Data: 2006-11-03 23:24:52
Temat: Re: Dlaczego ludzie nie chcą mieć dzieci.
Od: "Slawek [am-pm]" <sl_d(na_poczta.onet.pl)@tutaj.nic>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Slawek [am-pm]" <sl_d(na_poczta.onet.pl)@tutaj.nic>
napisał w wiadomości news:eifhc1$map$1@news.onet.pl...
> [...] Ludzie po
> prostu i po krzywu kompletnie nie są przystosowani,
> jako gatunek i jako osobniki, do "ręcznego" sterowania
> płodnością. Ani mentalnie, ani instynktownie. Za sto czy
> trzysta lat jedno i drugie "samo" się podreguluje.
Mam inny przykład. Gdyby od teraz ludzie mogli świadomie
i wolicjonalnie kierować swoim zakochaniem, ale tylko
w momencie startu uczucia (później miłość działałaby tak,
jak dotychczas, poza kontrolą rozumu), praktycznie nikt
nie podejmowałby tego kolosalnego ryzyka.
Wyobraźmy sobie taką sytuację. Poznaje się dwoje ludzi
(pci odmiennej), aż w pewnym momencie postanawiają
się w sobie zakochać (już samo wyartykułowanie takiej
propozycji wygląda cokolwiek absurdalnie). Umawiają
się, że liczą do trzech, a na "trzy" każde odpala uczucie
miłości do partnera. Byłoby często tak, jak na filmie, którego
kawałek niedawno widziałem. Stanęło dwóch pętaków
na wysokim pomoście ponad zbiornikiem wody. Umówili
się "na trzy" względem skoku do wody. A jak się skończyło?
Wiadomo - głupek i frajer skoczył, a cwaniaczek został na
platformie. Ten, co skoczył, o mało co nie przeżył.
Tak to i z miłością bywa(łoby).
--
Sławek
|