« poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2005-05-30 19:42:11
Temat: Re: Dieta w Biblii
Użytkownik "Avena" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
news:0b1e.0000020c.429b48e2@newsgate.onet.pl...
>
>> Największe zło, jakie powoduje wiara, to ta bezmierna nienawiść jaką
>> rzuca między ludzi. Stanisław Staszic
>>
> LOL
> Staszic był księdzem.
>
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Stanis%C5%82aw_Staszic
>
> Może tak powiedział, ale raczej w innym kontekście.
No to co, że był księdzem? Znam wiele mądrych cytatów księży.
Ja czasami też cytuję mądre aforyzmy wegetarian :)
Nie ważne kto kim jest, ważne co mówi :)
Krystyna
Mądrości trzeba szukać zawsze w sobie, nie zawierzać ślepo
tzw. autorytetom. Wojciech Eichelberger
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
62. Data: 2005-05-30 20:58:07
Temat: Re: Re:
Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@o...pl> napisał w
wiadomości news:d7fani$ev6$1@news.onet.pl...
> Staram się trzymać tematyki grupy. A o dokonaniach jednego i drugiego
> sama możesz sobie poczytać i rzecz jasna wyciągać swoje wege wnioski
> na własny wege użytek. Masz do tego prawo.
Moje wnioski i o jednym i o drugim nie zmieniły się ani trochę po przejściu
na wegetarianizm, czyli chyba jednak nie tędy droga.
Za to przychodzi mi do głowy, że zrobiłaś sobie z diety złotego cielca,
Mojżesz by sie wkurzył aż strach. :-)
> Czytałam, a czasem do niej nadal zaglądam jak do podręcznika.
> I co? Dasz mi piątkę, pani plofesol?
Tym bardziej nie. Raczej zacznę się zastanawiać, jak to jest, że czytałaś, a
pisałaś co pisałaś.
>>> Od dawna uważam, że zupełnie inaczej postrzegamy świat
>>> (i Biblię - ma się rozumieć)...
>>
>> I pewnie temu to ja Tobie, musiałam tu na grupie uświadamiać fakt, ze
>> nie ma w Genesis słowa o jabłkach choć pan Kwaśniewski twierdzi że
>> Ewa zjadła jabłko? :)))
>
> Ale za to jest w PWN i powszechnej ludzkiej świadomości
> http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=11510
> jest też rajska jabłoń
> http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=52517
W Księdze Rodzaju nie ma i nigdy nie było nic o jabłkach, jabłoniach, czy
odżywianiu się jako takim w ogóle, jego zasadach, czy proporcjach BTW.
Bez względu co na to PWN(swoją droga niezłego byka strzelili), opinia
publiczna która notabene uważa, że od tłuszczu się tyje, czy nazwa drzewa.
> A według Ciebie to o co chodzi w Biblii z tym owocem z drzewa?
> Bo to nie sztuka krytykować, na zasadzie "Nie - bo nie."
> Podaj swoją sensowną wersję. Jestem otwarta na wege interpretacje.
Pisałam o tym, także do Ciebie kilka razy, poszukaj sobie w googlach jeśli
nie pamiętasz. I niestety w przeciwieństwie do Twojej dietetycznej
interpretacji, moja interpretacja nie ma nic wspólnego z dietą jakąkolwiek.
--
Edyta Czyż
>>Sowa<<
Kłamie ten, co zna słowa, a nut nie pamięta. Leśmian
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2005-05-30 21:11:07
Temat: Re: Biblia skresla zwierzęce tłuszcze (zob. Kpł 3. 17; 7. 23-27)
Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@o...pl> napisał w
wiadomości news:d7f7r8$foj$1@news.onet.pl...
>> Lekkostrawność od tego nie zależy ani trochę. Pewne rzeczy sa
>> lekkostrawne inne nie są - po prostu.
>> Od tego może ew. zależeć zdolność danego organizmu do trawienia w
>> ogóle, ale nawet to nie zmieni faktu, że tak jak u człowieka i
>> zdrowego
>> chorego najszybciej trawią się węglowodany.
>
> A widzisz, chodzi Ci o SZYBKOŚĆ trawienia, a nie lekkostrawność.
> W dodatku mówimy o dwóch różnych rzeczach - ja o roślinach, Ty o
> węglowodanach.
> Ja się z trawieniem nigdzie nie spieszę ;>
Nie, mówię o lekkostrawności, a to co lekkostrawne, to automatycznie
szybciej się trawi - bo lekkostrawne właśnie.
Poza tym, nie mówię o roślinach jako takich, bo niektóre są łatwo inne
trudniej strawne, tylko ogólnej zasadzie, węglowodany trawią się łatwo a co
za tym idzie szybko, białka trudniej i wolniej.
I zauważ, że nigdzie nie wartościuję, czy to lepiej, czy gorzej, bo to ani
lepiej ani gorzej, po prostu tak jest i nie wiem naprawdę co Ci tak w tym
przeszkadza, ze chcesz to zamotać.
>> Jakie inaczej? Ty chcesz mieć rację i ja chcę mieć rację - inni też
>> chcą mieć rację - czyli tak samo.
>
> Jafne... nie ma to jak filozofia wege... ;)
Tu nie było żadnej filozofii, ludzie chcą mieć rację i już. Co to za
filozofia nagle?
> No więc mów, że chodzi Ci o SZYBKOŚĆ trawienia.
Chodzi mi o łatwostrawność. A tak sie niewygodnie dla Ciebie składa, ze
łatwostrawności przekłada sie na szybkość trawienia.
> Tylko dlaczego psy i koty na żarciu z węglowodanami chorują na choroby
> przewodu pokarmowego? Zresztą tak samo jak człowiek?
Ale Ty też jadasz węglowodany, więc nie wiem o co Ci chodzi. Tym bardziej,
że nawet Kwaśniewski twierdzi, iż dieta wysokowęglowodanowa (japońska?) jest
bardzo dobra dla ludzi.
Poza tym, poczytaj sobie o diecie BARF i relacje stosujących ją u swoich
czworonogów właścicieli, to nie węglowodany niezbędne i kotom i psom w dużo
większym stopniu powodują plagę chorób. :-)
> A dzikie, żywiące się instynktownie nie chorują.
Ciekawe, ale podejrzewam, że mało prawdziwe stwierdzenie. Raczej chorują na
co innego po prostu.
> No i o to chodzi. Dłużej jedziesz - dalej zajedziesz.
To jeszcze zależy jaką prędkością. Cos jednak podejrzewam, że nie jest to
takie proste - jedz 2 godziny 5 km/h, a pojedź pól godziny 100km/h i zobacz
jak daleko ujechałaś. :-)
> A Ty najesz się jabłek, szybko je strawisz i za chwilę jesteś głodna
> (i nerwowa). Widocznie lubisz ciągle podjadać...
To ciekawe czemu tego nie robię? Pewnie na złość.:>
--
Edyta Czyż
>>Sowa<<
Kłamie ten, co zna słowa, a nut nie pamięta. Leśmian
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2005-05-30 22:34:37
Temat: Re: Biblia skresla zwierzęce tłuszcze (zob. Kpł 3. 17; 7. 23-27)
Użytkownik "Sowa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d7fvhb$pq$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@o...pl> napisał w
> wiadomości news:d7f7r8$foj$1@news.onet.pl...
Ciach piana + bełkot.
Byle co jesz - byle co gadasz.
Nadajesz się do mojego KF-a, do towarzystwa pewnego gbura zresztą.
PLONK
Krystyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
65. Data: 2005-05-31 05:26:29
Temat: Re: Dieta w BibliiKrystyna*Opty* <K...@o...pl> napisał(a):
>
> Użytkownik "Avena" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:0b1e.0000020c.429b48e2@newsgate.onet.pl...
> >
> >> Największe zło, jakie powoduje wiara, to ta bezmierna nienawiść jaką
> >> rzuca między ludzi. Stanisław Staszic
> >>
> > LOL
> > Staszic był księdzem.
> >
> > http://pl.wikipedia.org/wiki/Stanis%C5%82aw_Staszic
> >
> > Może tak powiedział, ale raczej w innym kontekście.
>
> No to co, że był księdzem? Znam wiele mądrych cytatów księży.
> Ja czasami też cytuję mądre aforyzmy wegetarian :)
> Nie ważne kto kim jest, ważne co mówi :)
>
> Krystyna
Hmm.... nie wiem kim jestes, ale wnioskuje z tego co tu np. w tym watku
napisalas, ze.... jestes wyjatkowo cyniczna, obludna i zlosliwa kretynka.
> Mądrości trzeba szukać zawsze w sobie, nie zawierzać ślepo
> tzw. autorytetom. Wojciech Eichelberger
Wspomagania sie jak protezami...... cytami slownymi madrzejszych ludzi,
swiadczy to o tym...., ze usilujesz swoim zalosnym bredniom nadac jakas
wartosc i w ten sposob w oczach czytelnikow podniesc ich wartosc.
....To nikczemnosc i naduzycie....
Jeff Z.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
66. Data: 2005-05-31 11:14:08
Temat: Re: Biblia skresla zwierzęce tłuszcze (zob. Kpł 3. 17; 7. 23-27)
Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@o...pl> napisał w
wiadomości news:d7g4du$jlq$1@news.onet.pl...
> PLONK
Skończyły sie Krysi argumenty, a i dieta coś nie działa na spokój ducha, he,
he.
Jak to zawsze szydło wyjdzie z wora. :-)))
Sowa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
67. Data: 2005-05-31 12:25:07
Temat: Re: Dieta w Biblii
Użytkownik " Jeff" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d7gsi4$3ne$1@inews.gazeta.pl...
> Krystyna*Opty* <K...@o...pl> napisał(a):
>> No to co, że był księdzem? Znam wiele mądrych cytatów księży.
>> Ja czasami też cytuję mądre aforyzmy wegetarian :)
>> Nie ważne kto kim jest, ważne co mówi :)
> Hmm.... nie wiem kim jestes, ale wnioskuje z tego co tu np. w tym
> watku napisalas, ze.... jestes wyjatkowo cyniczna, obludna i zlosliwa
> kretynka.
Nno... i cała nasza droga Anna/Hanna ;)
> Wspomagania sie jak protezami...... cytami slownymi madrzejszych
> ludzi,
> swiadczy to o tym...., ze usilujesz swoim zalosnym bredniom nadac
> jakas
> wartosc i w ten sposob w oczach czytelnikow podniesc ich wartosc.
> ....To nikczemnosc i naduzycie....
Tak jak wybieram najwartościowsze produkty spożywcze z dostępnego
ogromnego asortymentu pseudożywności, tak również wybieram
najwartościowsze (moim zdaniem) kwintesencje długiego łańcucha myśli
i doświadczeń autorów. Z jednymi się nie zgadzam i ignoruję, a inne
uważam za godne uwagi i cytowania.
http://serwisy.gazeta.pl/kapuscinski/1,23086,472537.
html
Krystyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
68. Data: 2005-05-31 19:29:06
Temat: Re: Biblia skresla zwierzęce tłuszcze (zob. Kpł 3. 17; 7. 23-27)Sowa w wiadomości news:d7hgu0$e74$1@inews.gazeta.pl pisze:
>
> Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@o...pl> napisał w
> wiadomości news:d7g4du$jlq$1@news.onet.pl...
>
>> PLONK
>
> Skończyły sie Krysi argumenty, a i dieta coś nie działa na spokój ducha,
> he, he.
> Jak to zawsze szydło wyjdzie z wora. :-)))
Jezu, to znaczy Sowo, jak Ty to zrobilas, ze Krystyna uzyla kf? Ta sama
Krystyna, ktora napisala:
"Ale ja uważam KF za bezsensowny sposób uciekania od dyskusji. Zamykanie
oczek nie sprawi, że temat zniknie."
Ta sama, ktora nieustannie wypomina wegetarianom jego uzywanie :)
--
co jest grane: '40 miles from the sun' by Bush
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
69. Data: 2005-05-31 20:27:30
Temat: Re: Biblia skresla zwierzęce tłuszcze (zob. Kpł 3. 17; 7. 23-27)
Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah>
napisał w wiadomości news:d7idu5$jge$1@inews.gazeta.pl...
> Sowa w wiadomości news:d7hgu0$e74$1@inews.gazeta.pl pisze:
> Jezu, to znaczy Sowo, jak Ty to zrobilas, ze Krystyna uzyla kf?
Jak to jak? Chamstwem i klejeniem durnia (aczkolwiek to chyba nawet
nie udawane). Z kimś kto ma bałagan w głowie trudno dyskutować.
Ta sama
> Krystyna, ktora napisala:
>
> "Ale ja uważam KF za bezsensowny sposób uciekania od dyskusji.
> Zamykanie oczek nie sprawi, że temat zniknie."
I tak jest, ale pod warunkiem, że OBIE strony dyskusji potrafią
sensownie dyskutować. Kiedyś tej opcji nie wzięłam pod uwagę,
wszystkich ludzi traktowałam z podobnym szacunkiem.
Niestety Sowa jest grubiańska, odporna na rozumienie tekstu pisanego
i nie nadaje się do dyskusji, przynajmniej ze mną. Nic na to nie
poradzę. Niech się popisuje swoim nerwowym ślinotokiem skoro musi,
ale ja nie muszę analizować jej chorego sposobu rozumowania.
Dla takich właśnie śmieciowych postów jest mój KF :)
> Ta sama, ktora nieustannie wypomina wegetarianom jego uzywanie :)
No widzisz? Zawsze uważałam, że od was można się czegoś nauczyć... ;)
Jednak różnią nas POWODY dla których korzystamy z KF-a.
Wy unikacie KF-em odpowiedzi na kłopotliwe pytania, ja - chamstwa
i czytania sfiksowanych tekstów.
Krystyna
Nie ucz świni na siłę śpiewać, bo świnię zdenerwujesz,
a sam się zmęczysz. Anthony de Melo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
70. Data: 2005-05-31 21:26:03
Temat: Re: Biblia skresla zwierzęce tłuszcze (zob. Kpł 3. 17; 7. 23-27)Przeglądam pl.misc.dieta
a tam użytkownik Krystyna*Opty* pisze:
> Nie ucz świni na siłę śpiewać, bo świnię zdenerwujesz,
> a sam się zmęczysz. Anthony de Melo
...miast tego zrób z niej kiełbasę, powinnaś dodać.
--
( . '">
) L_
( /[__
<^ |mj
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |