R napisał(a):
> U?ytkownik "J-23" napisa? w wiadomo?ci
> news:50166a90-4271-466d-9396-beeb3cbcda57@g4g2000yqa
.googlegroups.com...
> On 5 Mar, 13:07, "R" <a...@...pl> wrote:
>
> > > > Na pocz?tku mojej dzia?alno?ci na tym forum kilka razy zwr?ci?em mu
> > > > uwag?,
> > > > ?e na te swoje wklejki warto by podawa? ?r?d?o.
> > >
> > > Ale on sie juz nauczyl, ze zrodel - nawet metnie i niejednoznacznie, tez
> > > watpliwych nie warto podawac ;).
> > > Jezeli cos cytuje to tez lepiej tego nie zaznaczac - wtedy mozna
> > > zarzucic
> > > rozmowcy ze nie zgadza sie z autorytetem (a przeciez powinien bo to
> > > autorytet;)) i jest niedouczony (kazdy powinien przeczytac i zapamietac
> > > to
> > > co on;) ).
> > >
> > > > Jego osobiste
> > > > przemy?lenia? No c?- poza czym?, co mo?na okre?li? jako "biegunka
> > > > my?li"-
> > > > nie natrafi?em. Skoro Ty natrafi?e?- prosz? o przyk?ady. Ciekawe, ile
> > > > ich
> > > > znajdziesz.
> > >
> > > Sa\byly. Czasami mocno absurdalne. Co jest na ile przerobione z
> > > materialu
> > > "zrodlowego" trudno stwierdzic bo trudno wyciagnac podstawy niektorych
> > > wnioskow.
> > >
> > > R.
>
> > szczegolnie argument pn. "dzieciaku", jest znamienny
>
> Po??czony z "doucz si? bo podstawowych rzeczy nie znasz" czy co? w ten dese?
> ...
> Chocia? mnie "otrze?wi?o" chyba dopiero stwierdzenie, ?e dowody fakt?w
> historycznych znajd? w powie?ci. Wcze?niej mia?am nadziej?, ?e z nim mo?na
> si? dogada? je?eli tylko po?wi?ci si? na to wystarczaj?co du?o czasu ;).
>
>
> R.
Nie dogadasz się ze mną, bo ty nigdy nie byłaś na historii, a
literatura też bazuje na faktach historycznych, więc ja ciebie nie
obrażam, tylko stwierdzam do szkoły, bo ja tu nie jestem od tego aby
historii o największym mordercy wszechczasów uczyć. Po drugie, masz
wypis psychologów na temat chorych psychicznie z kk powyżej. I to jest
kropla w morzu, badań na temat katolików, najstraszniejszego zła. I
tylko gówno ludzkie tam polezie, buraki, dół społeczny, świry,
zboczeńcy.