« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-12-29 17:54:31
Temat: Dlaczego weterynarz lepszy jest od medyka ludzkiegoWitam
Ciągłe rosnące składki na ubezpieczenie zdrowotne, kolejki
przed przychodniami trudności w uzyskaniu skierowania do specjalisty,
czasami niefachowość, arogancja wobec pacjenta to wszystko - co czeka osobę chorą w
polskiej służbie zdrowia?
W Polsce aby człowiek mógł chorować trzeba musi mieć końskie zdrowie, pełną kiesę i
mocne nerwy.
Nie wiem dlaczego, jak idę z moim psem do weterynarza,
wiem napewno, że uzyskam tam fachową pomoc za niewielką opłatę.
Nie muszę przez cały rok płacić jakiejkolwiek składki, bo nie ma kasy chorych
dla zwierząt, a mimo to żaden z lekarzy weterynarii nie strajkuje.
Nigdy nie czekam z moim psem u weterynarza dłużej niż 10 minut.
Pacjenci weterynarza raczej nie mówią zrozumianym ludziom językiem,
i trudno uzyskać od nich wywiad, a sprzęt diagnostyczny też nie jest tak rozbudowany
- to pomimo tego - szybko i trafnie zostaje postawiona diagnoza, a kudłaci pacjenci
najpóźniej po paru dniach wracają do zdrowia.
Żadnego z weterynarzy nigdy w pracy nie widziałem pijanego,
żaden z weterynarzy źle się nie odnosi do swoich pacjentów, żaden
z weterynarzy nigdy nie zasugerował mi abym coś oprócz honoraium mu dał do kieszeni,
nie muszę biec do apteki - bo każdy weterynarz w poczet honorarium już sobie wlicza
zaaplikowane leki.
Sam często jestem skazany na usługi służby zdrowia - i nie cieszę się
że nie szczekam, bo wtedy to dopiero miałbym ludzką opiekę zdrowotną.
Pozdrawiam interpio
Pozdrawiam Lekarzy weterynarynarii z Lecznicy Weterynaryjnej "OLWET" w Oleśnicy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2001-12-30 01:11:41
Temat: Re: Dlaczego weterynarz lepszy jest od medyka ludzkiego> Witam
> Ciągłe rosnące składki na ubezpieczenie zdrowotne, kolejki
> przed przychodniami trudności w uzyskaniu skierowania do specjalisty,
> czasami niefachowość, arogancja wobec pacjenta to wszystko - co czeka osobę
chorą w polskiej służbie zdrowia?
> W Polsce aby człowiek mógł chorować trzeba musi mieć końskie zdrowie, pełną
kiesę i mocne nerwy.
> Nie wiem dlaczego, jak idę z moim psem do weterynarza,
> wiem napewno, że uzyskam tam fachową pomoc za niewielką opłatę.
> Nie muszę przez cały rok płacić jakiejkolwiek składki, bo nie ma kasy chorych
> dla zwierząt, a mimo to żaden z lekarzy weterynarii nie strajkuje.
> Nigdy nie czekam z moim psem u weterynarza dłużej niż 10 minut.
> Pacjenci weterynarza raczej nie mówią zrozumianym ludziom językiem,
> i trudno uzyskać od nich wywiad, a sprzęt diagnostyczny też nie jest tak
rozbudowany - to pomimo tego - szybko i trafnie zostaje postawiona diagnoza, a
kudłaci pacjenci najpóźniej po paru dniach wracają do zdrowia.
> Żadnego z weterynarzy nigdy w pracy nie widziałem pijanego,
> żaden z weterynarzy źle się nie odnosi do swoich pacjentów, żaden
> z weterynarzy nigdy nie zasugerował mi abym coś oprócz honoraium mu dał do
kieszeni, nie muszę biec do apteki - bo każdy weterynarz w poczet honorarium
już sobie wlicza zaaplikowane leki.
> Sam często jestem skazany na usługi służby zdrowia - i nie cieszę się
> że nie szczekam, bo wtedy to dopiero miałbym ludzką opiekę zdrowotną.
> Pozdrawiam interpio
> Pozdrawiam Lekarzy weterynarynarii z Lecznicy Weterynaryjnej "OLWET" w
Oleśnicy
>
>
Wiesz w tym co piszesz jest duzo racji. Radze zagladnac pod :
http://polityka.onet.pl/162,1071304,5,,druk.html
Weterynarze z pewnoscia maja ciezka i odpowiedizalna prace. Lecza wiele
gatunkow zwiarzat. I ryby, i owady, i ptaki i ssaki ...
O kazdym gatunku musza cos wiedziec.
Maja co prawda jedna "advantage" w porownaniu z lekarzami leczacymi ludzi.
Mianowicie moga powiedziec wlascicielowi : " widze, ze niewiele juz mozna
pomoc.Dlatego mysle, ze nalezy uspic pacjenta, aby sie nie meczyl wiecej !" I z
reguly wlasciciel przyjmuje to w pokorze.
Lekarze "ludzcy" tego luksusu nie maja.
Pozdrawiam
dradam
PS. A teraz czesci obrzydliwa. Dowcip ktory tutaj uslyszalem. Jak ktos ma
wrazliwsze nerwy - to prosze nie czytac. Nie odpowiadam za emocje przezywane
przy zapoznawaniu sie z jego trescia.
W malej miejscowosci (co w mym kraju sie zdarza wcale nierzadko) bylo tylko
dwoch specjalistow. Jeden lekarz i jeden lekarz weterynarii.
Lekarz juz dluzej nie mogl wytrzymac (przemeczony) i postanowil sie wyrwac na
urlop, na pare dni. Przed wyjazdem powiedzial do swego przyjaciela,
weterynarza.
-Wszyscy wiedza, ze mnie nie ma. Wiec nie spodziewaj sie "emergency" w naszym
szpitaliku. Ale moze zglosi sie do porodu pani Smith. Miala juz cztery porody,
wszystkie poszly gladko. Nie powinno wiec byc klopotow z piatym, bo ciaza
wyglada na niepowiklana.
Po powrocie lekarz pyta sie przyjaciela, jak mu poszlo z pania Smith.
"Oh, wszystko bylo gladko. Tylko zabralo mi mase czasu namowienie jej, aby
zjadla lozysko."
PS.2. Jak wiadomo u wielu zwierzat zjedzenie lozyska wyzwala miedzy innymi
mechanizmy laktacyjne itp.
dradam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-12-30 09:56:29
Temat: Re: Dlaczego weterynarz lepszy jest od medyka ludzkiegoBo wterynarze maja wolny rynek a "ludzka" "sluzba zdrowia" jest jeszcze w komunizmie.
mat
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2001-12-30 16:05:26
Temat: Re: Dlaczego weterynarz lepszy jest od medyka ludzkiego
Użytkownik interpio <i...@f...polbox.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@n...vogel.pl...
Witam
Ciągłe rosnące składki na ubezpieczenie zdrowotne, kolejki
przed przychodniami trudności w uzyskaniu skierowania do specjalisty,
czasami niefachowość, arogancja wobec pacjenta to wszystko - co czeka osobę chorą w
polskiej służbie zdrowia?
W Polsce aby człowiek mógł chorować trzeba musi mieć końskie zdrowie, pełną kiesę i
mocne nerwy.
Nie wiem dlaczego, jak idę z moim psem do weterynarza,
wiem napewno, że uzyskam tam fachową pomoc za niewielką opłatę.
Nie muszę przez cały rok płacić jakiejkolwiek składki, bo nie ma kasy chorych
dla zwierząt, a mimo to żaden z lekarzy weterynarii nie strajkuje.
Nigdy nie czekam z moim psem u weterynarza dłużej niż 10 minut.
Pacjenci weterynarza raczej nie mówią zrozumianym ludziom językiem,
i trudno uzyskać od nich wywiad, a sprzęt diagnostyczny też nie jest tak rozbudowany
- to pomimo tego - szybko i trafnie zostaje postawiona diagnoza, a kudłaci pacjenci
najpóźniej po paru dniach wracają do zdrowia.
Żadnego z weterynarzy nigdy w pracy nie widziałem pijanego,
żaden z weterynarzy źle się nie odnosi do swoich pacjentów, żaden
z weterynarzy nigdy nie zasugerował mi abym coś oprócz honoraium mu dał do kieszeni,
nie muszę biec do apteki - bo każdy weterynarz w poczet honorarium już sobie wlicza
zaaplikowane leki.
Sam często jestem skazany na usługi służby zdrowia - i nie cieszę się
że nie szczekam, bo wtedy to dopiero miałbym ludzką opiekę zdrowotną.
Pozdrawiam interpio
Pozdrawiam Lekarzy weterynarynarii z Lecznicy Weterynaryjnej "OLWET" w Oleśnicy
Jeszcze raz witam
Małe lecz ważne sprostowanie, jest spora część lekarzy z prawdziwego zdarzenia,
ciężko pracujących za marne wynagrodzenie, mających
życzliwe podejście do pacjentów i im należy się cześć i chwała. Nie będę tutaj
wymieniał wszystkich dobrych lekarzy, gdyż każdy z Państwa mógłby
podać parę nazwisk.
Refroma służby zdrowia miała oddzielić ziarno od plew, jak to jest
różnie bywa.
Najważniejszą cechą lekarza jest jego życzliwy stosunek do pacjenta, potem zaś
fachowość i od tego zależy proces leczenia.
Pacjent musi wierzyć, że lekarz chce go wyleczyć, a reszta to kwestia wiedzy,
umiejętności, podanych leków i przypadku - bo w końcu nie oszukujmy się, każdy z Nas
kiedyś się przekręci.
Pozdrawiam interpio
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-01-04 20:33:13
Temat: Re: Dlaczego weterynarz lepszy jest od medyka ludzkiegoOn Sun, 30 Dec 2001 10:56:29 +0100, "bud" <b...@i...pl> wrote:
>Bo wterynarze maja wolny rynek a "ludzka" "sluzba zdrowia" jest jeszcze w
komunizmie.
>
>mat
to samo co o weterynarzach to mozna i o dentystach powiedziec
tam jus sie dawno komuna skonczyla, ciekawy tylko jestem dlaczego to
nie rozszerzylo sie na inne specjalnosci
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-01-08 07:46:14
Temat: Re: Dlaczego weterynarz lepszy jest od medyka ludzkiego> to samo co o weterynarzach to mozna i o dentystach powiedziec
> tam jus sie dawno komuna skonczyla, ciekawy tylko jestem dlaczego to
> nie rozszerzylo sie na inne specjalnosci
Bo zwierzątka to nie sprawa polityczna... I mniejsze pieniążki których
przepływem Państwo Ludu Niepracującego chce kierować.
----------------
Krzysiek, FEBP
----------------
Jeśli nie wiesz co robisz, rób to porządnie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-01-21 21:36:36
Temat: Re: Dlaczego weterynarz lepszy jest od medyka ludzkiegoOn Tue, 8 Jan 2002 07:46:14 +0000 (UTC), NakaiSuzuki
<k...@p...onet.pl> wrote:
>> to samo co o weterynarzach to mozna i o dentystach powiedziec
>> tam jus sie dawno komuna skonczyla, ciekawy tylko jestem dlaczego to
>> nie rozszerzylo sie na inne specjalnosci
>
>Bo zwierzštka to nie sprawa polityczna... I mniejsze pienišżki których
>przepływem Państwo Ludu Niepracujšcego chce kierować.
ale nie zwierzaki, tylko dentysci ?
o to mi chodzi, dlaczego ta dziedzina zostala "sprywatyzowana" podczas
gdzy inne nie ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-01-22 09:29:21
Temat: Re: Dlaczego weterynarz lepszy jest od medyka ludzkiegono to ja dorzuce swoj - wyszperany w necie :-)
xxxxxxxxxx
Howard czuł się winny całe dni. Nieważne jak bardzo starał się zapomnieć, nie
mógł. Poczucie winy i wstydu nie opuszczało go ani na chwilę. Nie pomagało, ze
cały czas powtarzał sobie: "Howard, nie martw się tym. Nie jesteś pierwszym
lekarzem, który sypia ze
swoją pacjentką, na pewno nie będziesz ostatnim. Na dodatek nie masz żadnych
zobowiązań, więc nie trap się już!" Ale glos wewnętrzny przypominał
mu: "Howard, ale ty jesteś weterynarzem..."
xxxxxxxxxxx
adam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |