Data: 2012-03-22 13:19:01
Temat: Re: Do M...(albo do E...)
Od: "Iwon\(K\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"medea" <x...@p...fm> wrote in message
news:jka0tg$2j0$1@news.icm.edu.pl...
>> *Poparłaś w całej rozciągłości tekst Paulinki- przypominam:*
>>
>> *Paulinka napisała:*
>>
>> /Chiron choćbyś nie wiem, jak bardzo chciał to nie jesteś w stanie
>> zapanować nad pewnymi swoimi emocjami. Z mniejszym lub większym sukcesem
>> udaje Ci się ukryć poczucie wyższości wobec dyskutantów, którzy Twoim
>> zdaniem są mniej obeznani w temacie. Tak czy siak wybierasz zwykle jedną
>> z trzech metod kończenia dyskusji. Obśmiewasz źródła podane przez
>> dyskutanta (politgramotka) albo w ogóle nie odpisujesz, opcja nr trzy
>> przypisujesz interlokutorowi intencje , którymi się nie kierował (chęć
>> ośmieszenia, agresja)./
>>
>> *Odpowiedziałaś:*
>>
>> /Tak. Wielokroć doświadczyłam./
>>
>
>
> Tak, doświadczyłam od Ciebie protekcjonalnego traktowania oraz obśmiewania
> źródeł, na które się zechciałam powołać. W dyskusji na temat Bettelheima
> na wszelki wypadek zdezawuowałeś niejako awansem wszystkie źródła, które
> nie podałyby informacji na temat rzekomego samobójstwa jego syna. I nie o
> sam fakt CZYJ syn popełnił samobójstwo mi tu chodzi, ale właśnie o
> podejście do źródeł, czyli o ten fragment z wypowiedzi Paulinki:
> /"Obśmiewasz źródła podane przez dyskutanta (politgramotka) albo w ogóle
> nie odpisujesz"
przeciez Chiron wlasnie tak dyskutuje. Nie tylko z Toba, czy Paulinka. Btw
swietne podsumawanie
"Chiron na grupach".
i.
|