SM <b...@k...com.pl> napisał(a):

Jedyne znane badania, które są
> bliskie podejściu holistycznemu, dotyczą terapii Gersona (m.in.
> enzymoterapia) i były przeprowadzone w celu oceny pięcioletniego okresu
> przeżywalności 153 pacjentów cierpiących na czerniaka.

jako urodzony sceptyk, sprawdziłem tą informację

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/9359807?ordinalpo
s=4&itool=EntrezSystem2.PEntrez.Pubmed.Pubmed_Result
sPanel.Pubmed_RVDocSum

No cóż, okazuje się, że faktycznie terapia czerniaka środkami których nie da
się opatentować i które nie przynoszą zysku koncernom farmaceutycznym jest
SKUTECZNIEJSZA niż to, co dostajemy w szpitalach. O wiele skuteczniejsza.

Niemniej w przypadku akurat czerniaka przynajmniej łączyłbym to z istniejącą
już chyba od 10 lat szczepionką (chociaż tu mogą być problemy, bo koncerny
robią co mogą, aby szczepionka nie weszła do masowego użytku - jest ona
tańsza niż chemioterapia czy lampy, a co gorsza - patent jest w Polsce, więc
konkurencja z USA nie zarobi na tym). Innymi słowy, niech ludziki umierają,
jeden w tą, jeden w tamtą, kto się tam doliczy. Ważne, żeby kasę przed
śmiercią zapłacili komu trzeba.

Pozdrawiam tych z lekarzy, którzy popierają ten system. Pozdrawiam,
oczywiście, środkowym palcem :D

(tomek, wcinający na śniadanie chleb z olejem lnianym, nieoczyszczonym)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/