« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2007-01-17 20:57:46
Temat: Re: Do Pani M. Bassett -Gosia Plitmik <p...@o...pl> napisał(a):
> Nie wiem o co chodzi, bo cenie MB i uwielbiam jej przepisy, ale
> nazywanie kogos publicznie wywłoka jest IMO grubym przegieciem;-(
Zaraz, zaraz, niech pomyślę i poskładam do kupy... Mam. Poziom kucharki po
zawodówce?
Ania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2007-01-17 22:04:25
Temat: Re: Do Pani M. Bassett - ważne.czeremcha napisał(a):
>> I po co Ci to było?
>> Teraz syn/wnuk/prawnuk bez trudu odnajdzie korzenie i poczyta o
>> nacjonalistycznych zapędach tudzież pituleniu ze starym, obleśnym
>> trollem antenatki.
>> Logika Ci się chyba wyłączyła.
>
> A skąd wiesz, że to nie pseudo????
Zmień linię obrony i nie rób z niej kretynki.
Poniosły ją emocje zupełnie niepotrzebnie. A ludzka złośliwość nie zna
granic. Po co jej to? Na drugi raz może się zastanowi. Nie warto w
takich sytuacjach świechtać nazwiska.
Jak zauważyłas spieram się z jej niektórymi poglądami (z większością
poglądów). Nie ma to związku z jej realną osobą. Mam gdzieś czy ma
piegi, jest chuda, gruba, ładna, brzydka. Nie wnikam w to poza tym co
sama nam poddaje do dyskusji.
>
> Bezpieczniej używać literki z kropeczką. W razie strzelenia byka - na
> przykład składniowego - nikt w realu nie wie, że to akutat twoje dzieło.
Siedzę na newsach od wielu lat, znam się z wieloma usenetowiczami w
realu, więc bądź łaskawa nie pleść bzdur.
>
> Z drugiej strony - prawdopodobnie włączy się wnukowi logika i poduma sobie o
> psychologii tłumu /tłumoków?/.
Pitu, pitu...
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2007-01-17 22:29:33
Temat: Re: Do Pani M. Bassett - ważne.E. <e...@o...pl> napisał(a):
> Poniosły ją emocje zupełnie niepotrzebnie. A ludzka złośliwość nie zna
> granic. Po co jej to?
A teraz poważne i serio pytanie: po co ludziom złośliwość?
> Siedzę na newsach od wielu lat, znam się z wieloma usenetowiczami w
> realu, więc bądź łaskawa nie pleść bzdur.
Jeżeli wiedzą, że ty - to ty, to w porządku.
Ania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2007-01-18 07:25:36
Temat: Re: Do Pani M. Bassett - ważne.czeremcha napisał(a):
>> Poniosły ją emocje zupełnie niepotrzebnie. A ludzka złośliwość nie zna
>> granic. Po co jej to?
>
> A teraz poważne i serio pytanie: po co ludziom złośliwość?
Nie wiem, ale będziesz walczyc z wiatrakami?
>
>> Siedzę na newsach od wielu lat, znam się z wieloma usenetowiczami w
>> realu, więc bądź łaskawa nie pleść bzdur.
>
> Jeżeli wiedzą, że ty - to ty, to w porządku.
Wiedzą.
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2007-01-18 08:09:29
Temat: Re: Do Pani M. Bassett - ważne.
"E." <e...@o...pl> wrote in message
news:eon7di$jkq$1@achot.icm.edu.pl...
> czeremcha napisał(a):
>
>>> Poniosły ją emocje zupełnie niepotrzebnie. A ludzka złośliwość nie zna
>>> granic. Po co jej to?
>>
>> A teraz poważne i serio pytanie: po co ludziom złośliwość?
>
> Nie wiem, ale będziesz walczyc z wiatrakami?
>>
>>> Siedzę na newsach od wielu lat, znam się z wieloma usenetowiczami w
>>> realu, więc bądź łaskawa nie pleść bzdur.
>>
>> Jeżeli wiedzą, że ty - to ty, to w porządku.
>
> Wiedzą.
>
> E.
Wiem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |