| « poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2008-01-13 19:12:45
Temat: Re: Dlaczego tak właściwie lekarze wciąż strajkują ?
Użytkownik "QWERTY" <n...@m...me> napisał w wiadomości
news:fmdlgh$n5u$1@nemesis.news.tpi.pl...
> jaQbek pisze:
> Antybiotyki w swojej większości nie są toksyczne.
Ok, ale przez ten tydzień, gdy brałem antybiotyk, który na mnie nei działał,
infekcja się rozwijała. Odnośnie natomiast wizyty u laryngologa - jak już
pisałem, lekarz, do którego poszedłem prywatnie stwierdził, że gdybym nie
przyszedł do niego tylko dalej stosował kurację przepisaną przez lekarza
szpitalnego, groziło mi uszkodzenie słuchu.
> Zatem antybiotyk stał się uniwersalnym i *oczekiwanym* środkiem leczenia
> głównie przez pacjenta.
Dlaczego sugerujesz, że poprosiłem lekarza o antybiotyk, skoro wcale tak nie
było?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2008-01-13 20:52:11
Temat: Re: Dlaczego tak właściwie lekarze wciąż strajkują ?jaQbek pisze:
>
> Użytkownik "QWERTY" <n...@m...me> napisał w wiadomości
> news:fmdlgh$n5u$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> jaQbek pisze:
> Dlaczego sugerujesz, że poprosiłem lekarza o antybiotyk, skoro wcale tak
> nie było?
Nie sugerowałem tego. Napisałem tylko, że tego typu leki są najbardziej
*oczekiwane* jako *leknawszystko*, a to nie to samo. Gdyby ów lekarz -
jak mawiają pacjenci - "nawet antybiotyku nie napisał", a infekcja by
rozwijała się wg znanych zasad, to *istnieje duże prawdopodobieństwo*,
że znalazłbyś gorsze określenia niż "konował". A konowały nie chcą
kłopotów, więc leczą tak, by nawet najlepszy adwokat nie był w stanie
ich oskarżyć o błąd w sztuce. Takie czasy. Taka medycyna. Gdy będziesz o
tym pamiętać, następnym razem pójdzie lepiej. I jeszcze jedno. Zawsze
najlepszy lekarz to ten, który widzi pacjenta jako ostatni.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2008-01-13 22:27:46
Temat: Re: Dlaczego tak właściwie lekarze wciąż strajkują ?QWERTY wrote:
fiu fiu, jestem pod wrażeniem
piękna wypowiedź
--
www.vegie.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2008-01-13 23:53:36
Temat: Re: Dlaczego tak właściwie lekarze wciąż strajkują ?Iwon(K)a napisał(a):
>>> Jaasne... szczególnie po uwolnieniu rynku leków od tych wrednych
>>> lekarzy, którzy nie dają leków, jakie by sobie każdy chętnie poćpał w
>>> przypływie kolejnej paranoi...
>>
>> A co komu do tego? Moje zdrowie, moje życie. Będę miał ochotę
>> nafaszerować się lekami - to tylko i wyłącznie MOJA sprawa.
>
> nie za bardzo. Tez co lek wypisuje tez jest odpowiedzialny. Masz pecha. Mozesz
> ewnetulanie kupowac na czarnym rynku, albo internecie, wtedy to juz Twoja
> sprawa.
>> Co więcej. Gdybym sobie nawet zaszkodził, mają obowiązek przysłać do
>> mnie karetkę i mnie leczyć! Dlaczego? Bo każą mi płacić co miesiąc ponad
>> 700zł przymusowych składek na ZUS (który i tak nie długo padnie).
>
> gdyby byl to wolny rynek to za ta skladke to moze koszt wyslania karetki
> pokryty by byl w jakiejs tam czesci. A tak kochany to by Cie stac nie bylo i
> dojechalbys sam tramwajem do szpitala, i to takiego na ktory by Cie bylo stac.
>
płacę abo < 100zł w prywatnej klinice i karetkę mam w cenie, wzywałem
zresztą do koleżanki która straciła przytomność, przyjechała dość szybko
>> Gdybym miał się dobrowolnie ubezpieczyć prywatnie to co innego.
>> Ubezpieczyciel stawia wtedy warunki. Np. konieczność wykonania raz w
>> roku badań podstawowych, okresowo specjalnych, itp.
>
> to by bylo najlepsze. taki ubezpieczyciel zeby nie stracic walnie takie
> skladki, ze wiekszosc bedziesz doplacal. Albo wykluczy choroby wczesniejsze i
> nie bedzie kryl komplikacji tychze pozniej. to nie bajka.
taki ubezpiczyciel liczy z dużym zapasem, wiem bo pracowałem przy ubezp.
na życie, w przypadku dużej konkurencji stawki powinny spaść
przy abo < 100zł w prywatnej klinice mam dostęp do większości
specjalistów + rehabilitacji z czego bez oporów od lat korzystam
koledzy którzy mają małe dzieci to prawie co tydzień odwiedzają lekarzy
>
>> Myślisz że moje zdrowie jest dla lekarza bardziej cenniejsze niż dla
>> mnie samego?
