W dniu 2011-02-24 11:16, Martwica mózgu pisze:
> Niestety to nie jest jednostkowa patologia, polacy w całym swoim
> narodzie są skrzywieni w stosunku do swojego ciała, a wojna z
> cielesnością trwa w najlepsze. Googla by zabrakło gdybym miał
> wszystkie takie zachowania wklejać.

Przeciez codziennosc i powszednosc nikogo tak nie interesuje jak
niezwyklosc.
O czym sam czytasz w tym google?
O spacerach? Gotowaniu? Obieraniu kartofli? Sprzataniu mieszkania?
Jara ciebie to co kontrowersyjne.
A ze jestes chory, to masz sklonnosci do wiadomych klimatow.

> Np wiele osób brzydzi sią sfery
> intymnej partnera bo jesteśmy od dzieciństwa wychowywani w formie, że
> ciało jest grzeszne i niegodziwe. Już Freud to opisywał w
> hipermoralnym 19 wieku..tam się wnioski wyciąga tu w 21 nadal
> nie............albo to..........

Niedosc ze projektujesz, to jeszcze podpierasz to jakas gowniana sciaga
o Frojdzie splycajac jego teorie na maxa.
Poza tym wiesz, Frojd zdrowych ludzi w tlumie raczej nie badal, a
bardziej ich przeciwienstwo w nieco bardziej odizolowanych lub
zamknietych warunkach.
Sluchaj glob, nie wierze, ze nie czujesz swojej szajby, jakie prochy
przeciwbolowe ty lykasz?