Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Dieta Optymalna - FAKTY

Grupy

Szukaj w grupach

 

Dieta Optymalna - FAKTY

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 153


« poprzedni wątek następny wątek »

131. Data: 2001-10-11 21:27:30

Temat: Re: Dieta Optymalna - FAKTY
Od: "Krystyna" <k...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Użytkownik "AnieszkaP" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>
> Czyli przyznasz ze DO- nie jest zlotym srodkiem?
> Aga
>
Ależ _jest_ złotym środkiem (ładnie to nazwałaś),
niezbędnym warunkiem w procesie zdrowienia na tyle, na ile mniej lub
bardziej zdezelowany organizm jest w stanie w sobie naprawić.
Z pewnością komuś, kto właśnie umiera, dieta, nawet opty, nie pomoże...

Już słyszę, jak pytasz: "a dlaczegoooo? "

Ano dlategooo, że dieta działa jednocześnie na cały organizm i w tempie
aktywności relacji międzykomórkowych, to ONE decydują, kto, kiedy, ile i
czego dostanie ze zjedzonego pokarmu. Wiesz, taki samorząd na różnych
poziomach w całym organizmie. Możemy go szokować różnymi tabletkami,
zastrzykami, skalpelem, elektrowstrząsami, reanimacją, amputacjami i
mnóstwem innych nagłych ingerencji. On jednak wolałby dostawać dostateczne
ilości pożywienia, od samego poczęcia, już w łonie matki i do końca życia,
czyli momentu zbliżonego choć trochę do apoptozy, bardziej niż do śmierci
martwiczej, wynikającej z patologicznej autodestrukcji.

Polecam ciekawą książeczkę Williama R. Clarka "Płeć i śmierć", sporo
wyjaśnia. Fragmenty pisałam na grupie dieta.optymalna.

P.S. Jeżu... znowu słyszę: "A dlaczegooo?" : )
Twoja mama jest pewno szczęśliwa, że juz urosłaś : )))

Krystyna


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


132. Data: 2001-10-11 21:34:59

Temat: Re: Dieta Optymalna - FAKTY
Od: Artur Drzewiecki <d...@p...bez.onet.spamu.pl> szukaj wiadomości tego autora

>Zbyszku rozumiem ze jestes informatykiem, ale nie rob jakis sztuczek ze nie
>moge wyslac posta. Jak nie chcesz ze mna dyskutowac to nie odpowiadaj.
>Dlatego tutaj umieszam swoja odpowiedz- zwazywszy ze nie zachowujesz sie jak
>dzentelmen dla mnie EOT.
Pozwolę sobie zwrócić uwagę, kto jest specjalistą od FUT-owania
oponentów na inne grupy:-)))))))))))))))))))))))))))).
--
Politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki

Jeśli chcesz wysłać mi list, usuń słowa "bez." i "spamu." z mego adresu w nagłówku.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


133. Data: 2001-10-12 05:27:21

Temat: Re: Dieta Optymalna - FAKTY
Od: "Jadarek" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Nie wiem jak się wykreśla taką krzywą cukrową, ale wyobrażałem sobie, że
> taki delikwent dostaje wcześniej do wypicia szklankę wody z określoną
> ilością rozpuszczonego cukru. Taki eksperyment mógłby pokazać złe rzeczy
dla
> człowieka na DO bo jego komórki mogą być bardziej oporne na cukier. Ale to
> tylko moje niczym nie poparte przypuszczenia.

TAK !
Potwierdzają to lekarze "optymalni" - przy określaniu krzywej cukrowej
wychodzi ona "patologiczna".

"Jadarek" - Dariusz Kral



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


134. Data: 2001-10-12 05:29:31

Temat: Re: Dieta Optymalna - FAKTY
Od: "Jadarek" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> A jak np wypijasz piwo- to co piwo ma wysoki indeks
likemiczny( szybciutko
> zagryzasz je maslem).

Nie masłem ! Ja czasem pozwalam sobie na piwko ale tylko do golonki ;-)))) .

"Jadarek" - Dariusz Kral



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


135. Data: 2001-10-12 06:16:05

Temat: Re: Dieta Optymalna - FAKTY
Od: jacek <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <3...@n...vogel.pl>, d...@p...onet.pl says...
> > Nie wiem jak się wykreśla taką krzywą cukrową, ale wyobrażałem sobie, że
> > taki delikwent dostaje wcześniej do wypicia szklankę wody z określoną
> > ilością rozpuszczonego cukru. Taki eksperyment mógłby pokazać złe rzeczy
> dla
> > człowieka na DO bo jego komórki mogą być bardziej oporne na cukier. Ale to
> > tylko moje niczym nie poparte przypuszczenia.
>
> TAK !
> Potwierdzają to lekarze "optymalni" - przy określaniu krzywej cukrowej
> wychodzi ona "patologiczna".

No i dlaczego np. na ten temat nikt nie napisze czegos konkretnego -
jakiesj publikacji etc. To konkretna dana mowiaca o patologii po diecie
Kawsniewskiego.
Zestawiajc to z niedorozwojem dzieci mozna by juz zaczac cos konkretnego
pisac - chocby po to by bylo w literaturze.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


136. Data: 2001-10-12 07:14:33

Temat: Re: Dieta Optymalna - FAKTY
Od: "Zbyszek" <z...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > > generalnie jem wszystkie produkty o niskim indeksie glikemicznym.
> > I chwała Ci za to. Jest to dobry sposób w twoim przypadku na
ograniczenie
> > skoków cukru u insuliny we krwi. Ale nie zabezpieczysz się w żaden
sposób
> > przed spadkiem poziomu cukru i uczuciem głodu po kilku godzinach
> > niejedzenia.
>
> U mnie posilki to swietosc jem piec o 7, 10, 14, 16 18.30- zawsze
regularnie
> zeby zapobiegac spadkom glukozy.
Aby jeszcze bardziej zbliżyć się do optymalnego ideału i nie mieć spadku
glukozy rano proponuję Ci dodatkowe godziny: 21:30; 24:00 i 3:30 nad ranem.


> A w jaki sposob "robisz miejsce" na to piwo
Wiem ile już tego dnia zjadłem węglowodanów i na co sobie mogę pozwolić.
Typowe piwo 0,5 to około 18g cukru.
Nie należy oczywiście tak bardzo przejmować węglowodanami. Sporadyczne
przekraczanie ilości nie jest niebezpieczne dla zdrowia. Trzeba jednak
starać się by te sporadyczne wyskoki nie przekraczały 100g/dobę. Jeżeli
będzie ich więcej zacznie przybywać tkanki tłuszczowej, jako że ponoć nie ma
możliwości odkładania tkanki tłuszczowej bez nadmiaru węglowodanów w
organiźmie.
JK podaje, że powyżej 150g na dobę (przy DO oczywiście) jest już bardzo
niebezpieczne dla zdrowia.

> No widzisz natura dala nam wszystkie szlaki metaboliczne- wiec powinnismy
z
> nich kozystac. A ty uwazasz ze od razu powinnismy przestawic sie na
tluszcz
> zeby weglowodanowe zanikly.
U mnie nie zanikają. Trzymam stały poziom. Na razie do Eskimosów się nie
wybieram. Ale z tego co słyszałem to mają już czipsy, chrupki i batony Mars,
ale za to cięzko tam teraz spotkac nieotłuszczone dziecko.

> > Organizm człowieka potrafi się nawet przystosować do całkowitego braku
> > węglowodanów - patrz Eskimosi.
>
> To akurat nie przemawia na ich kozysc- uwazani sa za glupcow.
Może, nic na ten temat nie wiem, ale to oni jako pierwsi wynależli okulary
przeciwsłoneczne.
Pokazuję Ci przykład apropo możliwości adaptacyjnych organizmu człowieka.
Wśród wielu sposobów odżywiania się człowieka jest pewnie jeden najbardziej
optymalny. To chyba jest dla Ciebie oczywiste? Pozostaje tylko określić
który.
Życzę Ci powodzenia w twoich poszukiwaniach. Ja mam wrażenie, że już
znalazłem.


> A skad masz ta pewnosc ze twoj wykozystuje wlasnie kwasy tluszczowe.
Bo je zjadam, a one znikają. Przypuszczam, żę są dle mnie źródłem energii.

> Myslalam ze jakies znane nazwisko :
Dość znane ale w Stanach. Przez ostatnie 5 lat wygrał tam sporo biegów
ulicznych. Ale to już nie ma nic wspólnego z DO.

> > > A po co ci taki wysoki poziom glukozy skoro jak uwazasz jest ona
zbedna
> > Nie przyklejaj mi brody. Nigdy nie napisałem, że glukoza jest zbędna.
> > Poziom mojego cukru reguluje mój organizm tak jak uważa. Mam tu do niego
> > pełne zaufanie. Przypuszczam, że jest zbliżony do twojego średniego
> poziomu
> > bo jak mówiłem ludzie mają organizmy podobne.
>
>
> Ale po co mu taki wysoki- skoro nie zamierza przeznaczyc glukozy na cele
> energetyczne.
Bo niestety u człowieka niektóre tkanki potrafią się żywić tylko glukozą
(lub ciałami ketonowymi). Dlaczego tak to jest? Pewnie jest to optymalne z
jakichś powodów.

