> > Jesteś wielka i doskonała !!! Ewa
> ----------- i nadal tak twierdzę z pełną powagą i chyląc przed Tobą czoła
( po postach o nowej pracy, o dokształtach o sposobach radzenia sobie - czasem mimo
wszystko i na przekór)

> e tam ;(
------------ jak chcesz, to sobie pisz ....e tam....ale mówię poważnie.
>
> jak twierdzi moj maz jestem bardzo wdziecznym obiektem do zartow
---------------- Zuza, NIE JESTEM TWOIM MEZEM !!!! naprawde !!

> a to dlatego , ze wszystko co sie do mnie mowi traktuje powaznie i w ogole jestem
> latwowierna, daje sie wciagac w jakies dziwne dyskusje, a potem okazuje sie ze to
byl "zart"
------------ Zuza, naprawdę nie jest to głupi żart, po raz kolejny powtarzam - mam
dla Ciebie dużo uznania.
Nie taję, że również bardzo mi się podoba Twoja metoda na stresy - jeździć. To mamy
wspólne ( może nie tylko, ale to
napewno)

> wiec doprecyzuj bo nie odczytuje intencji
----------- czy już jasne? ZUZA, NIE KPIĘ
>
> natomiast nasunal mi sie temat do rozwazan - dlaczego tak trudno przyjac nam
komplement,
> dobre slowo itp.?
-------------- no właśnie - dlaczego? dlaczego, jak mówię CI że jesteś wielka i
doskonała - to podejrzewasz mnie o
głupie żarty. Dlaczego jak mówię przyjaciółce, że dziś wygląda świetnie - i widzę, że
ma nowy ciuch, bardzo twarzowy, to
słyszę ... e, tam,,, stary,,,, taki sobie...."
Mnie udaje się stopnoiwo tego oduczać, staram się z uśmiechem mówić - Dzięki, miło
mi..."
Czego i Tobie Zuzka życzę. >
Wobec tego powtarzam
ZUZA, JESTEŚ WIELKA I DOSKONAŁA.

> pozdrawiam wszystkich
> zuza i Ewa
>