ;)..
Kto to jeszcze pamięta..
Joanno.. sorki, że się nie odzywałam tam :||,
[jakoś mnie "przymknęło" na dłużej..]
Ale myślę, że depresje są uleczalne, te "egzogenne" przynajmniej ;).
Dzięki nieocenionej Madzi Ch. będę mieć ten artykuł
"Oś podwzgórze - przysadka - tarczyca" a depresja.
Pozdrawiam :)
E.
|