« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-03-11 22:33:01
Temat: Dlaczego ludzie tak postepuja z ulotkarzami ?Jak to wszystko widzi ulotkarz ?
Tak na wstępie na tych wszystkich, których ująłem poniżej mam ochote zrobić
dużom bronzowom i okrótnie śmierdzoncą kupem.
Najniżej uposażoną grupą społeczną byli, są , a może kiedyś być przestaną
(papierowi ludzie) - ulotkarze.
Spostrzeżenia ulotkarza:
Ludzie ubiegają się do różnego sposobu, aby nie wziąść ulotki.
1.Patrzą w górę ewentualnie udają że mnie wogóle nie widzą (te mongoły traktują
mnie jak powietrze).
2.Patrzą na mnie totalnie bezmyślnym wzrokiem (spojżenie mongoła).
3.Uśmiechają się bezmyślnie (spojżenie downa).
4.Niektórzy biorą jedną ulotkę (jako przepustkę, nie patrząc na nią, nie
czytajac jej, mówią do innych moich kumpli roznoszących inne ulotki "ja juz
mam" - zachowanie typowego i..d..i..o..t....y).
5.Omijanie ulotkarza chodząc po kałużach (zachowanie - k...t..a..si łeb).
Bardziej drastyczne sposoby:
1.Przebieganie na czerwonym świetle.
2.Łamanie sobie rąk.
3.Oślepianie się.
A wystarczy powiedzieć tylko dziękuję, czego w społeczeństwie polskim brakuje
nagminnie.
A jacy My jesteśmy Polacy to doskonale widzimy w jednym z epizodów filmu "Dzień
Świra".
Wieczorna modlitwa.
I na koniec, tak jak Wy, jak i ja s... na Was.
Gdy wieczorne wstają zorze
Zanim głowę do snu złożę
Modlitwę moją zanoszę
Bogu, Ojcu i Synowi
Dopier...e sąsiadowi
Dla siebie o nic nie wnoszę
Tylko mu dosrajcie proszę
Kto ja jestem?
Polak mały
Mały, zawistny i podły
Jaki znak mój?
Krwawe gały
Oto wznoszę moje modły
Do Boga, Marii i Syna
Zniszczie tego sk...a
Mojego rodaka sąsiada
Tego wroga
Tego gada
Żeby mu okradli garaż
Żeby go zdradzała stara
Żeby mu się żona z czarnym
I w ogóle, żeby miał marnie
Żeby mu spalili sklep
Żeby dostał cegłą w łeb
Żeby miał AIDSA i raka
Oto modlitwa Polaka
Jeśli Polska nie zginęła
My ją dobijemy
Czego obca moc nie wzięła
Sami rozgrabimy
Jeszcze Polska
Ojcze nasz
Póki my żyjemy
Nie będzie obcy pluł nam w twarz
Sami sobie naplujemy.
Krzysztof Tomasz ulotkarz w Warszawie (Smyk)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-03-11 22:50:01
Temat: Re: Dlaczego ludzie tak postepuja z ulotkarzami ?Krzysiek ulotkarz:
> ... A wystarczy powiedzieć tylko dziękuję, czego w społeczeństwie
> polskim brakuje nagminnie.
No wlasnie, zgadzam sie ze "brakuje" i ze "wystarczy"...
Bo tak w ogole, to ja tak robie wlasnie. :)
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-11 22:54:19
Temat: Re: Dlaczego ludzie tak postepuja z ulotkarzami ?Krzysiek ulotkarz:
> Dlaczego ludzie tak postepuja z ulotkarzami ?
Dlaczego?
Obawiam sie, ze ludzie traktuja "ulotkarzy" tak jak ulotki,
czyli jak ~smieci.
Niestety.
To w sumie takie typowe dla naszej krainy: bezprzykladna
bezmyslnosc i przedmiotowosc (instrumentalnosc) w podejsciu
do otoczenia.
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-11 22:54:39
Temat: Re: Dlaczego ludzie tak postepuja z ulotkarzami ?
Użytkownik "Krzysiek ulotkarz" <l...@b...pl> napisał w wiadomości
news:6fdb.00000fed.42321c9c@newsgate.onet.pl...
> Najniżej uposażoną grupą społeczną byli, są , a może kiedyś być przestaną
> (papierowi ludzie) - ulotkarze.
> A wystarczy powiedzieć tylko dziękuję, czego w społeczeństwie polskim
> brakuje
> nagminnie.
To chyba nie tak. Zauważ, że większość ludzi z wielką przyjemnością pokaże
"faka" akwizytorowi, a ulotkarza woli (jak sam piszesz) ominąć. Dwie sprawy:
stosunek do człowieka oraz stosunek do tego co ten człowiek robi. O ile w
przypadku akwizycji stosunek do tych dwóch rzeczy jest negatywny - o tyle w
stosunku do ulotkarza, stosunek negatywny jest tylko do tego co ów ulotkarz
robi. Do samego człowieka stosunek jest raczej pozytywny, ze względu między
innymi na niskie uposażenie za podłą robotę. Z tego względu unika się
ulotkarza - po to tylko by nie musieć mu odmówić ... a sprzedawcy odkurzaczy
daje się z przyjemnością kopa w tyłek. Ale dopiero po wysłuchaniu całego
wywodu na temat "czego ten odkurzacz nie ssie :)" - aby stracił więcej
czasu.
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-11 22:59:50
Temat: Re: Dlaczego ludzie tak postepuja z ulotkarzami ?...bo nie chca tej ulotki, bo nie lubia szukac koszy, bo nie lubia miec
niepotrzebnych rzeczy w rece, bo nie lubia jak ktos im cos chce na sile dac.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-11 23:26:13
Temat: Re: Dlaczego ludzie tak postepuja z ulotkarzami ?Doker:
> ...bo nie chca tej ulotki, bo nie lubia szukac koszy, bo nie lubia
> miec niepotrzebnych rzeczy w rece, bo nie lubia jak ktos im cos
> chce na sile dac.
A dlaczego po prostu nie podziekuja?
Niech zgadne: bo sa bezmyslni tak jak np Ty? ;)))
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-12 07:58:49
Temat: Re: Dlaczego ludzie tak postepuja z ulotkarzami ?Użytkownik Krzysiek ulotkarz napisał:
> Krzysztof Tomasz ulotkarz w Warszawie (Smyk)
Biedny.
Jeśli Cię kiedys spotkam, to wezmę od Ciebie nawet kilka ulotek:)
--
GABi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-12 08:16:36
Temat: Re: Dlaczego ludzie tak postepuja z ulotkarzami ?
Użytkownik "Krzysiek ulotkarz" <l...@b...pl> napisał w wiadomości
news:6fdb.00000fed.42321c9c@newsgate.onet.pl...
> Jak to wszystko widzi ulotkarz ?
>
> Tak na wstępie na tych wszystkich, których ująłem poniżej mam ochote
zrobić
> dużom bronzowom i okrótnie śmierdzoncą kupem.
> Najniżej uposażoną grupą społeczną byli, są , a może kiedyś być przestaną
> (papierowi ludzie) - ulotkarze.
Jeszcze pol biedy jak stoisz na ulicy i rozdajesz te smieci, ale jak
chodzisz po domch i zasmiecasz wycieraczki tymi papierami - to juz
przegiecie.
Juz dwoch sie nacielo - wiedza ze maja omijac moje drzwy, Ciebie tez kiedys
trafie...
BTW wez sie gosciu do roboty, a nie dajesz sie tak wykorzystywac.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-12 09:01:05
Temat: Re: Dlaczego ludzie tak postepuja z ulotkarzami ?Użytkownik "Krzysiek ulotkarz" <l...@b...pl> napisał w wiadomości
news:6fdb.00000fed.42321c9c@newsgate.onet.pl...
> Jak to wszystko widzi ulotkarz ?
<snip>
Powiem Ci, jak to u mnie zwykle działa.
Ilekroć grupa ulotkarzy ustawia się przede mną w taki sposób jak myśliwi
naprzeciwko nadciągającej zwierzyny - w linię, przez którą nie mam prawa się
przemknąć nienagabywany, tylekroć traktuję ich jak zwierzyna łowna
myśliwych - staram się ich przechytrzyć i ominąć bez konieczności
interakcji. No niestety, nie ja ustawiłem w ten sposób naszą relację. Od
ulotkarzy polujących NIGDY nie biorę ulotek. Jeśli uda im się zmusić mnie do
interakcji, odmawiam stanowczo.
Podobnie, ilekroć widzę ulotkarza, który ustawił się w jakimś wąskim
miejscu, blokując przejście i zmuszając mnie w ten sposób do interakcji,
tylekroć stanowczo odmawiam wzięcia ulotki.
Podobnie reaguję na ulotkarzy, którzy próbują dosłownie wcisnąć mi coś do
ręki.
Największe szanse na sukces mają u mnie ulotkarze, którzy pozostawiają mi
pełne i nieskrępowane prawo wyboru: nie polują, nie blokują, nie wciskają mi
nic do ręki, odczekują ułamek sekundy na moją decyzję. Im też najczęściej
odmawiam, ale robię to maksymalnie kulturalnie i z uśmiechem. I tylko od
takich ulotkarzy CZASAMI biorę ulotki. No niestety.
Małe pytanie. Czy coś Twoim zdaniem odróżnia biorących ulotki od
niebiorących? Są jakieś prawidłowości?
Paweł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-12 09:54:55
Temat: Re: Dlaczego ludzie tak postepuja z ulotkarzami ?
Użytkownik "Krzysiek ulotkarz" napisał w wiadomości > Jak to wszystko widzi
ulotkarz ?
> Ludzie ubiegają się do różnego sposobu, aby nie wziąść ulotki.
A ja zawsze biorę ulotki :P
pzdr. Lukrecja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |