Do 2022 roku Niemcy zrezygnują z energii atomowej

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 188

51. Data: 2011-06-02 08:32:26

Temat: Re: Do 2022 roku Niemcy zrezygnują z energii atomowej
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie do końca i niezupełnie prawdaż IMHO.

--
CB

Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:231bcf10-42fb-4b0f-9de8-642398d043a1@bl1g2000vb
b.googlegroups.com...

Nawet gdyby był to eksport z konwencjonalnych źródeł ,
to byłby on możliwy tylko i wyłącznie dzięki istnieniu pełnego
pokrycia potrzeb francuskich z elektrowni atomowych (a jest to ~75%
energii produkowanej we Francji), nieprawdaż? :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

52. Data: 2011-06-02 08:43:52

Temat: Re: Do 2022 roku Niemcy zrezygnują z energii atomowej
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1ivyinrpcusnr.w71usfu6g8by$.dlg@40tude.net...
> A my? - będziemy jak te Włochy gupie, placić za prąd jak za zboże :-(
> Strachem najłatwiej otumanić nasz ciemny naród, który nie wie, że leżymy w
> strefie asejsmicznej, więc gadki o Japonii to są dobre... w Japonii.
Bardzo rzadko (w porównaniu z Japonią)- ale potrafi i to mocno:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Trzęsienia_ziemi_na_zie
miach_polskich

Dołóżmy do tego głupotę, niefrasobliwość, atak terrorystyczny...

A tu:
http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/francuski-instytut
-ostrzega-ze-dawki-promieniowania-w-europie-zaczynaj
a-byc-problemem

potem nagle- Japoński koncern atomowy przeprosił za swoje wypowiedzi,
wieszczące katastrofę- i na wszelkie informacje z tych terenów nastało
embargo. Słuchałem wywiadu w radiu z niezależnymi naukowcami z Kanady i
skądś jeszcze- nie chcą ich wpuścić na te tereny w celu wykonania swoich
badań. Obawiają się, że nawet nikt nas nie poinformuje- jak do Europy
dojdzie pluton (kilka razy juz podawano, że japońskie statki np zawlokły
toto do Europy- ale zaraz potem dementowano). Aha- o ile radioaktywny cez
czy jod można wykryć nawet domowymi sposobami- o tyle miliony razy
groźniejszy pluton- już nie. Wiesz, że w Niemczech do tej pory na niektórych
terenach obowiązuje nakaz badania upolowanej zwierzyny pod kątem
promieniotwórczości (echa Czernobyla)- i czasem mięso okazuje się skażone?
Niemcy twierdzą, że w Polsce opolszczyzna jest jeszcze bardziej skażona po
Czernobylu. Jednak Czernobyl to malutki pikuś w porównaniu z Japonią.
Tu w skrócie wiele mitów obalonych (o energii atomowej)

http://www.greenpeace.org/poland/co-robimy/klimat-i-
energia/energia-atomowa/mity

I napisz mi, proszę- w jakiś sosób w Polsce będzie się utylizować wypalony
uran i pluton- kto to od nas weźmie, za ile, czy w ogóle. Jakie są
możliwości skażenia środowiska podczas transportu plutonu.

Kto nam sprzeda paliwo? Za ile- jakie koszty polityczne?

Naprawdę uważasz, że to nam potrzebne? Bezpieczne- wcale.

--
Prawda, Prostota, Miłość

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

53. Data: 2011-06-02 08:47:34

Temat: Re: Do 2022 roku Niemcy zrezygnują z energii atomowej
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1k4fvsfl3taa8$.5s0j19tjm9sh.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 2 Jun 2011 00:30:42 -0700 (PDT), Stalker napisał(a):
>
>> On 2 Cze, 09:16, "Ghost" <g...@e...pl> wrote:
>>> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w
>>> wiadomościnews:is66cc$d36$1@news.dialog.net.pl...
>>>
>>>>> A czy nie wydaje ci się, że lepiej (i taniej!) byłoby przeskoczyć
>>>>> ten etap pod szyldem "energia atomowa" [który usiłuje się u nas
>>>>> forsować na siłę i nawet wbrew ~najnowszym trendom na świecie]
>>>
>>>> Widzę, że jednak nie czytałeś materiałów z naszej ostatniej dyskusji w
>>>> temacie. Owszem Niemcy "zrezygnowały" z energii atomowej, ale
>>>> energetyka
>>>> atomowa przeżywa obecnie boom inwestycyjny na świecie
>>>
>>> Naiwnosc ludzka ne zna granic, nie zadne niemcy zrezygnowaly, ale
>>> obecnie
>>> rzadzacy politycy zadeklarowali (wobec awarii w Japoni) chec zamkniecia
>>> elektroni, oczywiscie z powodow wyborczych. Jednak jesli np. koszt
>>> energii
>>> gwaltownie wzrosnie, znajda sie obywatele niemiec chetnie lojacy dupska
>>> zielonych, gdyby tym drugim przyszlo do glowy sie jednak domagac
>>> zrealizowania tych deklaracji.
>>
>> Stąd też cudzysłów przy słowie zrezygnowały :-)
>
> Byłam swego czasu w Bułgarii, kiedy mieli jeszcze Kozodoj. parę tygodni
> mieszkałyśmy z mamą w prywatnej kwaterze, u jednej Bułgarki, poznałyśmy
> realia, niektóre paskudne, ale niektóre całkiem niezłe - tam WSZYSTKO w
> domu było na prąd, a (widziałyśmy rachunki) płacono dosłownie grosze.
> Grosze! //ichnie stotinki...

W Polsce obecnie generalnie buduje się nowe bloki mieszkalne bez gazu. Po
prostu- koszt jest porównywalny z prądem. OK- pisałaś o tanim prądzie.
Jednak w przypadku energetyki jądrowej on jest tani WYŁĄCZNIE dla tego, że
do każdego MWh nie dolicza się kosztów późniejszych: utylizacji odpadów
(oczywiście- nie można zutylizować plutonu czy uranu- ale próbować trzeba),
ani przyszłych kosztów likwidacji. Gdyby doliczyć- to będzie drożej, niż z
innych źródeł. A tym czasem- po co o tym myśleć?
--
Prawda, Prostota, Miłość

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

54. Data: 2011-06-02 08:59:04

Temat: Re: Do 2022 roku Niemcy zrezygnują z energii atomowej
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 2 Jun 2011 10:43:52 +0200, Chiron napisał(a):

> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1ivyinrpcusnr.w71usfu6g8by$.dlg@40tude.net...
>> A my? - będziemy jak te Włochy gupie, placić za prąd jak za zboże :-(
>> Strachem najłatwiej otumanić nasz ciemny naród, który nie wie, że leżymy w
>> strefie asejsmicznej, więc gadki o Japonii to są dobre... w Japonii.
> Bardzo rzadko (w porównaniu z Japonią)- ale potrafi i to mocno:
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Trzęsienia_ziemi_na_zie
miach_polskich

Daj spokój, Chiron:
(...)Strefami o wyższej aktywności sejsmicznej są obszary polskich gór:
Karpaty i Sudety, a także obszary działalności górniczej(...)
To jest przecież tylko kwestia posadowienia elektrowni w odpowiednim
terenie!
Nie planuje się jej w górach ani na wyrobiskach górniczych... Sa brane pod
uwagę 3 czy 4 konkretne miejsca - żadne z nich nie podlega(ło) trzęsieniom.

>
> Dołóżmy do tego głupotę, niefrasobliwość, atak terrorystyczny...
>
> A tu:
> http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/francuski-instytut
-ostrzega-ze-dawki-promieniowania-w-europie-zaczynaj
a-byc-problemem

Niedawno w TV był program, występował profesor-radiolog (nazwiska nie
pomnę, szyszka w każdym razie), mówiąc sporo o tzw TLE radioaktywnym w
Europie, które jest cały czas, neimalże od wieków i w którym żyjemy,
rozmnażamy się od stuleci niemal. Ciekawe było.
Przestałam się bać tych dodatkowych "problematycznych dawek".

> potem nagle- Japoński koncern atomowy przeprosił za swoje wypowiedzi,
> wieszczące katastrofę- i na wszelkie informacje z tych terenów nastało
> embargo. Słuchałem wywiadu w radiu z niezależnymi naukowcami z Kanady i
> skądś jeszcze- nie chcą ich wpuścić na te tereny w celu wykonania swoich
> badań. Obawiają się, że nawet nikt nas nie poinformuje- jak do Europy
> dojdzie pluton (kilka razy juz podawano, że japońskie statki np zawlokły
> toto do Europy- ale zaraz potem dementowano). Aha- o ile radioaktywny cez
> czy jod można wykryć nawet domowymi sposobami- o tyle miliony razy
> groźniejszy pluton- już nie. Wiesz, że w Niemczech do tej pory na niektórych
> terenach obowiązuje nakaz badania upolowanej zwierzyny pod kątem
> promieniotwórczości (echa Czernobyla)- i czasem mięso okazuje się skażone?
> Niemcy twierdzą, że w Polsce opolszczyzna jest jeszcze bardziej skażona po
> Czernobylu. Jednak Czernobyl to malutki pikuś w porównaniu z Japonią.

