Data: 2006-12-30 15:24:05
Temat: Re: Długość syndromu porodowego
Od: gazebo <g...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Julian (apostata) napisał:
>>>> Mam takie pytanie jak średnio trwa okres syndromu porodowego u kobiet tzn:
>>>> jak długo będzie dostrzegała obecność tylko dziecka i tego jak to ona bardzo
>>>> dużo wycierpiała, poród itp. zanim ocknie się że to nie jest tylko jej
>>>> dziecko ale nasze dziecko, bo jakby na to nie patrzeć mężczyzna też mał w
>>>> wym udział - dał początek...
>>> Tak długo jak nie będziesz na nią zwracał uwagi jak to dużo ona
>>> wycierpiała. Przytakuj ze zrozumieniem dla jej cierpienia, a zauważy Twoją
>>> obecność.
>>
>> nie lepiej znicz zapalic i miec z glowy od reki?
>
> Znicz ? A po co palić znicz przy takim problemie ?
> Myślisz o modlitwie do Boga(ów) ?
> Czyli zalecasz misteria ? :o)
>
i egzorcyzmy :) bo jak facet nie rozumie, ze kobieta sie poswiecila to i
swiety boze nie pomoze, moja znajoma darla ryja (sama tak to okreslila)
na lekarza, ktory ja zszywal po porodzie, pozwole sobie na niewielka
dygresje, a ze w koncy mlody chlopak na stazu nie wytrzymal i zapytal ja
czy ona mysli, ze po co on to robi? ze on ma radoche, ze trzeba ja
zszywac? a jak kobiecie wypakuje wyrostek to Bog, Ewolucja czy faceci
zawinili? :) a teraz maja luksus, moga zyczyc przy hmm, niektorych
operacjach usniecia ad hoc :)
--
Come In Number 51, Your Time Is Up
|