"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:1jxwuuk684cn0.o1p4ijqmmic4.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 19 Jan 2011 16:15:35 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>
>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>> news:6m77juwym8kw.y3u4y9zc4zqv$.dlg@40tude.net...
>>> Wręcz przeciwnie - podziwiam go i nie wstydzę się za niego. Przecież
>>> inaczej byś o nim nie wiedziała :-)
>>>
>>> Nie skurwił się jak Wisia i Miłosz. Do końca pozostał wierny temu, w co
>>> wierzył i nie wstydził się tego.
>>> Ale co ja tu perły przed wieprze...
>>
>>
>> sk..wil sie raz a dobrze. I ty to nazywasz powodem do dumy. Mozna i tak.
>> JK sie raz pomyslic, tatus calkiem a reszta to wielka historyczna
>> pomylka.
>>
>
> Mój ojciec się nie pomylił.


nie napisalam, ze sie pomylil. Wlasnie o to biega. Bo kazdy
pomylic sie moze, ale wierzyc w cos co potem naocznie mozna
byla sprawdzic i zobaczyc to trzeba byc niezlym....

>Wierzył w coś, z czego tacy jak Miłosz i
> Wi(e)sia zrobili sobie folwark zwierzęcy.

jw. lepiej sie pomylic, nic brnac dalej w g..nie.

i.