Data: 2003-10-20 13:37:29
Temat: Re: Dlaczego byłam milusim bobaskiem?
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"EvaTM" w news:bmv68m$fbm$1@atlantis.news.tpi.pl...
/.../
> > Czy cokolwiek jeszcze pozostało do wydedukowania?
> Może to, że ewoluują i są przekazywane w genach
> również najbardziej istotne dla rozwoju gatunku "człowiek"
> normy kulturowe, a więc również mimikra ;)?
[*Mimikra - upodobnienie się przedstawicieli gatunków niedrapieżnych
do drapieżnych lub jadowitych*]
Wg mnie, geny gromadzą informację o fizycznej i biochemicznej budowie
organizmów. Jeśli przekazywane w nich jest cokolwiek na temat mózgów
(a bez wątpienia jest), to jest to ich specyficzna budowa, czyli większy lub
mniejszy potencjał do zagospodarowania. Wypełnianie tego wszystkiego
treścią zaczyna się zapewne już w łonie matki i kończy wraz ze śmiercią
osobnika (czasem wcześniej).
> Mózg noworodka zawiera być może również pamięć "memów",
> jakie przodkowie zassali we własnej linii genetycznej.
Nie jestem specjalistą, ale wg mnie mózg noworodka zawiera cechy fizyczne
przodków a wśród nich, mniej lub bardziej rozwinięte obszary właśnie mózgu,
odpowiedzialne za takie czy inne predyspozycje mentalne czy psychiczne.
W końcu znane są przypadki dziedziczenia skłonności do "chorób psychicznych",
co - abstrahując od tego co jest a co nie jest chorobą - wskazuje jedynie na
przekaz w genach dotyczący budowy mózgu.
> Tak więc darwinizm wsparty genetyką + /być może/ ten czynnik trzeci
> - kosmologiczny lub boski - do wyboru ;), który tłumaczyłby skokowe zmiany
> i brak pośredniego ogniwa ;o).
Mój racjonalizm odrzuca w tym przypadku sensowność takich dywagacji.
Na marginesie podkreślę, ze nie ma to nic wspólnego ze zdolnosciami do
percepcji zdarzeń mistycznych, ot choćby takich jak uczucia, czy wrażenia
estetyczne.
> Niektórzy zaś twierdzą, że najwyższą formą jest "homo manipulant" ;).
> Ale to już z netu, Bacha.. :)
Kto tak twierdzi?
Formą z pewnością jest - ale zapewne nie najwyższą.
> E.
>
All
|