Data: 2013-10-15 18:07:22
Temat: Re: Dlaczego ludzie nie chcą być nieszczęśliwi?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 15 Oct 2013 17:43:43 +0200, Trybun napisał(a):
> W dniu 2013-10-15 17:14, Ikselka pisze:
>>
>>>>> Szczęście... potrafi je ktoś zdefiniować, skoro dla prawie każdego człowieka to
znaczy co innego? Jak dla mnie jest to tylko pusty stan euforii.
>>>> Smutne.
>>> I co najgorsze - prawdziwe...
>> Nie! Jestem przykładem, że nie :-)
>> Polecam:
>> http://platonium.pl/dyskusje/temat/lekcje-szczescia
>> :-)
>
> Może to klimat, albo pijesz wodę z jakimś dodatkiem że nie przyjmujesz
> do wiadomości prawdy. A ta prawda nie wygląda tak żeby można się było z
> czegokolwiek weselić.
To człowiek szczęśliwy to tylko taki, co podskakuje i się śmieje? - oj, byś
się zdziwił, ilu takich jest na skraju przepaści...
--
XL
"Dopiero w 1949 r. Światowe Stowarzyszenie Lekarzy zastąpiło przysięgę
Hipokratesa tzw. deklaracją genewską. Główna zmiana polegała na tym, że
wyrzucono następujące słowa: "Nikomu nie dam trucizny, choćby mnie o nią
prosił, ani nie będę dawał rad, które mogą śmierć spowodować. Podobnie nie
dam kobiecie środka na spędzenie płodu. Zachowam czystość mojego życia i
mojej sztuki.""
http://www.polskatimes.pl/artykul/10118,ateisci-i-ag
nostycy-takze-sa-przeciw-przerywaniu-ciazy,id,t.html
?cookie=1
|