>
> nikt tak nie mysli. Ale ja mysle, ze nie masz pojecia jak teraz Ci jest dobrze.
> i.
płacę ponad 1000zł co miesiąc, od ponad 10 lat nie byłem u lekarza
państowego, raz chciałem krótko po zwolenieniu się z pracy ale
powiedzieli figa z makiem bo nie mam opłaconej składki, wiem to
nieistotne że tydzień wcześniej pokaźna sumka została przelana do nfz
w szwajcari naprawdę dobrze zarabiający ludzie wykupują sobie tzw pakiet
średni - koszt ok 600chf czyli mniej więcej tylko co ja tylko ja nic z
tego nie mam
nie jestem przeciw temu żeby lekarze zarabiali dobrze, tylko
podwyższenie składki zdrowonej po pierwsze nadwyręży budżet (kredyt
zaciągany na następne pokolenie), nic nie zmieni - nadal po parę
miesięcy będzie się czekać do specjalisty, wątpię czy lekarze zrezygnują
z łapówkek, to łatwy pieniądz (mój ojciec z renty inwalidzkiej dał
1000zł żeby chirurg "się postarał" przy operacji, chociaż ja nie
wyobrażam sobie jak chirurg może świadomie się "nie starać" chociaż kto
wie, wiedział że ojcu dawano mu z max 3 miesiące życia więc dla mnie
wzięcie było nieetyczne po prostu), przyjdą kolejne strajki
pielęgniarek, kolejarzy, nauczycieli, górników, dla wszystkich na pewno
nie ma kasy, a nawet jakby była to tak by rozkręciło inflacje że
wszyskie podwyżki szlag by trafił uderzyło by to dotkliwie w tych którzy
nie dostaną podwyżki i kredytobiorców
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2008-01-14 01:22:07
Temat: Re: Dlaczego tak właściwie lekarze wciąż strajkują ?Zigi wrote:
> nie jestem przeciw temu żeby lekarze zarabiali dobrze, tylko
> podwyższenie składki zdrowonej po pierwsze nadwyręży budżet (kredyt
> zaciągany na następne pokolenie), nic nie zmieni - nadal po parę
> miesięcy będzie się czekać do specjalisty, wątpię czy lekarze zrezygnują
> z łapówkek, to łatwy pieniądz (mój ojciec z renty inwalidzkiej dał
> 1000zł żeby chirurg "się postarał" przy operacji, chociaż ja nie
> wyobrażam sobie jak chirurg może świadomie się "nie starać" chociaż kto
> wie, wiedział że ojcu dawano mu z max 3 miesiące życia więc dla mnie
> wzięcie było nieetyczne po prostu), przyjdą kolejne strajki
> pielęgniarek, kolejarzy, nauczycieli, górników, dla wszystkich na pewno
> nie ma kasy, a nawet jakby była to tak by rozkręciło inflacje że
> wszyskie podwyżki szlag by trafił uderzyło by to dotkliwie w tych którzy
> nie dostaną podwyżki i kredytobiorców
jednym słowem, uroki socjalizmu
a ja coraz tęskniejszym okiem patrzę na Czechy - daleko nie mam, a
wyprzedzili nas już chyba o 50 lat. A my zamiast do przodu, to kolejny
kościół, a co, a jak, niech kler nam się bogaci.
--
www.vegie.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2008-01-14 02:42:48
Temat: Re: Dlaczego tak właściwie lekarze wciąż strajkują ?>
> Użytkownik "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:6757.000000e2.47892b24@newsgate.onet.pl...
> > nie za bardzo. Tez co lek wypisuje tez jest odpowiedzialny.
> Naprawdę? Co mogę zrobić lekarzowi z państwowej przychodni, który postawił
złą
> diagnozę, przepisał leki na zasadzie "a nuż się uda", kuracja okazała się
> niewłaściwa i zmarnowałem tydzień, siedząc w domu i udając, że się leczę ?
chyba nie pozostaje Ci nic innego tylko samemu pojsc na medycyne i sie uczyc.
Tam sie dowiesz, ze nie wszystkie leki pomagaja tak samo na te same
schorzenia. Ze diagnostyka to nie program komputerowy, a czlowiek to nie
maszyna, i czesto do wlasciwej diagnostyki potrzeba czasu, paru testow, i co
tam jeszcze w danym przypadku potrzebne. Jak jestes robotem, to masz racje,
mozesz miec pretensje ze na 3 dzien nie byles zdrowy, a jesli jestes
czlowiekiem, to sie ma lekkiego pecha....
i.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2008-01-14 12:31:00
Temat: Re: Dlaczego tak właściwie lekarze wciąż strajkują ?
Użytkownik "tomek wilicki" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:fmedrc$dhe$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Zigi wrote:
>
>> nie jestem przeciw temu żeby lekarze zarabiali dobrze, tylko
>> podwyższenie składki zdrowonej po pierwsze nadwyręży budżet (kredyt
>> zaciągany na następne pokolenie), nic nie zmieni - nadal po parę
>> miesięcy będzie się czekać do specjalisty, wątpię czy lekarze zrezygnują
>> z łapówkek, to łatwy pieniądz (mój ojciec z renty inwalidzkiej dał
>> 1000zł żeby chirurg "się postarał" przy operacji, chociaż ja nie
>> wyobrażam sobie jak chirurg może świadomie się "nie starać" chociaż kto
>> wie, wiedział że ojcu dawano mu z max 3 miesiące życia więc dla mnie
>> wzięcie było nieetyczne po prostu),
A na kogo głosowałeś,- czy aby nie na tych, co oburzali się, ze można
lekarzy za łapówki scigać?;-)
(...)
>
> a ja coraz tęskniejszym okiem patrzę na Czechy - daleko nie mam, a
> wyprzedzili nas już chyba o 50 lat.
A my zamiast do przodu, to kolejny
> kościół, a co, a jak, niech kler nam się bogaci.
Czyzbys uważał. ze rząd daje kosciołowi jakies pieniądze przeznaczone na
leczenie?;-)
p47
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2008-01-14 12:46:31
Temat: Re: Dlaczego tak właściwie lekarze wciąż strajkują ? > ...
> Czyzbys uważał. ze rząd daje kosciołowi jakies pieniądze przeznaczone na
> leczenie?;-)
>
> p47
>
Na leczenie, czy nie, ale daje i to nie małe. W dodatku pieniądze które
w obecnej chwili całkowicie się im nie należą.
SM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2008-01-14 14:59:29
Temat: Re: Dlaczego tak właściwie lekarze wciąż strajkują ?p47 wrote:
>
> A na kogo głosowałeś,- czy aby nie na tych, co oburzali się, ze można
> lekarzy za łapówki scigać?;-)
>
widzisz, problem w tym, że w Polsce nawet nie ma na kogo głosować. Niby UPR
ma całkiem przyjemny program, ale chwilami ten program zamienia się w
czysty bełkot, do tego mają fatalne podejście do innych sfer. W Czechach są
fajne partie.
>
> Czyzbys uważał. ze rząd daje kosciołowi jakies pieniądze przeznaczone na
> leczenie?;-)
rząd daje kościołowi całe mnóstwo pieniędzy, które można przeznaczyć na inne
cele. Nawet nie na leczenie, ale chociażby na budowę autostrad i remonty
dróg czy rozbudowę sieci internetowej. Gdyby te 5 miliardów rocznie które
oddajemy pedofilom przeznaczać na rozwój, sąsiedzi by nam mogli pięty
powąchać. A tak?
--
www.vegie.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2008-01-15 01:11:58
Temat: Re: Dlaczego tak właściwie lekarze wciąż strajkują ?
Użytkownik "tomek wilicki" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:fmftnu$jim$2@nemesis.news.tpi.pl...
> p47 wrote:
>
>
>>
>> A na kogo głosowałeś,- czy aby nie na tych, co oburzali się, ze można
>> lekarzy za łapówki scigać?;-)
>>
>
> widzisz, problem w tym, że w Polsce nawet nie ma na kogo głosować. Niby
> UPR
> ma całkiem przyjemny program, ale chwilami ten program zamienia się w
> czysty bełkot, do tego mają fatalne podejście do innych sfer. W Czechach
> są
> fajne partie.
>
Sądzac ztego, ze nie odpowiedziałes jednak na to proste pytanie domyslam
się, ze z prezentowana w innych wypowiedziach logika jednak głosowałeś na
tych, którzy tak oburzali się wczesniej na łapanie lekarzy- łapówkarzy;-)
>
>>
>> Czyzbys uważał. ze rząd daje kosciołowi jakies pieniądze przeznaczone na
>> leczenie?;-)
>
> rząd daje kościołowi całe mnóstwo pieniędzy, które można przeznaczyć na
> inne
> cele. Nawet nie na leczenie, ale chociażby na budowę autostrad i remonty
> dróg czy rozbudowę sieci internetowej. Gdyby te 5 miliardów rocznie które
> oddajemy pedofilom przeznaczać na rozwój, sąsiedzi by nam mogli pięty
> powąchać. A tak?
>
A tak, jesli nie wykażesz, że rząd faktycznie daje 5 mld zł i to pedofilom
to poproszę cię abys poszedł trollowac (czytaj;- pisac głupstw teraz dla
odmiany na tematy pseudopolityczne) gdzieś indziej;-))
p47
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |