Do Ghosta - rola ojca

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 43

11. Data: 2011-02-16 11:43:42

Temat: Re: Do Ghosta - rola ojca
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

>
> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:ijg9cl$v6a$1@news.onet.pl...
>> "Rozwój osobowości dziecka w rodzinie dokonuje się za sprawą
>> wychowania go przy udziale matki i ojca. Dawniej twierdzono, że rola
>> ojca jest chronologicznie późniejsza od roli matki. Toteż praktyka
>> wychowawcza była zgodna z tym przekonaniem - dzieci najpierw
>> otrzymywały wychowanie przy matce, później dopiero - chodzi tu
>> szczególnie o chłopców - przechodziły pod opiekę ojca.
>>
>> Współcześnie opierając się na nowych danych nauk zajmujących się
>> rozwojem dziecka - wyznaje się zasadę komplementarności obu ról,
>> czyli współwystępowania w każdym czasie i wzajemnego uzupełniania się."
>>
>> Całość można poczytać tutaj:
>> http://www.byctata.pl/rola_ojca_w_wychowaniu_dziecka
.html
>>
>> To jeden z pierwszych linków, ale pewnie gdyby dłużej poszukać, to
>> znalazłoby się bardziej naukowe źródła.
>>
>> Ewa
>>
>
> Tak jakby gubi się w tym wszystkim prosty fakt, że i ojcowie kochają
> swoje dzieci.
> Tak po prostu.

Matki też kochają swoje dzieci tak po prostu, ale analizuje się ich rolę
na wszelkie możliwe sposoby, więc nie widzę, co to ma do rzeczy.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2011-02-16 11:44:22

Temat: Re: Do Ghosta - rola ojca
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

>
> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:ijg9cl$v6a$1@news.onet.pl...
>
>> Całość można poczytać tutaj:
>> http://www.byctata.pl/rola_ojca_w_wychowaniu_dziecka
.html
>>
>> To jeden z pierwszych linków, ale pewnie gdyby dłużej poszukać, to
>> znalazłoby się bardziej naukowe źródła.
>
> Na teze przeciwna rowniez zapewne.
>
> Proponuje Ci zrobic research w sieci na temat maslo vs niemaslo -
> kazda teze da sie obronic.

Pewnie tak, ale nie w każdą trzeba od razu wierzyć.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2011-02-16 11:47:54

Temat: Re: Do Ghosta - rola ojca
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:ijgdak$er2$2@news.onet.pl...
> >
>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:ijg9cl$v6a$1@news.onet.pl...
>>
>>> Całość można poczytać tutaj:
>>> http://www.byctata.pl/rola_ojca_w_wychowaniu_dziecka
.html
>>>
>>> To jeden z pierwszych linków, ale pewnie gdyby dłużej poszukać, to
>>> znalazłoby się bardziej naukowe źródła.
>>
>> Na teze przeciwna rowniez zapewne.
>>
>> Proponuje Ci zrobic research w sieci na temat maslo vs niemaslo - kazda
>> teze da sie obronic.
>
> Pewnie tak, ale nie w każdą trzeba od razu wierzyć.

Juz kiedys z Vilar o tym dyskutowalismy. Swiat akademicki nieco inaczej
funkcjonuje niz smietnik zwany internetem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2011-02-16 11:49:05

Temat: Re: Do Ghosta - rola ojca
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:ijgd9c$er2$1@news.onet.pl...
> >
>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:ijg9cl$v6a$1@news.onet.pl...
>>> "Rozwój osobowości dziecka w rodzinie dokonuje się za sprawą wychowania
>>> go przy udziale matki i ojca. Dawniej twierdzono, że rola ojca jest
>>> chronologicznie późniejsza od roli matki. Toteż praktyka wychowawcza
>>> była zgodna z tym przekonaniem - dzieci najpierw otrzymywały wychowanie
>>> przy matce, później dopiero - chodzi tu szczególnie o chłopców -
>>> przechodziły pod opiekę ojca.
>>>
>>> Współcześnie opierając się na nowych danych nauk zajmujących się
>>> rozwojem dziecka - wyznaje się zasadę komplementarności obu ról, czyli
>>> współwystępowania w każdym czasie i wzajemnego uzupełniania się."
>>>
>>> Całość można poczytać tutaj:
>>> http://www.byctata.pl/rola_ojca_w_wychowaniu_dziecka
.html
>>>
>>> To jeden z pierwszych linków, ale pewnie gdyby dłużej poszukać, to
>>> znalazłoby się bardziej naukowe źródła.
>>>
>>> Ewa
>>>
>>
>> Tak jakby gubi się w tym wszystkim prosty fakt, że i ojcowie kochają
>> swoje dzieci.
>> Tak po prostu.
>
> Matki też kochają swoje dzieci tak po prostu, ale analizuje się ich rolę
> na wszelkie możliwe sposoby, więc nie widzę, co to ma do rzeczy.

A Ty zas z tymi przeciwstawnymi jajnikami. Cozes sie tak uparla, zeby
wszystko konfrontowac?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2011-02-16 11:51:38

Temat: Re: Do Ghosta - rola ojca
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

> On 16 Lut, 11:45, "Ghost"<g...@e...pl> wrote:
>> Użytkownik "medea"<x...@p...fm>
>>> Całość można poczytać tutaj:
>>> http://www.byctata.pl/rola_ojca_w_wychowaniu_dziecka
.html
>>> To jeden z pierwszych linków, ale pewnie gdyby dłużej poszukać, to
>>> znalazłoby się bardziej naukowe źródła.
>> Na teze przeciwna rowniez zapewne.
> A wszystko to i tak jest teoria, i mozna se ja
> swobodnie o kant de potluc, szczegolnie
> w dzisiejszych realiach, kiedy to jakze czesto
> tata jedzie za praca gdzies w swiat.
>
> I dobrze, jesli w ogole wraca.

