Data: 2007-09-27 09:56:49
Temat: Re: Dlaczego lekarze chorują?...
Od: JaMyszka <f...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 27 Wrz, 01:30, Piotr Kasztelowicz wrote:
> > No ale daje duzo do myslenia czy lekarz specjalista alergolog ktory sam
> > nie potrafi siebie wyleczyc z alergii to czy jest sens by taki ktos
Nie potrafi wyleczyć czy może nie starcza mu środków, by tę alergię
usunąć?
> a czy kogoś można wyleczyć z alergii? Tak w ogóle?
Moje dziecię w swoim pierwszym roku życia dwa razy miało zapalenie
oskrzeli. Za drugim razem - bronchitowe, na tle astmatycznym.
Pogadałam sobie z lekarką mojego syna, która powiedziała mi, że jej
Jacuś miał podobne problemy i zniknęły one, jak wywiozła go na jakiś
czas do Jugosławii, gdy miał 12 lat.
Włos mi dęba stanął, bo wiedziałam, że lepiej wydać kasę na szewca niż
na lekarza. Dlatego, jeszcze w tym samym roku wywiozłam swoją dzidzię
nad morze - zresztą, w dość spartańskie warunki. Oczywiście - i tam
też była konieczna pomoc lekarza. W tamtejszej przychodni poczytałam
sobie ścienną literaturę i wzięłam sobie do serca, to co napisano o
werandowaniu. Dlatego zimą wyjechaliśmy w góry. I tak co roku: - latem
morze, a zimą góry, aż do 15 roku życia. Anginy nie miał; zapalenie
ucha raz - po basenie. Nawet katar jak mu się zdarzył, to o lekkim
przebiegu.
Czy ja go wyleczyłam? A czy mi ktoś powie, jak wyglądałaby jego karta
chorobowa, gdybym mu nie zmieniała klimatu?
Niestety, nie ma materiału porównawczego, dlatego też nie ma
odpowiedzi na te moje pytania. Nie ma również na Twoje:)
> http://medycyna-i-filozofia.blog.onet.pl/
Chylę czoła :)
Życzę wytrwałości:)
--
Pozdrawiam :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html ; http://ortografia.pl/
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): http://www.fah.pooh.priv.pl/
|