Data: 2003-10-22 10:52:43
Temat: Re: Dlaczego nie ma dalszych badan nad DO...
Od: "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Rukasu" <r...@a...net> napisał w wiadomości
news:bn477b$2il7$1@foka.aster.pl...
> Użytkownik "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:bn3hdm$c60$1@news.onet.pl...
>
> > Tak się składa, że akurat prądy selektywne dr. Kwaśniewskiego są
> > nieporównywalnie skuteczniejsze, trwalsze i trafiają bardziej celnie w
> > nieprawidłowo działające miejsca wynikające z zaburzeń układu
> > wegetatywnego.
>
> ...a ja czytałem że prądy selektywne działają jedynie na osoby
> "przestawione" na DO, zaś nieoptymalnym mogą wręcz szkodzić.
Zmień okulary, albo poczytaj ponownie - bo siejesz plotki. Przyjąłeś metodę
z kolorowych pisemek, czyli prowokacji... : <
Prądy selektywne działają na wszystkich ludzi, ale ich działanie jest
krótkotrwałe u osób żywiących się nieoptymalnie, z prostego powodu
- ich dieta powoduje nawrót objawów choroby. Dlatego sensowniejsze
jest i skuteczniejsze stosowanie jednocześnie diety optymalnej, a prądy
selektywne zastosowane po pewnym czasie stosowania DO - jedynie
przyspieszają i utrwalają pozytywne efekty zdrowienia.
Owszem, bywa, że szkodzą. Wiele rzeczy jest szkodliwych - JEŚLI użyje się je
w niewłaściwy sposób. Dotyczy to przecież ogromnej części leków zalecanych
przez tradycyjną medycynę, a i sprzęt medyczny też potrafi zaszkodzić...
Nożem można zabić, ale czy dlatego noże powinny być zakazane w użyciu?
Czytałem też że
> nie wszyscy optymalni lekarze wierzą w ich tak zdecydowaną skuteczność.
To nie jest kwestia WIARY, to jest kwestia SPRAWDZALNEJ PRAKTYKI.
Tak się składa, że coraz więcej WIARY jest właśnie w medycynie tradycyjnej.
Bo co to za wiedza, która nie sprawdza się w praktyce?
Taka wiedza staje się już tylko wiarą, wiarą że nie ma innego leczenia.
Mimo braku pozytywnych efektów nadal uparcie stosuje się nieskuteczne metody
lecznicze - bo nie ma lepszych. I najwygodniejszym rozwiązaniem pozostaje
wtedy ogłosić, że dana choroba jest nieuleczalna. I sprawa załatwiona. :[
> A to by oznaczało, iż skuteczniejsze od akupunktury nie są, ta bowiem
pomaga
> wszystkim - bez względu na dietę! :-)
Można prać ręcznie, a można w pralce automatycznej...
Za mało wiesz o prądach selektywnych, a już się wziąłeś za ocenianie.
"Niech język Twój nie wyprzedza myśli"...Chilon ;)
> Tzn. Lancet traci autorytet, bowiem zaakceptował skuteczność akupunktury,
> którą to skuteczność wykazano naukowo? Tzn. innymi słowy TY W OGÓLE nie
> wierzysz w skuteczność akupunktury. Dobrze rozumiem?
Jak sie nie ma co sie lubi... ;)
Z braku laku i pak dobry... : )
Gdyby nie wymyślono pralki automatycznej, to tara (taka blacha falista)
byłaby w praniu skuteczna... : )
> Bo jeśli nie przedstawisz zaraz powodu, wedle którego Twoim zdaniem
> akupunktura nie działa, to ja nie dostrzegę w Twojej wypowiedzi ŻADNEGO
> powodu do "utraty wiary" w Lancet. W takim wypadku Lancet zaakceptował coś
> na co ma dowody, mimo iż wydawało się to wcześniej dziwne - wręcz
> nielogiczne. Przemógł konserwatyzm, konwenanse i uprzedzenia: zaakceptował
> PRAWDĘ.
LANCET źle użyty - TEŻ może zaszkodzić, w dodatku jest
(jak niemal wszystko) - obosieczny... : )
> Toż to raczej chwała mu za to, niż wieczna chańba!
> No więc jeśli nie wyjaśnisz czemu w akupunkturę nie wierzysz, to ja
> dostrzegę "dla odmiany" jeszcze jedną nielogiczną i opty-tendencyjną (czy
> raczej spiskowo-dziejową) wypowiedź. :-(
j.w.
Ja już na piechotę nie podróżuję. Mało który lekarz do pracy chodzi na
piechotę. Pewnie Ty też do pracy jeździsz samochodem zamiast "wierzyć"
swoim sprawnym nogom... Znak czasu. Nic na to nie poradzisz.
Liczy się czas i skuteczność.
--
Krystyna*Opty* [DO] od 06.1998 r.
Celem nauki nie jest otwieranie drzwi nieskończonej mądrości,
lecz położenie kresu nieskończonym błędom. Bertold Brecht
|