Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Deprim-co o tym sadzicie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Deprim-co o tym sadzicie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 14


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2007-01-03 16:55:54

Temat: Deprim-co o tym sadzicie
Od: "seb" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam

ostatnio (od 3 lat) mam stany depresyjne,na wszystkich krzycze i nic mnie
nie obchodzi,nie moge znalezc pracy i ciagle przesiaduje wychowujac
dziecko.Slyszalam o leku deprim i pytanie,czy ktos z grupowiczow wie moze
czy on dziala

I.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2007-01-03 19:54:28

Temat: Re: Deprim-co o tym sadzicie
Od: "Maja" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


seb napisał(a):
> Witam
>
> ostatnio (od 3 lat) mam stany depresyjne,na wszystkich krzycze i nic mnie
> nie obchodzi,nie moge znalezc pracy i ciagle przesiaduje wychowujac
> dziecko.Slyszalam o leku deprim i pytanie,czy ktos z grupowiczow wie moze
> czy on dziala

Przygnębionemu kotu może pomoże, ale nie człowiekowi z depresją.

Pozdrawiam,
Maja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2007-01-03 20:00:42

Temat: Re: Deprim-co o tym sadzicie
Od: "seb" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

a dlaczego tak sadzisz,ewentualnie co moze pomoc

I.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2007-01-03 20:18:36

Temat: Re: Deprim-co o tym sadzicie
Od: "Maja" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


seb napisał(a):
> a dlaczego tak sadzisz,ewentualnie co moze pomoc

Myślę, że jeżeli to naprawdę depresja, to ziołowe środki nie
pomogą. A czy to depresja, czy nie - to może stwierdzić tylko
psychiatra, i to on powinien zdecydować o ewentualnym leczeniu, jeśli
takie będzie potrzebne. (Leki, terapia, lub to i to, lub może nic -
może to jednak nie depresja? :))

Pozdrawiam,
Maja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2007-01-03 21:29:17

Temat: Re: Deprim-co o tym sadzicie
Od: "seb" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wszystkie objawy zgadzaja sie z objawami depresji.Wiadomo nikt nie chce
chodzic do psychiatry,strach chyba,obciach.

I.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2007-01-03 21:41:54

Temat: Re: Deprim-co o tym sadzicie
Od: scream <n...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 3 Jan 2007 22:29:17 +0100, seb napisał(a):

> Wiadomo nikt nie chce
> chodzic do psychiatry,strach chyba,obciach.

Do internisty też obciach? Nie chcesz sie leczyć to sie nie lecz, Twoja
wola. Ziołowymi preparatami napewno sie nie wyleczysz i w niczym Ci nie
pomogą. Bierz witamine C albo dropsy miętowe, działanie takie samo jak
Deprim a chociaż będzie taniej.

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2007-01-03 21:53:19

Temat: Re: Deprim-co o tym sadzicie
Od: Saiko Kila <f...@p...vqrn.arg.cy> szukaj wiadomości tego autora

Z Otchłani wyskoczył demon, wcielił się w istotę znaną jako
*scream*, która zaskrzeczała:
>> Wiadomo nikt nie chce
>> chodzic do psychiatry,strach chyba,obciach.

> Do internisty też obciach?

W zasadzie...

--
Saiko Kila
Unregistered Windows User #7.29581131e8

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2007-01-03 22:04:25

Temat: Re: Deprim-co o tym sadzicie
Od: "karola" <k...@y...de> szukaj wiadomości tego autora

> ostatnio (od 3 lat) mam stany depresyjne,na wszystkich krzycze i nic mnie
> nie obchodzi,nie moge znalezc pracy i ciagle przesiaduje wychowujac
> dziecko.Slyszalam o leku deprim i pytanie,czy ktos z grupowiczow wie moze
> czy on dziala
>
mi nie pomógł ani trochę. Chyba, że jako autosugestia.
Karola


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2007-01-03 22:54:27

Temat: Re: Deprim-co o tym sadzicie
Od: "seb" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dzieki wszystkim za info i bez nerwow,kto nie probuje ten nie ma,zobacze jak
to nie pomoze to trzeba bedzie isc,dam sobie 3 tygodnie

I.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2007-01-03 23:05:19

Temat: Re: Deprim-co o tym sadzicie
Od: "Maja" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


seb napisał(a):
> Wszystkie objawy zgadzaja sie z objawami depresji.Wiadomo nikt nie chce
> chodzic do psychiatry,strach chyba,obciach.

Żaden strach i żaden obciach. Na zachodzie wręcz "cool", ale ze
skrajności w skrajność nie popadajmy. :)

Cierpisz, jesteś chory/a - szukaj pomocy, walcz o siebie i swoje
zdrowie. Przecież nie ma w tym nic złego ani strasznego. Dziwne to
będzie, jak nie będziesz szukać pomocy, ale wtedy to już może być
poważna sprawa.

Warunki są dwa - musisz chcieć się leczyć, a psychiatra musi być
naprawdę dobrym specjalistą.

Jak byś naprawdę cierpiał/a, nic by Cię nie obchodziło i
szłabyś/szedłbyś do psychiatry bez oporów. Więc pewnie jeszcze
nie jest wcale tak najgorzej, skoro wstyd jest w stanie Cię
powstrzymać przed szukaniem pomocy. Powodzenia.

Pozdrawiam :)
Maja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Dlugie tertminy na zabiegi
OTĘPIENIE organizmu (senność , zmęczenie), a wysiłek fizyczny
ktory pierwiastek obniza cisnienie ?
nol okolice barku/obojczyka
powiekszenie watroby

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Testy twardości wody: woda w kranie u kolegi 300ppm, u mnie 110ppm, woda mineralna 850ppm
test
Szef Republiki Czeczeńskiej Ramzan Achmatowicz Kadyrow według tureckiej prasy prawie utonął podczas urlopu wypoczynkowego kurorcie Bodrum
Światło słoneczne poprawia wzrok i działanie mitochondriów
Re: Chcą wsadzić ,,Jaszczura" i ,,Ludwiczka" do psychiatryka

zobacz wszyskie »