Strona główna Grupy pl.misc.dieta Dieta 13 dni Re: Dieta 13 dni

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Dieta 13 dni

« poprzedni post następny post »
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.nask.pl!news.us.edu.pl!newsfeed.silweb.pl!news.onet.pl!n
ot-for-mail
From: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.misc.dieta
Subject: Re: Dieta 13 dni
Date: Wed, 22 May 2002 16:17:28 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 193
Sender: K...@p...onet.pl@l246.man.bialystok.pl
Message-ID: <acg9g8$r9p$1@news.onet.pl>
References: <3...@f...com.pl> <abt321$idl$1@news.tpi.pl>
<abt3r6$sdt$1@news.tpi.pl> <3...@f...com.pl>
<abt5bs$i3v$1@news.tpi.pl> <abthuj$paf$1@news.tpi.pl>
<abtod9$agl$1@news.onet.pl> <abtq4f$q2p$1@news.tpi.pl>
<acdd45$l2u$1@news.onet.pl> <acdum5$oib$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: l246.man.bialystok.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1022077256 27961 212.33.82.6 (22 May 2002 14:20:56 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 22 May 2002 14:20:56 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.dieta:6621
Ukryj nagłówki

Użytkownik "Janek W" <j...@p...zgora.sdi.tpnet.pl> napisał w wiadomości
news:acdum5$oib$1@news.tpi.pl...
> Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:acdd45$l2u$1@news.onet.pl...

> Nie, mam na myśli metabolizm. Obniżenie jego poziomu zmniejsza moje
> zapotrzebowanie na kalorie. Podwyższając go mogę jeść więcej (bo lubię
jeść)
> tracąc jednocześnie wagę.
> Anabolizm jest najwyższy przy nadmiarze kalorii. W czasie zrzucania
tłuszczu
> nie liczę na wyraźny anabolizm.

Kombinujesz jak "koń pod górę"... ;)
To się nazywa: "ręczne sterowanie", to tak, jakbyś w samochodzie
wysokiej klasy zainstalował pedały od roweru
i cieszył się z "genialnego" pomysłu i z pełnej kontroli
nad... pedałami... ;)

> DO też zaburza równowagę.

Nic podobnego!

> Ja CHCĘ zaburzyć równowagę aby nie dopuscić do dostosowania organizmu do
> obniżonego poziomu kalorii. Dostosowanie metabolizmu przez organizm
sprawia,
> ze dieta, która do tej pory była skuteczna PRZESTAJE taką być. Nie chce
do
> tego dopuścić, jest to celowe działanie.

I zupełnie niepotrzebne!
Zabawa w chowanego, zmienianie reguł gry w pojedynku z własnym ciałem - to
szczyt (wybacz) głupoty... Nie rób tego samemu sobie.

> > Procesy ANABOLICZNE prowadzą do budowy cząsteczek, tkanek a nawet
> narządów
> > (np.zastępowanie tkanek zniszczonych w wyniku urazu tkankami nowymi).
> > Procesy KATABOLICZNE prowadzą do rozkładu substancji na prostsze (np.
> > spalanie tłuszczu i cukru).
>
> Dobrze o tym wiem.

Być może nie wszyscy na grupie o tym wiedzą,
dlatego czasem rozszerzam wypowiedź.

> > ANABOLIZM i KATABOLIZM są precyzyjnie dopasowanymi procesami, a
utrzymanie
> > ich w stanie wzajemnego dostrojenia jest dążeniem każdego organizmu.
Tam,
>
> Ja je dostrajam stosownie do potrzeb.

Mówiąc ściślej: STARASZ się dostrajać. Prawda jest taka, że nigdy nikomu nie
uda się sterować wszystkimi komórkami, tkankami, narządami, układami tak, by
wszystko w całym organizmie grało bez zakłóceń i bez patologicznych
konsekwencji.

> Innym przykładem anabolizmu, który jest przeze mnie pożadany to przyrost
> masy mięśniowej.

No i po co Ci tyle masy mięśniowej? Pamiętaj, że w tej masie także
liczy się jakość, a nie ilość.

> > Jeśli w organizmie zaczynają przeważać procesy kataboliczne, to zasoby
> > tkankowe organizmu się kurczą, a nowe nie rozwijają się, mimo
> > zapotrzebowania.
> > Hormony są przekaźnikami utrzymującymi procesy anaboliczne i
kataboliczne
> w
> > stanie równowagi. Jest ich wiele. Insulina to hormon anaboliczny,
ponieważ
> > powoduje magazynowanie energii i przyrost tkanki tłuszczowej. Pod
wpływem
> > insuliny małe cząsteczki glukozy przekształcają się w związki o
większych
> > cząsteczkach, tworząc glikogen (zapasowy węglowodan organizmów
> zwierzęcych).
> > A więc prowokowanie jedzeniem węglowodanowym zwiększa wydzielanie
insuliny
> > do krwi a tym samym paradoksalnie pobudza anabolizm, czyli tworzenie się
> > zapasów tkankowych.
>
> Poziom insuliny można regulować. Poziom hormonów również. Mam na myśli
> naturalne metody takie jak np: jedzenie, spanie, sauna, wysiłek.

Jasne, wszystko można w pewnym stopniu i do czasu regulować.
Jogini potrafią nawet prawie przestać oddychać, tylko po co?

> > Piszesz, że celowo uzupełniasz glikogen i zabezpieczasz sie przed
> > niepotrzebnym katabolizmem. Jeśli celowo chcesz zmniejszyć katabolizm,
to
> > tym samym zwiększasz anabolizm, nie wspomnę już o innych reperkusjach
> > takich celowanych zabiegów na własnym organizmie.
>
> O to właśnie chodzi. O zmniejszenie ilości komórek tłuszczowych i
zachowanie
> mięśnowych oraz innych pożadanych.

Ilość komórek się, o ile wiem, nie zmniejsza, natomiast zmniejsza się, lub
zwiększa ich zawartość, objętość.

Napiszesz wreszcie jaki masz % tkanki
> tłuszczowej?

Czy to się mierzy suwmiarką?... ;) I w którym miejscu?

Czy jesteś sprawna fizycznie?? Nie sądzę...

Mogę jedynie Ci udowodnić sprawne palce...;)
Mogę jeszcze dodać (w ramach dowodów do sprawdzenia), że w kwietniu byłam na
9-dniowym kursie w Arkadii w Jastrzębiej Górze, na którym pracowałam
intensywnie od 8.00 do 20.00 z przerwami na posiłki i wykłady. Nie wiem ile
zrobiłam w tym czasie kilometrów, ale chyba sporo, bo na siedzenie raczej
tam nie ma czasu. Prawdopodobnie to dla Ciebie żaden dowód...ale nic na to
nie poradzę.

> > Na tej samej zasadzie kiedyś rząd próbował regulować, ile mamy mieć w
domu
> > zapasu cukru (porównaj:glikogen w organizmie) i innych produktów,
> oczywiście
> > ma to sens wtedy, gdy generalnie na rynku wszystkiego brakuje. Przyznasz
> > jednak, że wolisz, by Ci nikt nie dyktował ile masz w domu mieć zapasu
> cukru
> > i paru innych rzeczy. W końcu każda rodzina ma w tym względzie bardzo
> > ZRÓŻNICOWANE potrzeby. Podobnie jest w organizmie.
>
> Porównanie bez powiązania i bez sensu.

Skoro nie widzisz analogii, też nic na to nie poradzę.


> Nie brakuje. Zauważ, ze jem więcej niż wiele tłusciochów. Cherlawy też nie
> jestem - 87 kg. Czyżby czegoś mi brakowało?

Tak, wyobraźni i rozsądku... ;)

Wszyskie środki farmakologiczne (środki nacisku,
> > przymusu) działają doraźnie, a stosowane regularnie wywołują dalsze
> > nieciekawe objawy.
>
> blablabla

Nie zgadzasz się z tym?

> > > U mnie pozbywa się tłuszczzu w krótkiej perspektywie nawet
kilkudniowej
> o
> > > czym świadczy spadek % zawartości tkanki tłuszczowej.

Ale po co ją zdobywać, a potem się jej pozbywać? Nie jesteś niedźwiedź.
Nie musisz gromadzić zapasów na zimę... ;)

> > Tylko że wkrótce powtarzasz poprzedni schemat żywienia i historia się
> także
> > powtarza.
>
> Ja nie powtarzam. Stosuję celowe cykle mające na celu w perspektywie
> kilkuletniej znaczne zmniejszenie bezwzględnej ilości tkanki tłuszczowej i
> zwiększenie mięśniowej. Poczytaj sobie np www.kulturystyka.pl a potem parę
> książek _naukowych_.

Szczerze mówiąc, szkoda mi na to czasu, kulturystyka po prostu mnie nie
interesuje.

> > Doprawdy nie ma się przed czym bronić.
> > Tak naprawdę jest to dieta stara jak ludzkość.
> > I wcale nie musisz nazywać tego dietą optymalną,
> > ale NIE MOŻESZ bać się jeść tłuszczu zwierzęcego.
>
> Nie boję się. Jem go tyle ile powinienem. Ostatnio średnio od 40-90 g
> dziennie (razem wsszystkich). To nie jest za mało.

Możesz jeść "dużo" i jednocześnie robić sobie "kuku", tu nie chodzi o
"dużo", tu chodzi o proporcje...

> Po co? Sami demaskujecie swoje szalone ideologie. (HIV, homoseksualizm -
DO
> je leczy uuuuhahahahaaa)

No i świetnie, w związku z tym możesz się już przestać histerycznie śmiać,
wszyscy już dawno zrozumieli co mieli zrozumieć, włącznie z Twoimi
ostrzeżeniami wrzucanymi na wszelki wypadek, gdyby ktoś wg Ciebie nie był
kumaty.

> > > Zdobywanie wiedzy o żywieniu trwa u mnie już nie miesiąc, ani nie rok.
> > > Co do myślenia, to znacznie lepiej myśli się na diecie o zawartości
> > > 250-400 g węglowodanów o niskim IG dziennie.

A krowa zjada jeszcze więcej, pogadaj z nią, może dowiesz się co myśli,
zwłaszcza, że nigdy nie zmienia poglądów.... ;)

Krystyna

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
22.05 Janek W
22.05 Sajmon Templer
22.05 Krystyna*Opty*
23.05 Janek W
23.05 nann
23.05 Axel D.
Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha
Blog kulinarny
Blog o odchudzaniu
Fluor : ile?
zioła wycofane - samo zdrowie :)
program do optymalizacji diety
Ananas1_03 - sprawdź czy się właciwie odżywiasz
Ananas1.02 instaluje się tam gdzie dotąd nie działał
opiekun medyczny
Jaka grupa dyskusyjna na temat zdrowia
Program Ananas wprowadź zakupy , a on zestawi zapotszebowanie z zakupami
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6