Czernobyl to stare reaktory, oszustwa na cemencie (diametralnie
niespełnione normy) już przy budowie, zdezelowana aparatura i pracownicy
zdemoralizowani w okresie socjalizmu.

> Tu w skrócie wiele mitów obalonych (o energii atomowej)
>
> http://www.greenpeace.org/poland/co-robimy/klimat-i-
energia/energia-atomowa/mity
>
> I napisz mi, proszę- w jakiś sosób w Polsce będzie się utylizować wypalony
> uran i pluton- kto to od nas weźmie, za ile, czy w ogóle.

A kto utylizuje Francuzom?

> Jakie są
> możliwości skażenia środowiska podczas transportu plutonu.
>
> Kto nam sprzeda paliwo? Za ile- jakie koszty polityczne?

Mamy uran u siebie.
http://gdansk.naszemiasto.pl/archiwum/2041254,mierze
ja-wislana-zaglebiem-uranowym-polskie-zloza-uranu-po
d,id,t.html

>
> Naprawdę uważasz, że to nam potrzebne? Bezpieczne- wcale.

Naprawdę uważam, że potrzebne. I to rozpaczliwie potrzebne.
A czy bezpieczne? - jak widać po zwyczajnych ogórkach, NIC nie jest
wystarczająco bezpieczne. Zapewne niedługo przestanie być bezpieczny
jakikolwiek podstawowy, byle MASOWO używany artykuł żywnościowy lub inny,
choćby podpaski... Zakazić można wszystko. Myślisz, ze skutki byłyby
mniejsze?
--
XL
"Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka." Roberto de Mattei

Prawda o GMO:
http://www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20o
f%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

55. Data: 2011-06-02 08:59:56

Temat: Re: Do 2022 roku Niemcy zrezygnują z energii atomowej
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:is7imn$q75$1@node2.news.atman.pl...

> Jednak w przypadku energetyki jądrowej on jest tani WYŁĄCZNIE dla tego, że
> do każdego MWh nie dolicza się kosztów późniejszych: utylizacji odpadów

Bezedóra.

> (oczywiście- nie można zutylizować plutonu czy uranu- ale próbować
> trzeba), ani przyszłych kosztów likwidacji. Gdyby doliczyć- to będzie
> drożej, niż z innych źródeł.

Bezedóra.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

56. Data: 2011-06-02 09:04:41

Temat: Re: Do 2022 roku Niemcy zrezygnują z energii atomowej
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 2 Jun 2011 10:47:34 +0200, Chiron napisał(a):

> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1k4fvsfl3taa8$.5s0j19tjm9sh.dlg@40tude.net...
>> Dnia Thu, 2 Jun 2011 00:30:42 -0700 (PDT), Stalker napisał(a):
>>
>>> On 2 Cze, 09:16, "Ghost" <g...@e...pl> wrote:
>>>> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w
>>>> wiadomościnews:is66cc$d36$1@news.dialog.net.pl...
>>>>
>>>>>> A czy nie wydaje ci się, że lepiej (i taniej!) byłoby przeskoczyć
>>>>>> ten etap pod szyldem "energia atomowa" [który usiłuje się u nas
>>>>>> forsować na siłę i nawet wbrew ~najnowszym trendom na świecie]
>>>>
>>>>> Widzę, że jednak nie czytałeś materiałów z naszej ostatniej dyskusji w
>>>>> temacie. Owszem Niemcy "zrezygnowały" z energii atomowej, ale
>>>>> energetyka
>>>>> atomowa przeżywa obecnie boom inwestycyjny na świecie
>>>>
>>>> Naiwnosc ludzka ne zna granic, nie zadne niemcy zrezygnowaly, ale
>>>> obecnie
>>>> rzadzacy politycy zadeklarowali (wobec awarii w Japoni) chec zamkniecia
>>>> elektroni, oczywiscie z powodow wyborczych. Jednak jesli np. koszt
>>>> energii
>>>> gwaltownie wzrosnie, znajda sie obywatele niemiec chetnie lojacy dupska
>>>> zielonych, gdyby tym drugim przyszlo do glowy sie jednak domagac
>>>> zrealizowania tych deklaracji.
>>>
>>> Stąd też cudzysłów przy słowie zrezygnowały :-)
>>
>> Byłam swego czasu w Bułgarii, kiedy mieli jeszcze Kozodoj. parę tygodni
>> mieszkałyśmy z mamą w prywatnej kwaterze, u jednej Bułgarki, poznałyśmy
>> realia, niektóre paskudne, ale niektóre całkiem niezłe - tam WSZYSTKO w
>> domu było na prąd, a (widziałyśmy rachunki) płacono dosłownie grosze.
>> Grosze! //ichnie stotinki...
>
> W Polsce obecnie generalnie buduje się nowe bloki mieszkalne bez gazu. Po
> prostu- koszt jest porównywalny z prądem.

NA RAZIE. Jedno i drugie już drogie jednakowo.
Za parę lat jedno i drugie będzie już tak drogie, że będzie się budować
bloki bez niczego, a na zimę emigrować do rodziny na wieś, gdzie patyków
póki co nie brakuje. Ale wtedy i ich może braknąć ;-(

> OK- pisałaś o tanim prądzie.
> Jednak w przypadku energetyki jądrowej on jest tani WYŁĄCZNIE dla tego, że
> do każdego MWh nie dolicza się kosztów późniejszych: utylizacji odpadów
> (oczywiście- nie można zutylizować plutonu czy uranu- ale próbować trzeba),
> ani przyszłych kosztów likwidacji. Gdyby doliczyć- to będzie drożej, niż z
> innych źródeł. A tym czasem- po co o tym myśleć?

Następne, nowe elektrownie i tani prąd to zrównoważą. A co na końcu - to
tylko sprawa znalezienia technologii. Jak powiedział Włodzimierz Sedlak do
naukowców - "...nie twierdźcie, że czegoś nie ma - na kolana i szukać!"
--
XL
"Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka." Roberto de Mattei

Prawda o GMO:
http://www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20o
f%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

57. Data: 2011-06-02 09:06:26

Temat: Re: Do 2022 roku Niemcy zrezygnują z energii atomowej
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:is676u$djf$1@news.dialog.net.pl...
>W dniu 2011-06-01 22:11, Stalker pisze:
>
>> Słońce nie świeci przez cały dzień, a wiatr nie zawsze wieje - a my nie
>> umiemy magazynować energii w skalach i zakresach wymaganych przez
>> energetykę.
>
> Chociaż jeden z typów elektrowni słonecznych ma np. możliwość pracy także
> w nocy (http://en.wikipedia.org/wiki/Concentrating_solar_po
wer). Warto
> przejrzeć sobie strony uczestników konsorcjum DII, żeby zrobić sobie
> przegląd technologii i prac badawczych...

Warto policzyc jaka powierzchnie ziemi trzebaby zajac solarami by dawaly
sensowna (znaczaca) ilosc energii. Nastepnie poskrobac sie po glowie i
zastanowic jak destrukcyjnie moze wplynac zabranie tej energii na lokalne
zjawiska wszelkiego typu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

58. Data: 2011-06-02 09:08:59

Temat: Re: Do 2022 roku Niemcy zrezygnują z energii atomowej
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 2 Jun 2011 11:06:26 +0200, Ghost napisał(a):

> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:is676u$djf$1@news.dialog.net.pl...
>>W dniu 2011-06-01 22:11, Stalker pisze:
>>
>>> Słońce nie świeci przez cały dzień, a wiatr nie zawsze wieje - a my nie
>>> umiemy magazynować energii w skalach i zakresach wymaganych przez
>>> energetykę.
>>
>> Chociaż jeden z typów elektrowni słonecznych ma np. możliwość pracy także
>> w nocy (http://en.wikipedia.org/wiki/Concentrating_solar_po
wer). Warto
>> przejrzeć sobie strony uczestników konsorcjum DII, żeby zrobić sobie
>> przegląd technologii i prac badawczych...
>
> Warto policzyc jaka powierzchnie ziemi trzebaby zajac solarami by dawaly
> sensowna (znaczaca) ilosc energii. Nastepnie poskrobac sie po glowie i
> zastanowic jak destrukcyjnie moze wplynac zabranie tej energii na lokalne
> zjawiska wszelkiego typu.

