Data: 2013-10-20 17:34:17
Temat: Re: Dlaczego ludzie nie chcą być nieszczęśliwi?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 20 Oct 2013 09:52:28 +0200, Trybun napisał(a):
> W dniu 2013-10-17 19:08, Ikselka pisze:
>> Dnia Thu, 17 Oct 2013 17:30:43 +0200, Trybun napisał(a):
>>
>>>> To człowiek szczęśliwy to tylko taki, co podskakuje i się śmieje? - oj, byś
>>>> się zdziwił, ilu takich jest na skraju przepaści...
>>>>
>>> Tak myślę, szczęście kojarzy mi się z radością, z weseleniem się,
>>> nieszczęście to odwrotność - smutek i przygnębienie.
>> Kiedy moja Mama wróciła z USA, powiedziała: "Tam musisz być uśmiechnięty,
>> pogodny, a jak znajomi pytają, jak się czujesz, jak ci się powodzi, musisz
>> zawsze odpowiadać, ze swietnie i wspaniale. Gdybys odpowiedział, że np ci
>> się właśnie dom spalił, masz chore dziecko i bank zamknął ci właśnie linię
>> kredytową, wszyscy by od ciebie uciekli i już nawet nie miałby cię kto
>> spytać o nic."
>> A teraz tak samo jest u nas w POlsce.
>> Kumasz?
>
> Czyli moda na kolejne po np. zachowaniu przy stole małpowanie mające
> zaspokoić oczekiwania innych? To ma być powodem do szczęścia?
Nie było mowy o oczekiwaniach innych. Ciężko się z Tobą rozmawia, zupełny
brak zrozumienia.
--
XL
"Dopiero w 1949 r. Światowe Stowarzyszenie Lekarzy zastąpiło przysięgę
Hipokratesa tzw. deklaracją genewską. Główna zmiana polegała na tym, że
wyrzucono następujące słowa: "Nikomu nie dam trucizny, choćby mnie o nią
prosił, ani nie będę dawał rad, które mogą śmierć spowodować. Podobnie nie
dam kobiecie środka na spędzenie płodu. Zachowam czystość mojego życia i
mojej sztuki.""
http://www.polskatimes.pl/artykul/10118,ateisci-i-ag
nostycy-takze-sa-przeciw-przerywaniu-ciazy,id,t.html
?cookie=1
|