« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2009-09-02 15:38:11
Temat: Dla szyjących!http://www.marfy.it/eng/activenews.asp
Do kupienia katalogi z wykrojami oraz wykroje pojedynczych modeli! Piękne
rzeczy.
Buszuję...
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2009-09-02 21:28:56
Temat: Re: Dla szyjących!On 2 Wrz, 16:38, XL <i...@g...pl> wrote:
> http://www.marfy.it/eng/activenews.asp
Mam kilka /8? 10?/ katalogów w domu! Przychodziło po kilka sztuk do
opolskiego Empiku. Z sezonowym opóźnieniem - ale jednak.
Idealne dla szyjących dla siebie - a jeszcze bardziej idealne dla
prowadzących zakłady krawieckie - widać każde cięcie i zaszewkę, nie
ma mowy o reklamacjach, że klientce się wydawało, że rzecz powinna być
inaczej uszyta. Ciekawe modele, na każdą okazję.
Kupna wykrojów nie polecam. Zupełnie inna rozmiarówka, niż powszechnie
u nas używana. Nie tylko w kwestii przesunięcia rozmiarów -
dostosowane są do włoskich proporcji ciała. O ile dobrze pamiętam -
przy tym samym obwodzie bioder jest znacznie szczuplejsza talia i
większy obwód biustu, tak że każdy szablon trzeba i tak przystosowywać
do przeciętnej polskiej sylwetki. No i technicznie były beznadziejne.
Efekt końcowy różnił się od tego, co miało wyjść, a z niejednego pieca
chleb jadłam. Byłam rozczarowana.
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2009-09-02 21:37:01
Temat: Re: Dla szyjących!Dnia Wed, 2 Sep 2009 14:28:56 -0700 (PDT), czeremcha napisał(a):
> On 2 Wrz, 16:38, XL <i...@g...pl> wrote:
>> http://www.marfy.it/eng/activenews.asp
>
> Mam kilka /8? 10?/ katalogów w domu! Przychodziło po kilka sztuk do
> opolskiego Empiku. Z sezonowym opóźnieniem - ale jednak.
>
> Idealne dla szyjących dla siebie - a jeszcze bardziej idealne dla
> prowadzących zakłady krawieckie - widać każde cięcie i zaszewkę, nie
> ma mowy o reklamacjach, że klientce się wydawało, że rzecz powinna być
> inaczej uszyta. Ciekawe modele, na każdą okazję.
>
> Kupna wykrojów nie polecam. Zupełnie inna rozmiarówka, niż powszechnie
> u nas używana. Nie tylko w kwestii przesunięcia rozmiarów -
> dostosowane są do włoskich proporcji ciała. O ile dobrze pamiętam -
> przy tym samym obwodzie bioder jest znacznie szczuplejsza talia i
> większy obwód biustu, tak że każdy szablon trzeba i tak przystosowywać
> do przeciętnej polskiej sylwetki. No i technicznie były beznadziejne.
> Efekt końcowy różnił się od tego, co miało wyjść, a z niejednego pieca
> chleb jadłam. Byłam rozczarowana.
>
> Ania
O, Aniu, dzięki Ci za uwagi - co fachowiec, to fachowiec. Czyli raczej nie
kupię, a gotowa byłam się szarpnąć na te parę modeli...
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2009-09-03 07:33:17
Temat: Re: Dla szyjących!> >
> O, Aniu, dzięki Ci za uwagi - co fachowiec, to fachowiec. Czyli raczej nie
> kupię, a gotowa byłam się szarpnąć na te parę modeli...
> --
>
> Ikselka.
Potwierdzam to co napisała Ania. Mam też kilka tych katalogów, do każdego są
ze 4 wykroje (oczywiście te najprostsze, których i tak nie wykorzystałam
(prosta spódnica, koszulowa bluzka itp.) Mogliby się choć raz szarpnąć na
dołączenie jakiegoś wyrafinowanego wykroju. Kupić można pojedynczy ale drogo
wychodzi a faktycznie trzeba by było nieżle sie napracować żeby go dopasować
do siebie. Ja korzystam czasem z wykrojów włoskich i klnę za każdym razem, bo
mowy nie ma o bezmyślnym wykrojeniu tak jak z poczciwej burdy, co to zawsze
pasuje. Ostatnio miałam bardzo wyrafinowany krój sukni, której nie dawało się
zmierzyć w trakcie roboty, chyba, że fragmentami. Oj, była to ciężka praca!
Osobiście bardzo żałuje, bo te rysunki szalenie mi odpowiadają, poza tym są to
bardzo oryginalne (jak na mój gust) modele i gdyby miały dołączone wykroje, w
dodatku pasowne, to byłoby dopiero szczeście! Swoją drogą przecież Włoszki nie
różnią sie od nas tak drastycznie, jak to możliwe, że te ich wykroje tak
odstają? Maria z Bydg.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2009-09-03 08:41:33
Temat: Re: Dla szyjących!On 3 Wrz, 08:33, "j...@o...eu" <j...@o...eu> wrote:
> Swoją drogą przecież Włoszki nie
> różnią sie od nas tak drastycznie, jak to możliwe, że te ich wykroje tak
> odstają?
Oj, nie zdziwię się, jeśli okaże się, że faktycznie się różnią.
Dopiero po dłuższym pobycie za granicą przekonałam się, że jednak
mieszkańcy odległych krańców Europy różnią się od siebie bardzo.
Budową ciała, mam na myśli. Bardziej, niż się to może wydawać, gdy
się stale mieszka w Polsce.
No i jeszcze wracając do katalogów - w Empiku kosztowały jakieś 28
złotych, o ile pamiętam. A że trochę po terminie... ;-)
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2009-09-03 17:23:27
Temat: Re: Dla szyjących!Dnia Thu, 03 Sep 2009 09:33:17 +0200, j...@o...eu napisał(a):
> Ostatnio miałam bardzo wyrafinowany krój sukni, której nie dawało się
> zmierzyć w trakcie roboty, chyba, że fragmentami. Oj, była to ciężka praca!
> Osobiście bardzo żałuje, bo te rysunki szalenie mi odpowiadają, poza tym są to
> bardzo oryginalne (jak na mój gust) modele
Oj, tak, tak! Ale żakiety widziałam u mojego krawca! To był jednak jakiś
starszy numer - z 2006 r. Wieczorowe kreacje własnie.
> i gdyby miały dołączone wykroje, w
> dodatku pasowne, to byłoby dopiero szczeście!
Mniam :-(((
> Swoją drogą przecież Włoszki nie
> różnią sie od nas tak drastycznie, jak to możliwe, że te ich wykroje tak
> odstają?
Też się zastanawiam. Przecież we Wloszech widywałam tłuste i przysadziste,
jak również zupelnie typowe, szczupłe i normalnego wzrostu, także tyczki...
Żadnej różnicy. Muslałby kto, że Włoszki takie eteryczne i zwiewne
wszystkie...
:-(
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2009-09-03 17:25:38
Temat: Re: Dla szyjących!Dnia Thu, 3 Sep 2009 01:41:33 -0700 (PDT), czeremcha napisał(a):
> No i jeszcze wracając do katalogów - w Empiku kosztowały jakieś 28
> złotych, o ile pamiętam. A że trochę po terminie... ;-)
Mnie by to nie przeszkadzało. No i taniej. Wloski styl mi się bardzo podoba
- a kreacje wieczorowe sa zawsze na czasie, jak również sukienki i żakiety
klasyczne. gdyby tylko te wykroje były zjadliwe bardziej, to umiałabym
sobie uszyć na ich podstawie fajne rzeczy.
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2009-09-03 18:03:19
Temat: Re: Dla szyjących!>
Włosi wogóle paskudzą wykroje. Szyłam z jakiegoś magazynu włoskiego kurtkę
asymetryczną, więc trudno było na oko ocenić czy wszystko będzie do siebie
pasowało, ufnie więc pokroiłam tkaninę i wierzyć mi się nie chciało jak
zeszywałam. Myślałam nawet, że przekalkowując wykrój rąbnęłam się i cześć
zrobiłam w innym rozmiarze. Ale nie, nic takiego.
Poczciwa Burda, jaka by nie była, ma dokładnie opracowane wykroje. Do
zarzucenia mam im tylko te ich fotki paskudne - kwieciste ciuchy, modelka w
natchnionych pozach, artystycznie zasłania prezentowany łach. By to stanęła
prosto do obiektywu i pokazała co ma. To artyzmu im się zachciewa. Na uwagi
redakcja się mocno wkurza. Chwała, że dają chociaż rysuneczki we wkładce bo
tak by nikt nie wiedział co szyje. Artyzm proponują w magazynie dla
krawcowych, by ich pogryzło. Dlatego tak mnie urzekaja te rysunki w Marfy.
Kurcze, wszystko widać. A Ty Ikselka, nie rozpraszaj się za bardzo, bo 15
września się zbliża, hehe. A swoją droga przełam się i zamów jakis wykrój,
tylko przelicz rozmiar!