No bo to jest sytuacja (ta opisana w linku) pożadana, a nigdy w życiu
się w 100% nie uda raczej jej zaspokoić. To zresztą dotyczy tak ojca,
jak i matki, bo nikt nie jest doskonały.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2011-02-16 12:01:18

Temat: Re: Do Ghosta - rola ojca
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:ijgd9c$er2$1@news.onet.pl...
>>>
>>
>> Tak jakby gubi się w tym wszystkim prosty fakt, że i ojcowie kochają
>> swoje dzieci.
>> Tak po prostu.
>
> Matki też kochają swoje dzieci tak po prostu, ale analizuje się ich rolę
> na wszelkie możliwe sposoby, więc nie widzę, co to ma do rzeczy.
>
> Ewa

Czyli co?
Bierzesz teraz odwet?

MK

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2011-02-16 12:09:02

Temat: Re: Do Ghosta - rola ojca
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-02-16 12:49, Ghost pisze:
>
> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:ijgd9c$er2$1@news.onet.pl...
>> >
>>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>> news:ijg9cl$v6a$1@news.onet.pl...
>>>> "Rozwój osobowości dziecka w rodzinie dokonuje się za sprawą
>>>> wychowania go przy udziale matki i ojca. Dawniej twierdzono, że
>>>> rola ojca jest chronologicznie późniejsza od roli matki. Toteż
>>>> praktyka wychowawcza była zgodna z tym przekonaniem - dzieci
>>>> najpierw otrzymywały wychowanie przy matce, później dopiero -
>>>> chodzi tu szczególnie o chłopców - przechodziły pod opiekę ojca.
>>>>
>>>> Współcześnie opierając się na nowych danych nauk zajmujących się
>>>> rozwojem dziecka - wyznaje się zasadę komplementarności obu ról,
>>>> czyli współwystępowania w każdym czasie i wzajemnego uzupełniania
>>>> się."
>>>>
>>>> Całość można poczytać tutaj:
>>>> http://www.byctata.pl/rola_ojca_w_wychowaniu_dziecka
.html
>>>>
>>>> To jeden z pierwszych linków, ale pewnie gdyby dłużej poszukać, to
>>>> znalazłoby się bardziej naukowe źródła.
>>>>
>>>> Ewa
>>>>
>>>
>>> Tak jakby gubi się w tym wszystkim prosty fakt, że i ojcowie kochają
>>> swoje dzieci.
>>> Tak po prostu.
>>
>> Matki też kochają swoje dzieci tak po prostu, ale analizuje się ich
>> rolę na wszelkie możliwe sposoby, więc nie widzę, co to ma do rzeczy.
>
> A Ty zas z tymi przeciwstawnymi jajnikami. Cozes sie tak uparla, zeby
> wszystko konfrontowac?

Bo nienawidzę wszystkich mężczyzn!!! Pasuje?

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2011-02-16 12:11:13

Temat: Re: Do Ghosta - rola ojca
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:ijgeos$k2b$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-02-16 12:49, Ghost pisze:
>>
>>>> Tak jakby gubi się w tym wszystkim prosty fakt, że i ojcowie kochają
>>>> swoje dzieci.
>>>> Tak po prostu.
>>>
>>> Matki też kochają swoje dzieci tak po prostu, ale analizuje się ich rolę
>>> na wszelkie możliwe sposoby, więc nie widzę, co to ma do rzeczy.
>>
>> A Ty zas z tymi przeciwstawnymi jajnikami. Cozes sie tak uparla, zeby
>> wszystko konfrontowac?
>
> Bo nienawidzę wszystkich mężczyzn!!! Pasuje?

Moze byc.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2011-02-16 12:12:03

Temat: Re: Do Ghosta - rola ojca
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:ijgeos$k2b$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-02-16 12:49, Ghost pisze:
>
> Bo nienawidzę wszystkich mężczyzn!!! Pasuje?
>
> Ewa
>

Osz kurna.
Przytulić?
Czy wklepać?

(drugi raz w życiu zadaję to pytanie.
Pierwszy raz też tu).

MK

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2011-02-16 12:12:36

Temat: Re: Do Ghosta - rola ojca
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-02-16 13:01, Vilar pisze:
>
> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:ijgd9c$er2$1@news.onet.pl...
>>>>
>>>
>>> Tak jakby gubi się w tym wszystkim prosty fakt, że i ojcowie kochają
>>> swoje dzieci.
>>> Tak po prostu.
>>
>> Matki też kochają swoje dzieci tak po prostu, ale analizuje się ich
>> rolę na wszelkie możliwe sposoby, więc nie widzę, co to ma do rzeczy.
>>
>> Ewa
>
> Czyli co?
> Bierzesz teraz odwet?

Tylko gdzie Ty widzisz ten odwet? W tym, że uważam, że ojciec jest tak
samo ważny dla dziecka od najwcześniejszego dzieciństwa i że nie zgadzam
się ze stereotypem, że najbardziej potrzebny jest dziecku od 10 roku
życia?? Ja to wiem bez konieczności uciekania się do naukawych źródeł,
ale niektórzy takie wolą.

Ewa