:-DDD

Ty sobie lepiej pomyśl, ile się jej ODBIJA od Ziemi, zamiast być "złapaną"
i wykorzystaną... Energia ODBITA to energia niewykorzystana. O niej myśl,
nie o tej, która dotychczas trafia i pozostaje.
--
XL
"Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka." Roberto de Mattei

Prawda o GMO:
http://www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20o
f%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

59. Data: 2011-06-02 09:11:51

Temat: Re: Do 2022 roku Niemcy zrezygnują z energii atomowej
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 2 Jun 2011 11:08:59 +0200, Ikselka napisał(a):

> Dnia Thu, 2 Jun 2011 11:06:26 +0200, Ghost napisał(a):
>
>> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
>> news:is676u$djf$1@news.dialog.net.pl...
>>>W dniu 2011-06-01 22:11, Stalker pisze:
>>>
>>>> Słońce nie świeci przez cały dzień, a wiatr nie zawsze wieje - a my nie
>>>> umiemy magazynować energii w skalach i zakresach wymaganych przez
>>>> energetykę.
>>>
>>> Chociaż jeden z typów elektrowni słonecznych ma np. możliwość pracy także
>>> w nocy (http://en.wikipedia.org/wiki/Concentrating_solar_po
wer). Warto
>>> przejrzeć sobie strony uczestników konsorcjum DII, żeby zrobić sobie
>>> przegląd technologii i prac badawczych...
>>
>> Warto policzyc jaka powierzchnie ziemi trzebaby zajac solarami by dawaly
>> sensowna (znaczaca) ilosc energii. Nastepnie poskrobac sie po glowie i
>> zastanowic jak destrukcyjnie moze wplynac zabranie tej energii na lokalne
>> zjawiska wszelkiego typu.
>
> :-DDD
>
> Ty sobie lepiej pomyśl, ile się jej ODBIJA od Ziemi, zamiast być "złapaną"
> i wykorzystaną... Energia ODBITA to energia niewykorzystana. O niej myśl,
> nie o tej, która dotychczas trafia i pozostaje.

c.d. : ...co za dureń 3-)
--
XL
"Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka." Roberto de Mattei

Prawda o GMO:
http://www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20o
f%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

60. Data: 2011-06-02 09:21:31

Temat: Re: Do 2022 roku Niemcy zrezygnują z energii atomowej
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1ht960g9j5kce.1n0afmd94d6rg.dlg@40tude.net...
>
>> OK- pisałaś o tanim prądzie.
>> Jednak w przypadku energetyki jądrowej on jest tani WYŁĄCZNIE dla tego,
>> że
>> do każdego MWh nie dolicza się kosztów późniejszych: utylizacji odpadów
>> (oczywiście- nie można zutylizować plutonu czy uranu- ale próbować
>> trzeba),
>> ani przyszłych kosztów likwidacji. Gdyby doliczyć- to będzie drożej, niż
>> z
>> innych źródeł. A tym czasem- po co o tym myśleć?
>
> Następne, nowe elektrownie i tani prąd to zrównoważą. A co na końcu - to
> tylko sprawa znalezienia technologii. Jak powiedział Włodzimierz Sedlak do
> naukowców - "...nie twierdźcie, że czegoś nie ma - na kolana i szukać!"

A mnie to przypomina lata 40- 70 ubiegłego wieku, gdzie na niewygodne
pytania ekologów, co dalej ze skażonym powietrzem, wodami, ziemią-
niezmiennnie na całym świecie słychać było odpowiedź: "przemysł zniszczył,
przemysł odbuduje"...Dość ciekawe rozumowanie, przyznasz?
A ja nadal: nie można zneutralizować plutonu- produktu poeksploatacyjnego
elektrowni. A trucizna to chyba najpotężniejsza na ziemi- śladowe dawki
bywają śmiertelne, na pewno mutagenne.
Przykład możliwości szkodzenia obecnie na różne sposoby- trochę do mnie nie
przemawia: no bo po co dokładać jeszcze jeden- i to najpaskudniejszy? Nasuwa
mi się takie skojarzenie: czasem w dyskusji zwolenników posiadania broni i
jej przeciwników pada argument ze strony przeciwników- że w takim razie
należy zezwolić np na posiadanie broni jądrowej- nie mówiąc już o chemicznej
czy zwykłych czołgach. Otóż jednak jest różnica- istotna. Celem powinna być
tania energia- a nie energia jądrowa. Lobby jądrowe doskonale podchwytuje
wszelkie obawy o kończące się surowce i mówi: "my mamy tanią energię". Tyle,
że kłamią. Dlaczego chcesz,żeby Twoje wnuki płaciły za skutki naszej
niefrasobliwości? Może i zdołają zutylizować te śmieci- może po prostu
przeniosą się na inne planety. I rzeczywiście dewastacja ziemi okaże się w
tym sensie pozytywna- bo wymierająca ludzkość dostanie ogromną motywację do
znalezienia sposobu na przetrwanie- ale to chyba zbyt silny impuls...
--
Prawda, Prostota, Miłość

Chiron