Data: 2001-08-13 09:18:48
Temat: Re: Długość snu a ból głowy
Od: Jacek <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Paweł napisał:
> Witam uprzejmie,
> Czy mógłbym zwrócić się do Sznownych Państwa, o ewentualny komentarz w
> następujacej sprawie:
>
> Od poniedziałku do pištku wstaję około 6.30 rano. W sobotę chciałbym pospać
> trochę dłużej - maksymalnie do 9. I zazwyczaj tak robię, czego potem żałuję.
> Chodzi mianowicie o to, że po takim dłuższym pospaniu, budzę się z silnym
> bólem głowy, który trudno nawet "zgasić" ogólnie dostepnymi tabletkami.
> Zjawisko "testowałem" już tyle razy, że sugerowana przez mnie więź
> przyczynowo-skutkowa jest pewna. Ogólnie rzecz bioršc czasem dopada mnie ból
> głowy (taki poprzedzany sensacjami wzrokowymi), ale ostatnio rzadko.
moze to tak swiatlo na ciebie dziala, a moze cieki wodne, moze rury wodne pod
toba zaczynaja grac ?
na starych filmach panowie zakladali klapki na oczy, moze to jest to, albo
calkowite zaciemnienie pokoju , a moze brak tlenu w pokoju po calej nocy ?
Przestaw lozko w inne miejsce.
|