>
> Ciekawe jak ja bym zjadla cos slodkiego to insulina mi obnizy do 80mg i
tak
> zostawi- bo jest to moj staly poziom a u ciebie obnizy do wartosci nizszej
> niz uwazasz za "optymalna"- niby dlaczego. Poziom glukozy moze spasc do
> niebezpiecznego dla czlowieka gdy przedluza sie glodowka insulina sama z
> siebie nie zbija do poziomu niebezpiecznego dla organizmu- to nie mialoby
> sensu.
Nie mówiłem tu o jedzeniu ale o przejedzeniu się węglowodanami w przypadku
DO.

> > > To nie paradoks- dieta bogatotluszczowa prowadzi do cukrzycy II typu.
> > Moja droga i.t.d. bredzisz.
> Masz probke tego co mysla inni ludzie gdy czytaja wasze posty.
Nie wiem co myślą ale pewne rzeczy i sytuacje trzeba określać jednoznacznie
aby się w życiu nie pogubić.

> Rozumiem ze twoja zona nie popiera waszego modelu odzywiania. Dziwie sie
> tylko ze pozwal na to waszym dzieciom- no chyba ze one sa juz duze.
Dość spore. Tak jak mówiłem wcześniej każdy ma prawo w życiu do swojej
prawdy. Natomiast nie będę się upierał przy stwierdzeniu, że przedstawiona
sytuacja jest idealna. Lepiej i wygodniej jest gdy cała rodzina odżywia się
podobnie.


> Nie ludzilabym sie ze on zmieni swoje poglady (chociaz podejrzewam ze on
> wcale nie stosuje DO) A ty nie jezdzisz na zjazdy "optymalnych"- nie
> chciales go nigdy zobaczyc, porozmawiac?
Nie czuję potrzeby rozmowy z JK. Nie odwiedziłem też żadnego lekarza od
optymalnych.Oczywiście jeżeli będzie potrzeba to skorzystam z takiej
możliwości. Apropo kontaktu z optymalnymi to zupełnie wystarczała mi grupa
optymalnych, która ostatnio niestety zamilkła. Część ludzi jest tutaj,
dlatego i ja tu jestem.
Mam nadzieję, że akcja prowadzona na pl.news.nowe-grupy da w końcu jakiś
pozytywny efekt.
Tu apel do wszystkich co mają dość DO na tutejszej grupie.
WSPOMÓŻCIE powstanie osobnej grupy poświęconej Diecie Optymalnej.


> No i widzisz- jezeli byloby to idealne odzywianie dla organizmu to nie
> powinno byc tak skomplikowane. Bo jak mieliby sobie z tym poradzic ludzie
> zyjacy 100 czy 200 lat temu- gdy nie mieli wag tabel z wartosciami
> odzywczymi itd... Czy to nie jest uciazliwe takie ciagle liczenie?
Poczatki bywają zawsze trudne. Ale to nie znaczy, że nie należy próbować.
Jeżeli podejdziesz to tego z rozsądkiem to dopracujesz sie wygodnych i mało
kłopotliwych metod. Obecnie rzadko korzystam z wagi. Tylko do określania
ilości spożywanego białka aby za bardzo nie przesadzić. Ciężar kotleta
ciężko ocenic na oko więc tu waga kuchenna się przydaje.
Gdybyś była zainteresowana jak kłopotliwe może być odżywianie to pogadaj z
kimś kto ma w domu cukrzyka.
Poza tym starzy optymalni twierdzą, że po 6-7 latach DO można zacząć słuchać
własnego "instynktu" w kwesti wyboru potraw i ich ilości. Tego jednak nie
mogę jeszcze potwierdzić.

Zbyszek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


137. Data: 2001-10-12 07:18:49

Temat: Re: Dieta Optymalna - FAKTY
Od: "Zbyszek" <z...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

>Zbyszku rozumiem ze jestes informatykiem, ale nie rob jakis sztuczek ze nie
>moge wyslac posta. Jak nie chcesz ze mna dyskutowac to nie odpowiadaj.
>Dlatego tutaj umieszam swoja odpowiedz- zwazywszy ze nie zachowujesz sie
jak
>dzentelmen dla mnie EOT.


Zanim zaczniesz oskarżać sprawdź inne możliwości.
Zauważ na przykład, że poziom zagłębienia postów był już bardzo głęboki.
Zbyszek





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


138. Data: 2001-10-12 07:48:38

Temat: Re: Dieta Optymalna - FAKTY
Od: "Zbyszek" <z...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "jacek" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:MPG.1630a90b36d429e5989700@news.tpi.pl...
> In article <3...@n...vogel.pl>, d...@p...onet.pl says...
> > > Nie wiem jak się wykreśla taką krzywą cukrową, ale wyobrażałem sobie,
że
> > > taki delikwent dostaje wcześniej do wypicia szklankę wody z określoną
> > > ilością rozpuszczonego cukru. Taki eksperyment mógłby pokazać złe
rzeczy
> > dla
> > > człowieka na DO bo jego komórki mogą być bardziej oporne na cukier.
Ale to
> > > tylko moje niczym nie poparte przypuszczenia.
> >
> > TAK !
> > Potwierdzają to lekarze "optymalni" - przy określaniu krzywej cukrowej
> > wychodzi ona "patologiczna".
>
> No i dlaczego np. na ten temat nikt nie napisze czegos konkretnego -
> jakiesj publikacji etc. To konkretna dana mowiaca o patologii po diecie
> Kawsniewskiego.
Panie Jacku nie o patologii na DO ale o normalnym stanie na DO. Nie chcesz
pan tego zrozumieć to nie musisz. Unikanie jednak eksperymentów myślowych i
pracy umysłu przez dłuższy może przynieść opłakane efekty.

> Zestawiajc to z niedorozwojem dzieci mozna by juz zaczac cos konkretnego
> pisac - chocby po to by bylo w literaturze.
To nie jest śmieszne ani dowcipne. Nikt tu nie mówił o niedorozwoju dzieci
na DO a o właściwym rozwoju dziecka które zachodzi przy nieprzekarmianiu ich
węglowodanami i białkiem.
Mój kolega z pracy ma 3-letniego syna. Do dzisiaj jeszcze nie przychodzi
wyspany, ale za to w zeszłym tygodniu już mu założyli pierwszą plombę w
ząbku.
Na moją uwagę, że może najdroższe na rynku słodkie serki Danone i soki
owocowe nie są jednak najlepsze dla dziecka, on się obrusza. Faktycznie nie
powinienem sie wtrącać do jego sposobu żywienia dziecka. To jego sprawa. On
na razie żadnego problemu nie widzi. Ja jednak widzę i to jest mój dodatkowy
problem.
Zbyszek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


139. Data: 2001-10-12 09:38:42

Temat: Re: Dieta Optymalna - FAKTY
Od: Andrzej Stypula <a...@a...krakow.pl> szukaj wiadomości tego autora

Zbyszek wrote:
>Wśród wielu sposobów odżywiania się człowieka jest pewnie jeden najbardziej
> optymalny. To chyba jest dla Ciebie oczywiste? Pozostaje tylko określić

Sorry, ze sie czepiam ale co znaczy "najbardziej optymalny"?
Bo optymalny to najlepszy z mozliwych, a wiec nie ma tu miejsca na
dookreslenie...


> > > > To nie paradoks- dieta bogatotluszczowa prowadzi do cukrzycy II typu.
> > > Moja droga i.t.d. bredzisz.
> > Masz probke tego co mysla inni ludzie gdy czytaja wasze posty.
> Nie wiem co myślą ale pewne rzeczy i sytuacje trzeba określać jednoznacznie
> aby się w życiu nie pogubić.

> Tu apel do wszystkich co mają dość DO na tutejszej grupie.
> WSPOMÓŻCIE powstanie osobnej grupy poświęconej Diecie Optymalnej.

Poczekaj, jak na razie bedzie glosowanie o powstanie grupy 'dieta'.

> Poza tym starzy optymalni twierdzą, że po 6-7 latach DO można zacząć słuchać
> własnego "instynktu" w kwesti wyboru potraw i ich ilości. Tego jednak nie

Hm.. wydaje mi sie, ze dotyczy to kazdego... niezaleznie od "przynaleznosci
dietowej".

--
Andrzej Stypula
a...@a...krakow.pl
PGP 6.5.8 id: C0C45A43 #################################################

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


140. Data: 2001-10-12 09:58:47

Temat: Re: Dieta Optymalna - FAKTY
Od: Andrzej Stypula <a...@a...krakow.pl> szukaj wiadomości tego autora

Zbyszek wrote:

> Mówię o szybkości trawienia. Obecność tłuszczy spowalnia trawienie węgli a
^^^^^^^^^^^^^^
Zbyszku, pozwol, ze zacytuje mojego brata... "co ty pie***?"

> człowieka konieczna jest glukoza pozyskiwana z węglowodanów. Organizm

Czyzby glukoza to nie weglowodan! Hm... ciekawe.

--
Andrzej Stypula
a...@a...krakow.pl
PGP 6.5.8 id: C0C45A43 #################################################

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15 . 16


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

www.stomatologia.info.pl - DOMENA na sprzedaż
Czy Strix jest bezplatny dla IB?
GARDLO!!!
Medycyna rodzinna - testy
test

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »