Data: 2004-02-04 01:22:13
Temat: Re: Dlaczego warto emigrować z Polski? [długie]
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
fen:
> Czy warto zyć w Polsce i dla Polski?
Sam sie zastanawiam nad tym. Czasem mysle ze nie.
Jak dotad staram sie wierzyc ze mimo wszystko tak.
> Czy nie jest to miejsce dla cwaniaczków i nieudaczników.....
Wiesz, pracowalem w kilku firmach z ktorych odchodzilem
z niesmakiem (obrzydzeniem).
O jednej z nich mowili w tv po tym jak ogloszono jej upadlosc.
Inna splajtowala 'po cichutku' - dzis juz nie istnieje.
Ludzie tego wciaz nie rozumieja, ale dzis jesli ktos se cwaniakuje
niby-pracujac, to system sprawia ze takim firmom mowi sie
"dziekujemy bardzo, ale jak macie _tak_ pracowac to juz lepiej
idzcie se na zasilek" - tak wlasnie powinno byc jak dla mnie.
Teraz pracuje w firmie ktora przekroczyla planowany zysk o 60%
- to dlatego ze pracuje tu wiele osob ktore uwielbiaja swoja prace
i nie maja zadnych oporow aby pracowac za 2-ch czy za 3-ch...
(jesli trzeba).
Jestem jedna z takich osob. :)
Wiem, ze gdybym stracil prace znajde ja stosunkowo szybko.
I wiem tez ze gdybym wyemigrowal to poradzilbym sobie
i najpewniej nie zalowalbym decyzji - kiedys byc moze tak
zrobie, o ile zmieni sie tu na gorsze niz teraz.
Wiec TAK, Polska to wciaz jest kraj w ktorym istnieje wiele takich
miejsc gdzie w ~enklawach (~niszach cwaniactwa, zwlaszcza na
prowincji) cwaniaczkowie i nieudacznicy trzymaja sie bardzo mocno
i 'mieszaja'... na szczescie system sprawia ze do czasu.
Pozniej ludzie ktorzy robia to co oni i zgadzaja sie na taki stan
rzeczy laduja na ulicy.
Tacy jak ja odchodza stamtad z obrzydzeniem na dlugo zanim
nastepuje finalna zapasc.
Absolutnie nie jest mi zal nieudacznikow i cwaniakow, ani tych
dzieki ktorym/przy wspoludziale ktorych moga dokonywac swoich
obrzydliwych kretactw.
W tym kraju jestem pracownikiem 1-szej kategorii, ale nie sadze
abym w jakims innym rozwinietym kraju mial gorsze zycie jako
pracownik 2-giej kategorii - to niestety bardzo zle swiadectwo
dla warunkow zycia jakie tu wciaz jeszcze _panuja_.
Czarek
|