Może niepotrzebnie ich tu szkalujemy i będzie miłe zaskoczenie. Maria
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2009-09-03 19:49:57
Temat: Re: Dla szyjących!Dnia Thu, 03 Sep 2009 20:03:19 +0200, j...@o...eu napisał(a):
>>
> Włosi wogóle paskudzą wykroje. Szyłam z jakiegoś magazynu włoskiego kurtkę
> asymetryczną, więc trudno było na oko ocenić czy wszystko będzie do siebie
> pasowało, ufnie więc pokroiłam tkaninę i wierzyć mi się nie chciało jak
> zeszywałam. Myślałam nawet, że przekalkowując wykrój rąbnęłam się i cześć
> zrobiłam w innym rozmiarze. Ale nie, nic takiego.
> Poczciwa Burda, jaka by nie była, ma dokładnie opracowane wykroje. Do
> zarzucenia mam im tylko te ich fotki paskudne - kwieciste ciuchy, modelka w
> natchnionych pozach, artystycznie zasłania prezentowany łach. By to stanęła
> prosto do obiektywu i pokazała co ma. To artyzmu im się zachciewa. Na uwagi
> redakcja się mocno wkurza. Chwała, że dają chociaż rysuneczki we wkładce bo
> tak by nikt nie wiedział co szyje. Artyzm proponują w magazynie dla
> krawcowych, by ich pogryzło. Dlatego tak mnie urzekaja te rysunki w Marfy.
Łoj, pikne.
> Kurcze, wszystko widać. A Ty Ikselka, nie rozpraszaj się za bardzo, bo 15
> września się zbliża, hehe.
Fakt :-]
> A swoją droga przełam się i zamów jakis wykrój,
> tylko przelicz rozmiar!
> Może niepotrzebnie ich tu szkalujemy i będzie miłe zaskoczenie. Maria
A może i zamówię, tylko pomyśśślę, co... mam piękny jedwab na sukienkę
letnią. Ale jak spaskudzę, to się zabiję...
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2009-09-05 22:52:10
Temat: Re: Dla szyjących!
Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:haniwvnjst2n.1fh3vn2j8wpbd$.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 03 Sep 2009 20:03:19 +0200, j...@o...eu napisał(a):
>
>>>
>> Włosi wogóle paskudzą wykroje. Szyłam z jakiegoś magazynu włoskiego
>> kurtkę
>> asymetryczną, więc trudno było na oko ocenić czy wszystko będzie do
>> siebie
>> pasowało, ufnie więc pokroiłam tkaninę i wierzyć mi się nie chciało jak
>> zeszywałam. Myślałam nawet, że przekalkowując wykrój rąbnęłam się i
>> cześć
>> zrobiłam w innym rozmiarze. Ale nie, nic takiego.
>> Poczciwa Burda, jaka by nie była, ma dokładnie opracowane wykroje. Do
>> zarzucenia mam im tylko te ich fotki paskudne - kwieciste ciuchy, modelka
>> w
>> natchnionych pozach, artystycznie zasłania prezentowany łach. By to
>> stanęła
>> prosto do obiektywu i pokazała co ma. To artyzmu im się zachciewa. Na
>> uwagi
>> redakcja się mocno wkurza. Chwała, że dają chociaż rysuneczki we wkładce
>> bo
>> tak by nikt nie wiedział co szyje. Artyzm proponują w magazynie dla
>> krawcowych, by ich pogryzło. Dlatego tak mnie urzekaja te rysunki w
>> Marfy.
>
> Łoj, pikne.
>
>> Kurcze, wszystko widać. A Ty Ikselka, nie rozpraszaj się za bardzo, bo 15
>> września się zbliża, hehe.
>
> Fakt :-]
>
>> A swoją droga przełam się i zamów jakis wykrój,
>> tylko przelicz rozmiar!
>> Może niepotrzebnie ich tu szkalujemy i będzie miłe zaskoczenie. Maria
>
> A może i zamówię, tylko pomyśśślę, co... mam piękny jedwab na sukienkę
> letnią. Ale jak spaskudzę, to się zabiję...
> --
>
> Ikselka.
--------------
jak nie jestes pewna wykroju, to zanim pokroisz jedwab, wez stare
przescieradlo albo jakis bardzo taniutki material i z niego skroj suknie,
sfastryguj i przymierz. jesli bedzie ok to mozesz ciac drogi material. je
sli pokaza sie bledy koryguj je na tym zastepczym materiale. w ten sposob
uzyskasz poprawiony wykroj, i bedziesz mogla skroic z tkaniny docelowej.
tak robia we wszystkich bardzo drogich i markowych zakladach szyjacych na
miare.
skrzacik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |